zjeść coś na Żabiance
Postanowiłam, że trochę się rozpiszę, ponieważ jestem strasznie POZYTYWNIE zaskoczona całością Verandy na gdańskiej Zabiance.
W poniedziałkowe popoludnie obiecaliśmy dzieciom pizze, wraz z mężem postanowiliśmy wybrać sie na spacer i poszukać "czegoś" na mieście(dodam tylko, ze pizzy u nas w domu się nie je). Po drodze natknęliśmy sie na restauracje Veranda- ale nie podbiła mojego serca odrazu. Namówiona przez głodne dzieci weszliśmy do środka a tu miłe zaskoczenie: czysto, pachnąco, twarze kelnerek roześmiane, żadnego menelstwa czy pijaków.Poprostu normalna restauracja
Zamówiliśmy za namową kelnerki pizze rodzinną, która starczyła na naszą czwórkę, była pycha!!!!!!
Dzieci zachwycone i najedzone, my z mężem również.
polecam Verande osobom niezdecydowanym takim jak ja, napewno nie pozalują.
W poniedziałkowe popoludnie obiecaliśmy dzieciom pizze, wraz z mężem postanowiliśmy wybrać sie na spacer i poszukać "czegoś" na mieście(dodam tylko, ze pizzy u nas w domu się nie je). Po drodze natknęliśmy sie na restauracje Veranda- ale nie podbiła mojego serca odrazu. Namówiona przez głodne dzieci weszliśmy do środka a tu miłe zaskoczenie: czysto, pachnąco, twarze kelnerek roześmiane, żadnego menelstwa czy pijaków.Poprostu normalna restauracja
Zamówiliśmy za namową kelnerki pizze rodzinną, która starczyła na naszą czwórkę, była pycha!!!!!!
Dzieci zachwycone i najedzone, my z mężem również.
polecam Verande osobom niezdecydowanym takim jak ja, napewno nie pozalują.