Zastanawiam się nad lekką trwałą,żeby nie mieć tak zupełnie prostych włosow, chciałebym mieć lekkie fale, któraś z was może robiła sobie? Jak myślicie to dobry pomysł?

moja jedyna trwala jaka w zyicu robilam zakonczylam sporym wypadkiem wlosow - nigdy wiecej :)

Jja robiłam parę lat temu - właśnie takie delikatne fale (tyle że na którkich włosach) - dostałam dobrą odżywkę i nic mi nie wypadało ani się zbytnio nie wysuszyło.
Wyglądałam ślicznie :D
(sorki za skromność, ale naprawdę bardzo się cieszyłam, że się na trwałą zdecydowałam)

U mnie to samo... Siano na głowie nie dało się zlikwidować nawet najdroższymi odżywkami. Odetchnęłam dopiero gdy całe tak potraktowane włosy można było ściąć. A trwałą robiłam chyba w najdroższym salonie fryzjerskim w Trójmieście, niby rewelacyjnymi środkami... Nigdy więcej!

Ja miałam 3 razy- ostatnio 6 lat temu. Loki na dlugich wlosach- trzymały sie ponad dwa lata (odrosty dziwnym trafem też się kręciły).
Za jakiś rok też będę chciała robić, ale nie znam dobrej fryzjerki, która nie zrobiłaby mi z głowy katastrofy.

odradzal trwale jezeli ktos ma slabe wlosy.. kolezanka musiala zsciac cale.. to byly tak zniszczone

Moje dwie- robione w Gdańsku wyszły rewelacyjnie; oprócz tego że dobrze się trzymały, to te trzy na krzyż włosy po nich były miękkie i zdrowe. Fale też takie bardziej naturalne. Tych zakladow juz nie ma :(
A ten trzeci raz w Brzegu- porażka. Srebrne nożyczki Polski.. Ha-Ha! Wyszła mi jakaś koszmarna mokra włoszka, ktora wsadzilam pod kran od razu po przyjsciu. Potem bylo nie lepiej :(

Ja robiłąm trwała z 5 razy i powiem tak..pierwsza była rewelacyjna,każdy fryzjer mysłał że mam naturalne takie kręcone...niestety dziewczyna fryzjerka która mi to robiła już nie pracuje(ale wyszło mi dlatego że bardzo sie dziewczyna przył,ożyła-robiła trwała na włosach do pasa pierwszy raz i bała sie bardziej niż ja,wieć dopilnowała żeby płyn był położony odpowiednio na dobry czas i nie spalił włosa...Pożniej następne trwałe to był szok.Pierwsza robiona w Gabrielu przez ,,pana"to szok,małe loczki które pod naporem cieżkości robiły mi talerz na głłowie a mam drobną twarz-czułąm sie jak lew. Następne były jeszcze gorsze jedna mi spaliła włosy tak że miałam różnice na długości 10 cnmetrów. Po kolejnym czasie postanowiłam zrobić lekką i powiem jedno było super ale mimo podanych włosów efekt był krótki,tak okołó miesiąca,póżniej tylko lekkie sianko...Ale po śłubiku zamierzam zrobić na razie ,,obserwuję"osobe która ma super trwała niebawem przejde do operacji wyciągania numeru do tego fryzjera.

jak będziecie wiedziały gdzie jest dobry fryzjer co zrobi trwałą, to piszcie.

nie rób sobie trwałej tylko zniszczysz włosy , idz do dobrego fryzjera a on ma takie preparaty ,ze twoje wł0sy beda sie kręcic bez trwałej

Jesli masz cienkie wlosy (nawet gdy sa zdrowe) nie rob trwalej... tak mi odradzaly wszystkie fryzjerki... no chyba ze masz grube to mozesz zaryzykowac... tez jesli naturalnie kreca Ci sie choc troszke to tez nie rob bo sianko wyjdzie... wwogole to jest zbyt ryzykowne!!!!!!:)))

Czy mozecie mi polecic fryzjera który robi cos z włosami preparatami zeby sie kręciły bez trwalej.Nie chodzi tu o mocne loki tylko o to zeby sie lepiej układały .Może któras miała robione coś takiego.

ja ma fajna pania .ale prcuje w Gdyni na skwerze naprawde zrobiła mi cuco na głowie , miałam fale , które zapewniam Cie nie rozleciały się.podam ci do nich numer 6200295 a pani ma na imię Sylwia , a i ma długie włosy