Zgadzam się, że Pani w recepcji niestety nabija jak chce. 70zl za ścinanie długich włosów, lecz kasuje 100zl, niby, że z modelowaniem, jednak wątpię, by zwykłe spryskanie włosów lakierem po ścinaniu zaliczało się do modelowania, w dodatku włosy nie były nawet myte, bo fryzjerka uznała, że nie trzeba. W konsekwencji miałam jedynie podcięte końcówki a włosy trochę pocieniowane ale luźniej o 100zł było. Jakość usług bardzo spadła, jestem stałą klientką ale chyba zrezygnuję, to nie to samo co 5 lat temu. Pani Estera i Karolina były the best !!!

O właśnie. Najbardziej byłam zadowolona z p. Estery. Potem odeszła. Trafiłam na p. Karolinę, ale ona też tu już nie pracuje! A jeszcze kilka tygodni temu widziałam ją w Klifie. Co jest do diabła? Dlaczego najlepsze fryzjerki odchodzą/a może są zwalniane?! Chodzi o wyzysk, atmosferę nieprzyjemną, czy o co? Żałuję, ze nie poprosiłam p. Karoliny o nr tel. lub adres e-mail. Mam umówioną wizytę na wtorek u innej babki. Jak będzie lipa, to więcej tam nie idę.