Witam, od jakiś trzech miesięcy mam uciążliwy problem. Z prawej strony pod żebrami czuję taki dziwny ucisk mija to kiedy się wyprostuję, położę albo przeciągnę w lewą stronę. Brałam już hepatil, sylimarol i inne środki na wątrobę ale nic nie pomaga. Czasami jak rano się budzę to ucisk znika ale zaraz jak zjem śniadanie i trochę się pokręcę wraca. Raczej nie jem zbyt tłusto i ostro a i ruchu mi nie brakuje bo mam roczne dziecko przy którym zawsze jest cos do zrobienia. Macie pomysł co to może być?

zrób podstawowe badania profilu wątrobowego oraz usg jamy brzusznej. możesz mieć kamicę pęcherzyka żółciowego albo miąższowe uszkodzenie wątroby - i tu wtedy skierowanie do specjalisty celem ustalenia etiologii. oczywiście wszystko to należy Ci się w ramach POZ i lekarz rodzinny ma obowiązek przeprowadzić podstawową diagnostykę. jeżeli boli Cię po prawej stronie bliżej linii pośrodkowej - możesz mieć przewlekły nieżyt żołądka i/lub przepuklinę rozworu przełykowego.

a ja bym poszła w nieco inna strone i zapytala sie ciebie CZY BIERZESZ IBUPROM jako lek przeciwbolowy- bo jesli tak to ODRADZAM!!! bo mialam takie same bóle i okazalo sie ze wlasnie od tego syfu.

ibuprom nie powinien byc tak ogolnie dostepny i to bez recepty.jesli juz trzeba brac cos przeciwbolowego to tylko paracetamol/apap.
chociaz jak mnie cos boli najpierw uciekam sie do natury.


powodzenia zycze

Aniu 1988 co Ty piszesz? a wiesz, że paracetamol może równie skutecznie uszkadzać wątrobę? jak nie bardziej nawet niż ibuprom. te wszystkie saszetki gripexy fervexy itp mają nawet większą dawkę niż zwykła tabl paracetamolu, zamiast 500mg, nawet 750 do 1000. mieliśmy chorych z toksycznym uszkodzeniem wątroby właśnie po paracetamolu. a w ogóle, to skontroluj sobie profil wątrobowy. lepiej mieć pewność, że jest ok.

paracetamol jest mniej szkodliwy od ibupromu.ale wiadomo ze wszystkie proszki sa niezdrowe.

ja profil watroby mialam robiony.
a co do saszetek to nie uzywam, kiedys jak w aptece pytalam o cos skutecznego na przeziebienie (cos co znalazlam bylo na bazie paracetamolu) to zaproponowano mi wlasnie dwukrotna jego dawke ://

ja zawsze sprawdzam sklad.

- Ibuprofen - zawiera go m.in. Nurofen, Dexprofen, Ibuprom. Działa szybciej od kwasu salicylowego i paracetamolu. Uwaga! może podrażniać błonę śluzową żołądka. Nie powinni go też zażywać osoby chore na astmę, choroby nerek, serca. Dzienna dawka - dorośli do 6 tabletek. Stosujemy na bóle: przeziębieniowe, głowy, reumatyczne, zębów, miesiączkowe, pourazowe, mięśni. Leków na bazie ibuprofenu nie wolno łączyć ze środkami przeciwzapalnymi (nawet aspiryną), reumatologicznymi i onkologicznymi. Skutki uboczne - zaburzenia pracy przewodu pokarmowego,



- Paracetamol - zawiera go m.in. Codipar, Apap, Paracetamol. W odpowiednich dawkach jest bezpieczny nawet dla kobiet w ciąży i dzieci. Leków na bazie paracetamolu nie powinny zażywać osoby nadużywające alkoholu i chorujące na wątrobę. Dzienna dawka - dorośli do 8 tabletek. Stosujemy na bóle: głowy, zębów, miesiączkowe, pooperacyjne. Skutki uboczne - nudności, zgaga, pokrzywka.



zrodlo: http://www.swiat-zdrowia.pl

Aniu, dobrze, że czytasz ulotki. Ale teoria to jedno, a w praktyce nie mieliśmy jeszcze uszkodzeń po ibuprofenie, za to po paracetamolu - oj tak. I szczerze mówiąc - nigdy nie poleciłabym komuś, żeby przyjął dziennie 4 gramy paracetamolu. A na przeziębienie z gorączką - bardzo skuteczna jest pyralgina (byle nie u kobiety w ciąży). Po 1 tabl szybko spada gorączka i ma silne działanie p/bólowe. Każdy człowiek inaczej reaguje na leki. Np: niektóre kobiety biorą latami a-koncepcję hormonalną i mają idealne bad.wątrobowe, a niektóre już po niedługim przyjmowaniu trafiają z uszkodzeniem wątroby. A co do zaburzeń żołądkowych - mogą być po każdym leku z grupy NLPZ (czyli m.in: paracetamol, ibuprofen czy ketonal, itp). Zresztą akurat Świat Zdrowia nie jest wyrocznią medyczną.

HAHA !! oczywiscie bedziesz teraz mydlic wszystkim oczy i sprawiać wrażenie ze jestes lekarzem lub pracownikiem służby zdrowia.

SWIAT ZDROWIA nie jest wyrocznią ale za to ty -tak !!:];]:]:]:]:]:]:]

zenada wez zrozum wreszcie ze ktos moze miec odmienne zdanie i nie musisz zaraz wciskac swojego- wiem lepiej co mi dolegało i od czego.

LEPIEJ BYS SIE ZALOGOWAŁA a nie, przebijasz moje wypowiedzi z niezalogowanego nicku :]

Zglos sie do rodzinnego ja mialam to samo i skierowal mnie na usg ktore wykazalo pasek w woreczku zolciowym, przyczepilo mi sie to w ciazy, dodatkowo bolalo mnie po prawej stronie z tylu na wysokosci zeber. Do dziewczyn ani i slonko-jak dzieci...

Poza tym Ania ma rację. Paracetamol jest mniej szkodliwy, mam stwierdzone zapalenie blony sluzowej zoladka i dwunastnicy z ubytkam i jedynym srodkiem przeciwbolowym jest wlasnie paracetamol lub leki zawierajace go np apap. Pyralgina jest wrecz zakazana. Dlatego slonko nie unos sie bo jak nie posiadasz pelnej wiedzy to radze sie nie przemadrzac i to jeszcze w taki sposob... ;/

Bereniko najpierw przeczytaj, a potem zarzucaj dopiero że się niby unoszę. To co napisałam, to z lat stażu zawodowego. Ty masz złe doświadczenia z innymi lekami niż paracetamol, ale to nie znaczy, że jest on zupełnie bezpieczny. Inni pacjenci znowu tolerują np: przy uszkodzeniu wątroby akurat pyralginę, a po paracetamolu jest źle. Sama osobiście akurat miałam objawy nieżytowe po paracetamolu (gdy musiałam brać leki p/bólowe), a akurat ibuprofen nie daje tych reakcji.

I co zrobili z tym paskiem odp na patrycja675@onet.pl

Widzę, że masz problemy z emocjami oraz z poziomem kultury osobistej. Gdybym była złośliwa - to mogłabym Ci odpowiedzieć w podobnym tonie, z zaznaczeniem, że do PZP nie musisz mieć skierowania i powinnaś tam pójść. Na forum każdy w sposób kulturalny ma prawo się wypowiedzieć. I jeżeli ktoś zna odpowiedź na zadany przez kogoś innego problem, to udziela się pomocnej informacji. I nie jest potrzebne do tego logowanie. A także nie ma w moich wypowiedziach przemądrzania się. Generalnie jesteśmy w pracy zaniepokojeni nadużywaniem przez ludzi leków p/bólowych, szczególnie właśnie paracetamolu, gdyż w telewizją grzmią, że to bezpieczny lek, tyle, ze tego co jest napisane małym drukiem już na głos lektor nie czyta. A jeżeli potrzebujesz naprawdę "wyroczni" to proszę bardzo, mogę Cię skontaktować z moją szefową, która jest jednym z czołowych autorytetów medycznych w naszym rejonie pod kątem szkodliwości leków, o których rozpoczęła się dyskusja. Nawet inni ordynatorzy przychodzą się do niej konsultować. I wiem co by Ci powiedziała na temat posiłkowania się Światem Zdrowia. Oczywiście zaraz na pewno odezwą się stada oponentów, którzy będą masowo krytykować. Jasne, każdy ma prawo do własnego zdania. Tylko, że jeżeli chcesz na siłę kogoś przekonać, to oprzyj się na faktach i statystykach. Poza tym Twoja nerwowość może nie wpłynąć pozytywnie na błonę śluzową Twojego żołądka. Trochę więcej spokoju i kultury osobistej.

Pokaz mi jedno zdanie gdzie mozesz cos zarzucic mojej kulturze osobistej? grzecznie zwrocilam uwage na to że nie masz racji piszac ze paracetamol jest TAK SAMO NIEBEZPIECZNY jak ibuprom. Nie bede sie z Toba wdawala w dyskusje bo tak jak napisalas ze mialas prawo wyglosic swoje zdanie tak mam i ja to chyba jasne. Piszesz ze gdy ktos zna prawidlowa odpowiedx...hmmm dziewczyna ani slowa nie napisala w pytaniu o paracetamolu o ktory wojne z anka zaczelads toczyc tylko dlatego ze miala inne zdanie niz Ty i probowalas wrecz wmusic jej swoje razje. Co do PZP to kolezanko mozesz sie tam sama wybrac bo to Ty masz cos niepoukladane chyba. Mnie oskarżasz o brak kultury gdzie niczym Cie nie urazilam a mi w pierwszym zdaniu piszesz o pzp? hola! jaka odważna moze podaj adres to porozmawiamy osobiscie o PZP madralo? Tobie się rzeczywiscie przyda spokoj i kultura a o moj zoladek sie nie martw lepiej zajmij sie swoja psycha. Z Twoja szefową kontaktu nie potrzebuje w koncu ja nie musze sie jej przypodobywać tylko Ty. Heh powodzenia to moja pierwsza i ostatnia wiadomosc do Ciebie nie mam zamiaru dyskutowac z kims kto siebie wybiela a innych kieruje do Psychiatry bo maja inne zdanie-ŻALOSNE!

Poza tym piszesz o dóch różnych sprawach o tym że mialas inerakcje ze wzgledu na nietolerancje paracetamolu a ja nie pisze o zlych doswiadczeniach lecz o zaleceniu WSZYSTKICH lekarzy. Zero pyralginy w przypadku koniecznosci tylko paracetamol. Nie wiem gdzie masz te lata stazu chyba w akwizycji lekamoi skoro jednego tak bronisz żegnam ozięble.

Bereniko spójrz na graficzny układ strony i do kogo była kierowana moja odpowiedź, którą tak emocjonalnie komentujesz, zanim zaczniesz się oburzać. I nie będę z Tobą dyskutować o interakcjach, wyższością tego a tamtego leku nad innym, gdyż i tak to do Ciebie nie trafi. Moją szefową z prawie 40letnim stażem pracy i niesamowitym doświadczeniem też byś skrytykowała. A szczególnie na pewno w kwestii pyralginy. Oj dziewczyno, wyluzuj. To tyle.

Ech...masz rację nie trafi ponieważ to że Ty mialas jakies skutki uboczne nie znaczy że każdy je ma a uważam że lekarze ze szpitali w ktorych bylam maja wieksze doswiadczenie i wiedze niz Ty. Poza tym może wez sie ozen z szefowa skoro takie bostwo z niej? fajnie ze ma 40 lat doswiadczenia szkoda tylko ze nie potrafi go przekazac Tobie we wlasciwy sposob...THE END

Paracetamol to nie NLPZ bo nie ma działania przeciwzapalnego.

Ja nym tego nie ignorowała i wybrała się do lekarza. Może problem pomógłby zdjagnozowac jakiś internista. Miałam kiedys poważne problemy zdrowotne, fakt innej natury ale dopólki nie poszłam do internisty na Jana Pawła w gdańsku nie wiedziałam co mi dolega. Leczyłam sie bez sensu na wszystko. Dopiero internista pomógł. Zdiagnozował chorobę i wysłał do specjalisty. Może taka droga była by wskazana? W każdym razie nie czekaj! Lekarz i badania konieczne!

hej! mam podobny problem. nie piszesz czy boli Cię praktycznie cały czas czy jak? mnie pobolewa czasem codziennie (np. przez godzinę) przez tydzień, potem 3 tyg spokoju. Też pomaga mi przeciąganie w lewą stronę! Dodam jeszcze, że czasem boli mnie pod prawymi żebrami po współżyciu...
też bym to określiła jak dziwny ucisk jak Ty, czasem jakby taki skurcz, ciężko to określić.

Sandra jak chcesz uratować swoją wątrobę to idź na Ceragem. Tam Ci powiedzą jak w naturalny sposób można ją oczyścić i zregenerować. SKUTECZNIE i bez leków.

Witam, mam taką dolegliwość od dłuższego czasu. Lekarz pierwszego kontaktu pomacał brzuch, stwierdził zespół jelita drażliwego wypisał lek i odesłał do domu. Teraz po dwóch latach znowu się zgłosiłem i tym razem przyznałem się że pije piwo codziennie (próbuję z tym walczyć) i zleciła próby wątrobowe. Okazało się że mam podwyższone GGTP i cholesterol. Inny próby OK. I teraz pytanie czy nalegać na USG jamy brzusznej ?

Możesz zrobić. Jako że masz podwyższone GGTP - od piwa (możliwe, że też w morfologii masz podwyższone MCV) oraz cholesterol - to pewnie i jest stłuszczenie wątroby. W usg wtedy wyjdzie że jest podwyższona echogeniczność. Odstaw alkohol. Jak masz nadwagę, to spróbuj trochę zrzucić. Jeżeli cholesterol jest znacznie podwyższony, to lekarz powinien Ci coś dać. A robili Ci też poziom trójglicerydów? Bo to jest ważne w doborze leku obniżającego podwyższone lipidy.

MCV: 88 czyli wychodzi że dobre, dzień przed wizytą na kolację zjadłem 150g b. tłustej karkówki (krew oddawałem rano na czczo). Czy mogło to zaburzyć wynik? Cholesterol całkowity 6,8
Trójglicerydy: 3,54
LDL: 4,12
HDL: 1,06
Na cholesterol lekarka poleciła Flore pro active :D Bo stwierdziła że leki na cholesterol obciążają wątrobę. I tu się z nią zgadzam, choć biorąc pod uwagę że moja babcia od strony matki zmarła na zawał, wydaje mi się że powinienem się bardziej skupić na diecie. Na wątrobę przepisała mi Heparegen, ale ja wiem że 10x lepsze działanie miało by odstawienie alkoholu. No ale jak wspomniałem próbuję z tym walczyć ale jakoś nie wychodzi. Miałem już w życiu 3 razy robione USG jamy brzusznej ze względu na kamicę nerkową (przebyłem dwie kolki) ostatnie badanie 2008 rok wszystko OK i nawet pan stwierdził ze kamień jest b. mały (3-4mm).
No nic, pójdę do niej za miesiąc i b. poproszę o skierowanie na USG bo ja obstawiam coś z drogami żółciowymi i chciałbym się mylić.
Miałem też kiedyś wykonywane RTG jamy brzusznej (walifikujące do zabiegu) i wyszły jakieś czarne plamy właśnie w tym miejscu gdzie mnie uciska, lecz nikt nie wie co to jest.

Masz hiperlipidemię mieszaną - patrząc na wyniki. Co do leków obniżających lipidy - owszem, są grupy nie za bardzo polecane pod kątem wątroby, typu statyny, ale za to są też inne grupy. Często przy hiperlipidemii mieszanej - jak jest faktycznie znacznie podwyższony cholesterol i trójglicerydy, hepatolodzy dają Lipanthyl - obniża lipidy, a przy tym widać poprawę badań wątrobowych. Heparegen jest naprawdę dobrym lekiem, tak jak Hepatil complex (ten jest bez recepty). Przy okazji - mam nadzieję, że wirusy wątrobowe masz ujemne (hcv, hbv)? Co do dróg żółciowych i pęcherzyka - dobrze byłoby sprawdzić czy nie masz tam kamicy. I wytrwałości w diecie życzę