zawiedziony

Popołudnie, temp. powietrza ok. 20C, 7 osób. Rodzice, dziecko, brat, koleżanka, żona... Chcieliśmy zjeść na zewnątrz. Bawiły się tam dzieci, parasole rozłożone, "jeździki" po 2 zł czynne. Usiedliśmy. Obsługa nie pojawiała się dłuuuugo. Poszedłem po menu. Czekamy dalej... Co się okazało? Że na zewnątrz nie obsługują ponieważ rano było 14C. Taka decyzja i koniec. Chcieliśmy zamówić 7 obiadów, piwo, napoje... Nie i koniec. Nie obsługujemy i basta. Menadżerka poinformowana, że zaopiniujemy restaurację w internecie i w prasie wzruszyła ramiona. Namiarów na właściciela nie chciała podać. Pełna ignorancja. Pytam się dlaczego? Nie zależy im na klientach, którzy do tej pory byli ich stałymi gośćmi zostawiając tam kupę kasy z napiwkami? Widocznie nie. Dziękujemy zatem i będziemy wszystkich znajomych zniechęcać do odwiedzin tego przybytku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zawiedziony

Namiary na właściciela? To jak napisali Państwo tego posta nie umiejąc czytać? Duża tabliczka z nazwiskami jest przy wejściu, a na barze widziałem wizytówki z pełnymi danymi. Jak widać konkurencja nie śpi i wypisuje się w Internecie.
PS. Nie mam nic wspólnego z ta restauracją - forum jest po to, aby poznać prawdziwe opinie prawdziwych, a nie udawanych klientów. Inaczej jest to bez sensu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0