porzeczki skad?

kupię, zbiorę, zapłacę. Chce zrobić przetwory, dżem, mus, nalewkę. amiel@interia.pl

Adminie kochany, nie wywalaj mnie na "kupię". Tam jest o pościelach, zabawkach, wózkach i majtkach. A ja nabędę porzeczki w celu wyłącznie kulinarnym. :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

Adminie kochany :)

Koleżanka tak ładnie prosi... a ja się przyłączę do tej prośby.
A jak będę wiedziała, gdzie porzeczki dostać... dam znać :)

Może admin też potrzebuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

myślę, ze słoik dżemu porzeczkowego przez koleżankę redaktorkę przekażę. Tylko porzeczek łaknę, jak kania dżdżu.

Mogę sama sobie zerwać z działki i połowę urobku odstąpić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

ja kupowałam jakieś 2 tyg. temu na giełdzie w Gdyni. Jutro będę jechać, jak będą , to dam znać.
Ceny dokladnie nie pamiętam, ale chyba jakieś 5zł/kg.

Ja za to szukam wiśni....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

mnie dziś kochany Teść obdarował 8 kilogramami.. i będę drylować... drylować.. drylować...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

Niech będzie.. Kulinaria to kulinaria.

8-]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

A co z porzeczkami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

poszukuję! na gwałt! i na dżemy! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

hm... nie jestem pewna czy na gwałt się sprawdzą...
Ale pamiętam, że pragniesz. Mam to zarejestrowane :)

Dziś był rynek w Gdańsku. hm?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

u nas akurat tylko 2 krzaki ;) więc nie pomogę :]

ale najlepiej podjedź gdzieś na działki, pochodź po alejkach, wypatrz działkę z dużą ilością porzeczek i właścicielem :] i spytaj czy możesz odkupić :] często gęsto i tak nie zrywają, bo nie chce im się :] albo szukają komu by oddać za zrywanie :]

moi najbliżsi sąsiedzi pozbyli się dużej ilości porzeczek :] (tak jak i my) - ale pewnie da radę gdzieś znaleźć taką działkę, gdzie będzie co zrywać :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

czyli jest plan! jadą na szaber - kontrolowany! jak się uda, słoik efektów jam session przekażę adminowi. :-)) pamiętam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

tak jeszcze pomyslalam - mozesz napisac kilka ogloszen, ze kupisz i nawet sama zerwiesz ;) i przykleic na tablicach z ogloszeniami na terenach ROD ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: porzeczki skad?

Podniose do góry.

CHętnie przygarnęłabym wiśnie lub aronię na wino. Albo sliwki na powidła.
Wczoraj robiłam gofry i znalazłam w szafce ostatni słoik powideł ze śliwek zeszłorocznych od sąsiadki. REWELACJA! Nie ma to jak sliwka z drzewa bez chemii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przedstawiciel Thermomix (71 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??

sokowirówka z Mango-ma ktoś? (3 odpowiedzi)

Witam Szukam opinii na temat sokowirówki Fitmix Livington za ok 500 zł dostępnej na mango. pl....