Kto szedł (będzie szedł) na makijaż PRZED fryzjerem?
Witam dziewczyny. Ostatnio występowało u mnie lekkie przesilenie wiosenno-przedślubne ;-) ale ostatnio - uwaga - zdecydowana poprawa! Kupiłam buciki (Klaudia, z Agnes - mają naprawdę spory wybór, polecam); staniczek (najdroższy w życiu) Chantelle (też polecam - ale nie polecam pań w Batorym, bo to co usłyszałam na tema mojego biustu, to moje :-( oraz zamówiłam zaproszenia (coś dużo nam tych zaproszeń wyszło - bo tyle co gości ;-) i teraz mam jeszcze jeden problem.... Otóż, makijaż... Żeby stało się to, co sobie wymarzyłam (czyli żeby malowała mnie Elena) chyba będę musiała zdecydować się na makijaż na 9:00, przy czym fryzjera mam na 11:00. Czy to się w ogóle może udać??? Czy ktoś tak miał albo bedzie miał? Czy makijaż będzie się trzymał do wieczora? Proszę o radę. Pzdr.