Re: ul. Księżycowa w Baninie
pamiętam jak nie było, jak nie było prawie niczego i fajnie nie było.
Na zakupy jechało się do Żukowa, wokół łany zboża falujace, cisza spokój czysto.Człowieka w mrożna zimę to nie zobaczyłeś. Bywało ,ze jak śnieg zasypał to do pracy nie pojechałeś takie były zaspy. Czy było fajnie, zapewne spokojniej jak to na wsi bywa. Tak to pamiętam a mieszkam tu 14 lat.
Idzie nowe i trzeba isc z postępem.
Dzis jak słyszę ,że ktos lisa widział i ma zamiar wiatrówkę kupić to mi ręce opadają. To my ludzie wygoniliśmy kuropatwy, zające , skowronki.
Teraz sa inne czasy mamy tu sklepy, salony, płyty , przybyło mieszkańców. Trochę się zmieniło :)
5
0