nie, nie, NIE !!!!
jeszcze nigdy nie byłam tak wkurzona żeby sie wysilić na dodanie negatywnej opinii. Barmani istotnie nie wydają reszty bo 'nie mają drobnych''. nawet bogacz powinien sie tym czuć urażony, bo napiwki i jakiekolwiek pieniądze sie zostawia z własnej woli, a jeśli dzieje się to z inicjatywy kogoś kto sprzedaje ,a nie tego kto kupuje , to jest to po prostu KRADZIEŻ. i niech nikt od PRowskich ściem nie śmie tego usprawiedliwiać, bo to jest niewątpliwie perfidna KPINA z klienta.
miejsce dedykowane dla ludzi 'premium' lub 'top premium'? (cóż za wysublimowany eufemizm! zaprawdę wspaniałe nazewnictwo segregacji klasowej) obrzydliwe, śmierdzące pięknymi perfumami SNOBY ! za przeproszeniem popieprzyło sie Wam w głowach od nadmiaru pieniędzy.
poza tym , obsługa niezbyt przyjazna. za dużo ludzi. cały tłum napaleńców na parkiecie. wystrój ciekawy , ale co z tego?
miejsce dedykowane dla ludzi 'premium' lub 'top premium'? (cóż za wysublimowany eufemizm! zaprawdę wspaniałe nazewnictwo segregacji klasowej) obrzydliwe, śmierdzące pięknymi perfumami SNOBY ! za przeproszeniem popieprzyło sie Wam w głowach od nadmiaru pieniędzy.
poza tym , obsługa niezbyt przyjazna. za dużo ludzi. cały tłum napaleńców na parkiecie. wystrój ciekawy , ale co z tego?