przeczytałem artykuł : http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12901248,Euro_2012_dalo_kopa_polskiej_gospodarce__Kopa_w_gore.html

w której mowa o wielkim sukcesie ekonomicznym Polski....

Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego nie podano informacji takich jak:
1) Polska wydała, aby zorganizować EURO .... zł
2) Polska zarobiła na tym w tej chwili .... zł
3) W ciągu ... lat inwestycja się zwróci i w roku ... zaczniemy zarabiać (mamy zaplanowane imprezy na stadionach na najbliższe ... lata/miesiące)
4) Dlaczego nie ma takich stwierdzeń: po EURO powstało .... nowych miejsc pracy bo ... zagranicznych firm buduje w Polsce fabryki/oddziały

Czytam same dane, które absolutnie nie przekładają się na konkretne zyski? Dla mnie 2+2=4, a czy z procentów PKB, wzrost wartości marki Polski coś konkretnego wynika??

A czego pan się spodziewa po szmatławcu ? Prawdy ? Proszę popatrzeć na propagandę walki o pietruszkę unijną - bo te miliardy ewentualnych funduszy mają się nijak do bilionowych długów. Te fundusze nie wystarczą na pokrycie odsetek. Ale o tym propaganda milczy, milczy też o klapie w łupkach gazowych jaką nam szykuje ten rząd.