ot tak
Bylem wczoraj w DC pierwszy raz na dluzej przy okazji koncertu. Szczerze mowiac, miejscowka nie powala, a szkoda, bo samo wnetrze ma potencjal. Dosc standardowe wnetrza (mocno kojarzace sie z P..). Ogolna atmosfera po prostu nie z mojej bajki, wiec nie bede twierdzic, ze zla czy dobra... po prostu dla mnie przecietna. Na plus na pewno sympatyczna obsluga za barem i na wejsciu, chociaz trzeba przyznac, ze 8zl za male piwo to cena wg mnie troche naciagana. Na minus naglosnienie na koncercie, o ile insrumenty jeszcze nie brzmial zle, o tyle z wokalami byl juz problem.