Witajcie, nie jestem z 3city a planuje zakup mieszkania. Nie wiem jednak która lokalizacja jest lepsza: Gdynia Redłowo, Sopot Centrum , czy Gdańsk Siedlce? Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat. Będę wdzięczna za jakiekolwiek głosy. Wiem, ze to zależy od indywidualnych oczekiwań, jednak mam juz taki mętlik w głowie, ze po prostu muszę urządzić głosowanie :). Pozdrawiam

sama jetem z Gdańska więc oczywiście głosuje na Gdańsk, może niekoniecznie sedlce ale Gdańsk

Sopot jest dobra bazą wypadową na impreze spacer niedzielne wyjście, ale mieszkać tam bym nie chciała

Gdynia myslę że też bardzo fajne miejsce ale w Gdansku chyba wiecej możliowści

sprecyzuj oczekiwania, czego oczekujesz od miasta?

Myślę , ze zdecydowanie Gdynia Redlowo:spokojna , ładna dzielnica , blisko morza, blisko centrum Gdyni, szkoly ,przedszkola , sklepy na miejscu, swieże powietrze. Tez bede tam mieszkac w przyszlosci, a na razie niestety Gdańsk Siedlce.

Ja myślę że gdynia jest najbliżej moża bałtyckiego myślę sobie tak bo na mapie pokazuje że Gdynia i sopotak są na tym samym miejscu

SOPOT SOPOT SOPOT...Wychodze w kapciach do sklepu, po drodze zawsze kogos spotkam to zejdzie jeszcze na mala czarna i poranna prase. Mam wszystko pod reka, w zasiegu wzroku, na wyciagniecie reki. Do banku 3 minutki, tyle samo do Przychodni, do kina lub teatru. Nawet jak czuje ze muze odpuscic, bo jestem splukany biore rower, biegam, ide na lawke do parku z moja ulubiona ksiazka. Kocham Sopot bezgranicznie i juz nigdy sie z niego nie wyprowadze. Podkresle, ze przed decyzja przeprowadzki do Sopotu mieszkalem i w Gdyni i w Gdansku na Przymorzu. I nigdzie nie bylo tak jak w Sopocie. Lubie miec wszystko na miejscu. Kropka

a gdzie będziesz pracować? Przejazd przez całe Trójmiasto w trakcie szczytu wieczornego bywa koszmarny.
Siedlce raczej odradzam - moja prywatna opinia
Sopot jest dosyć drogi - chyba, że masz już coś upatrzonego
Redłowo to dobra dzielnica Gdyni - jeśli nie pracujesz w centrum Gdańska wybrałabym Gdynię - dobra komunikacja, spokojna dzielnica i łatwy w obsłudze urząd miasta :)

No tak - ten ostatni argument jest baaaardzo istotny :). Mąz bedzie pracował w centrum Gdańska właśnie - ja jeszcze nie wiem. Chodzi mi jedynie o miejsce fajne do mieszkania, życia towarzyskiego, miejsca dogodnego dla rodziny... No i wciaz nie wiem - Skoro Sopot jest drogi do życia to może Gdańsk Siedlce (Aniołki) bo blisko centrum, a może jednak ta Gdynia bo nie sprawia wrażenia metropolii. czekam na dalsze opinie i dziekuje z góry :).

ale dlaczego sie uaprłaś tak na te Siedlce, stare budynki stare bloki

lepiej wziąć pod uwagę jakieś nowe osiedla np na Ujeścisku, Kiełpinku, Karczemkach, Szadółkach

bardzo fajna jest Morena- nowe inwestycje jak i wiele ofert z rynku wtórnego
bardzo dobrze skomunikowana z Centrum, wszystko co potrzeba pod reką przychodnia sklepy, apteka, szkoły, kościół

Bo blisko centrum. A dokładniej myślałam o nowym osiedlu investkomfortu. Czyżby kiepska lokalizacja? A o Morenie myślałam ze za daleko jest...

siedlce - mieszkałem tam całe życie, właśnie tam obok bloków IKomfortu totalna beznadzieja, dresy, chamstwo i buractwo. Ludzie generalnie niemili. W każdym markecie tłok. Zmienia się na lepsze zdecydowanie!!!, ale generalnie jest to SYF. Wyprowadziłem się za miasto na nowe osiedle i w życiu bym tam nie wrócił, nawet kosztem codziennego dojazdu.

dodam że parę razy podczas spaceru do centrum próbowano mnie CHAMSKO okraść grożąc nożem i pobiciem - obok są slumsy tz. kolonijki, wulgaryzmy i sztywno chodzący kolesie w dresach w paski i czapką z daszkiem to tam codzienność. Swojego czasu zdewastowali place na Focha. Na szczęście się wyludniają.

mieszkam w sopocie a teraz wyprowadzam sie na piecki migowo potocznie morena , sopot jest meczacy zawsze mozna do niego w niedziele zjechac , szkoly kiepskie , drozyzna

nie szdólki- dojazd kiepski jeździ tylko jeden autobus, nie ma tramwaju i kolejki a poza tym śmierdzi od wysypiska śmieci- NIGDY NIE KUPUJ NA SZADUŁKACH!!1 Siedle ok- kolejka blisko,tramwaj nazwet pieszą sobie spokojnie dojdziesz do ceentrum!!!

Śmierdzi na Szadółkach tak samo jak na Otominie, a i na Jasień też czasami dolatuje smród, zależy jak wiatr zawieje. Szkoda tylko, że nikt nie może czuć smrodu jak pracuje po 12 godzin w tamtejszych marketach czy outlecie.
W weekendy jak masa ludzi leci na wyprzedaże za pół darmo też jakoś nie czuje smrodu i da się wytrzymać.

3 autobusy i PKM buduja

Morena to syf, szkoła beznadziejna, a takie osiedla jak Arskomu, Allconu i Polnordu to tylko mieszkania dla rejestracji GST, GKS< NIL, NO. Czyli wieś wie co dobre. Na pewno nie. Dobra lokalizacja to centrum Gdańska, a Morena, Ujeścisko czy szadólki. Orunia czy Kowale. To wygwizdowo. Patrz gdzie jest cała infrastuktura sklepy, galerie. Tam warto życ, czyli Wrzeszcz, Zaspa.

Na Ujeścisko i Orunię jeździ tramwaj i to od jakiegoś czasu :D
Taaak warto żyć w samym centrum miasta żeby tylko się nie przemęczać.
Na dzielnicach położonych na obrzeżach Gdańska są jeszcze resztki zieleni. Nie trzeba spacerować po mieście. Szkoły i sklepy też są.
Kowale to nie dzielnica Gdańska.
Do zamieszkania polecam Gdynię.

co znaczy Sopot drogi do życia jest? woda, prąd, gaz, tv, radio, telefony, papier toaletowy, gazety masło, bułki, wykałączki i prześcieradła są takich samych cenach jak w innych miastach. Byłbym zapomniał, VAT w Sopocie wynosi nie więcej jak 23%, a obowiązku stołowania się w luksusowych restauracjach i hotelach nie ma. Podobnie jest salon Porsche, ale można na zakupu udać się do tańszej Kia

Oliwa

W życiu mieszkałem w różnych częściach Gdańska ( Chełm, Elbląska ) Obecnie od 5 lat mieszkam na Siedlcach. Na Siedlcach dwie ulice dalej mieszka także moja babcia. Ja mieszkaniem tutaj jestem zachwycony. Okolica świetnie skomunikowana ( tramwaj, autobus, SKM ) Szkoły, przedszkola, parki, szpitale itp. Blisko na Starówkę. Nie umiem wyobrazić sobie lepszego miejsca do mieszkania. Niestety muszę się wyprowadzić bo dla mojej rozwojowej rodziny mieszkanie zrobiło się zbyt małe.

Może jeszcze ktoś mi coś podpowie z Forumowiczów... :)

Ja jestem typowy gdynianin akurat.
Gdańsk jest dla mnie nieco za bardzo zatkany komunikacyjnie.
A od komunikacji dość dużo zależy, bo z pracą to różnie bywa, dziś jest tu, jutro może być w innej firmie o 10km dalej. Poza zmianą firmy, sama firma też potrafi zmienić siedzibę.
Co prawda mieszkanie też można zmienić, ale przeważnie robi się dość rzadko.
A co do komunikacji, to sa trzy szkoły, pierwsza mówi żeby być blisko SKM, druga żeby blisko obwodnicy, a trzecia blisko głównej trójmiejskiej ulicy :)
Sam mieszkam blisko obwodnicy w Gdyni, Wielki Kack, osiedle Fikakowo. Komunikacyjnie sobie chwalę połączenie w sumie i poza typowymi godzinami korka czyli 8-9 rano i 16-17 popołudniu, wszędzie jest blisko.
Brałem też pod uwagę Gdańsk jako miejsce zamieszkania 3 lata temu przy zmianie mieszkania. Wtedy skupiałem się wyłącznie na Zaspie i Żabiance, aczkolwiek z różnych powodów.

Myślę ,że najlepsza lokalizacja to Oliwa. Spokój ,cisza dobra komunikacja, blisko na plażę a i do Sopotu na małą imprezę można dojechać taksówką z rozsądne pieniądze.

Wiesz..... Jest takie powiedzenie:

"Pracować w Gdańsku. Imprezować w Sopocie. Ale mieszkać w Gdyni"

:)))

potwierdzam :-)

zgadzam się w całej rozciągłości =)

Jeśli weźmiesz pod uwagę komunikację to obejrzyj jak będą szły przystanki kolei metropolitalnej - to wg mnie dużo zmieni. Morena (mieszkam tam na nowym osiedlu w okolicy ul. Myśliwskiej - dużo tam się teraz buduje)) będzie miała przystanek Wróbla Staw, co zapewni bardzo dobre skomunikowanie z każdym miejscem, w którym już jest SKM + połączenie z Matarnią (Ikea, itp.) i lotniskiem (tanie loty do Rzymu, Barcelony, itp.)

Na Morenie (okolice Myśliwskiej) jest bardzo przyjemnie - sporo zieleni, spokojnie, sąsiedzi mili, przychodnia, przedszkole, szkoła, korków raczej nie stwierdziłem - w godzinach szczytu jest więcej aut w niektórych miejscach).

Podsumowując komunikację - w tym momencie:
Morena - Wrzeszcz (praca) samochodem to 10-15 min
Morena - Wrzeszcz (praca) rowerem to 15 min do i 25 min z (jest różnica wysokości)
Morena - Gdańsk Główny samochodem to 10-15 min
Morena - do obwodnicy samochodem to 10-15 min

Dodatkowo - będzie przedłużana ul. Bulońska (aktualnie jest robiony już plan realizacji tej tzw. Nowej Bulońskiej), co pozwoli na szybszy dojazd do obwodnicy

No i na Morenę będzie ciągnięta pętla tramwajowa (do Gdańska Głównego).

Żeby nie było - druga niezła miejscówka to Zaspa - przyjaciel kupił mieszkanie w osiedlu Aviator i jestem pod wrażeniem. Blisko morze, dojazd wszędzie b. dobry. No i Zaspa ma całą infrastrukturę potrzebną do życia i b. ciekawy klimat.

musisz się pocieszać bo tak zapyzialej dzielnicy to drugioej nie ma. Tu żyją dresy, szkoła na niskim poziomie, kiepska droga Bulońska i Myliwska, a jak pobuduja tramwaj to będzie jescz ehałas. BRRRR

Uświadom mnie, bo wydaje mi się, że musisz dojechać do centrum, by skorzystać z SKM.

kilka przystanków tramwajem, lub max 4 przystanki autobusem, tudzież 20 min na piechotę. Akurat komunikacyjnie jest super i dojazd na obwodnice migusiem:) ale jak coś to mam mieszkanie do sprzedania we Wrzeszczu i ten tez mogę zareklamować, lubiłam tam mieszkać, lubię na Siedlcach, a kochałam jako młoda Matka w Oliwie;)

Jak kogos stac na mieszkanie w Sopocie, to na pewno nie
moze mowic, ze zycie w Sopocie jest drogie :)))
Sopot jest kurortem i to potwierdza sie na codzien.
Blisko do morza, lasu, opery lesnej, kina, teatru wszystko pod nosem.
Jak mozesz to TYLKO Sopot !!!!

Kup sobie Jacht to będziesz wtedy mogła mieszkać i w Sopocie i w Gdyni i w Gdańsku:)

Ogólnie najdrożej jest w Sopocie, a poza Sopotem im bliżej morza tym drożej. Ceny można prześledzić tutaj: http://mieszkania-gdansk.pl

Ja polecam mieszkanie blisko centrum w Gdańsku. Ciekawą propozycją jest Waterlane (waterlane.gda.pl w sąsiedztwie portu i Starego miasta.

Ja odradzam Gdańsk pomimo, ze jestem Gdańszczanką, ale sie stad wyprowadzam. Bardzo kiepski komunikacyjnie, ciezko gdziekolwiek dojechać, wieczne korki, ciezko cokolwiek zalatwic w urzedach, bardzo rozciagniety i trzeba sie bardzo najezdzic zeby cokolwiek zalatwic i gdziekolwiek dotrzec. Sama infrastruktura mi sie nie podoba i potwierdzam, ze Siedlce nie sa zbyt bezpieczna dzielnica.
Co do Sopotu, jezeli Cie stac na kupno mieszkania i utrzymanie sie w Sopocie to jak najbardziej tak. Ja osobiscie wybralabym z tych 3 lokalizacji Gdynie. Totalne przeciwienstwo Gdanska, tego co napisalam wyzej a poza tym to bardziej nowoczesne miasto. Dobra baza wypadowa i do Sopotu i Orłowa (molo) i w druga strone na polwysep, do Pucka itp Osiedla tez ma zdecydowanie ciekawsze i ciekawsza lokalizacja tych osiedli.

nie zauwazylam, ze watek jest stary, ale moze komu innemu sie przyda :)

jestem na tym samym etapie co Ty- poszukiwania. Jestem z trojmiasta.
W grę wchodzi sopot, jeśli gdańsk to nowe osiedla z dobrą komunikacją.

a to się nie zgodze, bo kanały to malaryczna część Gdańska. Poczytaj w starych ksiązkach,

Taak, bardzo ciekawą :D Co powiesz dziś o WaterLane? Opinie już są powszechnie znane co się tam wyprawia a mieszkania kosztowały wcale niemały pieniądz.

Obecnie jestem na etapie kupna mieszkania ale cale życie mieszkałem na Siedlcach, niby niejest zle ale budownictwo jest bardzo stare kartuska i boczne na ulicach jest dużo meneli oraz syfu do miasta blisko ale juz do Sopotu do Gdyni do wrzeszcza trzeba troche sie przejechac. Ogolnie podoba mi sie lokalizacja ul mysliwskiej w gdansku a dokladnie osiedle Alfa Park.

Ja mieszkam w Grodzisku Mazowieckim i myślę, czy kupować M w okolicy Warszawy, czy może nad morze? Jak myślicie, do 150 tys. da się kupić nowe mieszkanie w sensownej lokalizacji w Trójmieście? Dziękuję za propozycje!
Piotr

niestety za 150 tys. się nie da NIC

wg mnie przy tych warunkach (nowe, sensowna lokalizacja) to raczej 200-250 tys. (45m2)

kupilismy za 165 tys. szukaj w gdyni-chylonia.
bylo do remontu tez za 160tys.
38m2. 2 pok z ciemna kuchnia i duzym balkonem.

Najlepsza jest Gdynia, mam piękne mieszkanie z widokiem na morze do sprzedania - kontakt: 510 166 744

to daj ogłoszenie + fotki

mieszkałem w Gdańsku, teraz przeprowadzam się do Gdyni i osobiście najbardziej Gdynia mi pasuje a szczególnie Redłowo, wszędzie blisko i plaża i szkoła i centrum handlowe, budują nowe osiedle w niskiej zabudowie więc nie jakieś zbite blokowisko.

A ja rodowida gdynianka, ale mieszkajaca swego czasu i w Gdańsku i w Sopocie dochodze do wniosku że Gdyni nigdy bygm nie zamieniła, mąż Gdańszczanin też stwierdził że jednak gdynia, my wlaśnie kupiliśmy własne M właśnie w Gdyni dzielnica obluże górne i oprócz korków w godzinach szczytu nie widzę żadnych minusów, blisko do kwiatkowskiego i zarazem do obwodnicy, spokoj i blisko morze :) a i ceny przystepne

dokładnie, też Gdynia mi się najbardziej podoba, ma swój specyficzny klimat i urok. Wszystkim polecam

W Gdyni nigdy nie mieszkałam wiec sie nie wypowiadam.

Jeśli chodzi o Gdańsk i Sopot To zdecydowanie lepiej mieszka mi się w Sopocie ,ale...( o tym za chwilę).

Plusy mieszkania w Sopocie :

1) praktycznie nie ma korków, szybciej do centrum Gdańska dojeżdżam z Sopotu niż z Moreny- a droga 2 x dłuższa.

2) wszędzie dojdziesz na piechotę , wszystko jest blisko siebie : skm, urząd, monciak, kościół itd.

3) do endokrynologa czekam na wizytę 2 tygodnia max a nie jak w Przychodni na Morenie do końca tego roku nie ma już miejsc.

4) w Dolnym Sopocie niska zabudowa, jest przestrzeń.

5) Dobra lokalizacja : po środku między Gdynią a Gdańskiem.

6) Jest gdzie chodzic na spacery , dużo terenów zielonych , park i przede wszystkim PLAZA i MORZE.

Ale jest jeden ogromny minus :

W starych kamienicach nie ma podłącznie do ogrzewania miejskiego. Zostaje więc ogrzewanie : węglem :/, prądem :/ lub gazem.

W zeszłym roku wymienilam cała instalacje gazową, wczesniej za miesiąc grzania płąciłam 1000 zł, teraz 700-800 zł . Do tego czynsz i inne opłaty i wychodzi ok 2000 zł miesięcznie. Dlatego muszę się wyprowadzić z Sopotu.

to rzeczywiście drogo, jednak w Gdyni mieszka się taniej i też nie można narzekać że jest daleko np. z Redłowa. Na plażę blisko, do centrum handlowego też, dziecko do szkoły też ma niedaleko, dojazdy też ok

Uważajcie na tego typu opinie. Wszędzie trojmiasto.pl jest zalewane tekstami typu "mieszkałem/am w Gdańsku, teraz w Gdynii i nie żałuję".

Podobne opinie są na temat miejsc typu Szadółki: "przeprowadziałem/am się na Szadółki i jest przepięknie".

Doradzam dystans(!) do takich opinii. Ich Mnogość jest bardzo zastanawiająca, tym bardziej jak się weźmie pod uwagę fakt, co ludzie mówią na ulicy. A mówią całkiem inaczej... Paru znajomych dało się namówić na Szadółki, mało kto jest zachwycony...

W każdym razie, opowiem coś o trójmieście. Mieszkam tu od urodzenia a a za czasów studenkich miałem okazję pomieszkać w różnych regionach sopotu, gdańska i gdyni. Nie chcę teraz mówić, gdzie jest najlepiej, a gdzie najgorzej, bo każdy ma inne preferencje. Napiszę trochę zdań, bez emocji na temat Gdańska, Gdyni i (mniej) Sopotu.

W pierwszej kolejność doradzam zamieszkać w okolicy między kolejką a morzem (mniej ważne które miasto)- żeby było tak do 25 minut na piechotę do morza i z 10-15 min do SKM. Wszystko co jest dalej traci swój urok. I do tego dzielnice bliżej morza zazwyczaj są lepiej "wyposażone" (sklepy, kina, restauracja, komunikacja miejska itd...)

I teraz mini ranking (pominę sopot bo jest specyficzny)
A) Centra handlowe, sklepy:
1. Gdańsk- najwięcej. W tym budowlane pod ręka, z elektroniką, specjalistyczne itd
2. Gdynia- zdecydowanie mniej tego. Przy przeprowadzce się to bardzo odczuwa. Wiele zależy od regionu, ale w tych najlepszych po prostu może być a całej reszcie jest po prostu mało.
B) Kina
1. Gdańsk
2. Gdynia- w zasadzie jedno multikino i parę klubów
C) Zieleń
1. Gdynia
2. Gdańsk- niby terenów zielonych jest dużo (park regana, oliwski i cały krajobrazowy) ale w mieście jest jakby mniej zielono.
D) Restaurację
I tu nie potrafię odpowiedzieć. Gdynia ma różnych miejsc zdecydowanie miejsc, ale i w jednym i drugim mieście są ciekawe miejsca.
E) Sport w wolnym czasie
1. Gdańsk
2. Gdynia- Mało boisk (orliki), mało siłowni do wyboru, mało hal do wynajęcia. Ale jest squash jeśli kogoś interesuje.
O basenech nie wspomnę bo wszędzie tragedia. Jeden aqua park wiosny nie czyni.
F) komunikacja miejska, korki
1. Gdynia- trochę mniej korków (ale nie teraz przy remontach)
2. Gdańsk- lubię tramwaje, wiele upraszczają. Komunikacja miejska i tu i tu jest podobna (ważne aby mieszkać blisko skm). Gdańsk ma tramwaje a Gdynia lepiej rozplanowane busy. W Gdyni trochę mniejsze korki, ale też z tym różnie bywa.
G) Praca
1. Gdańsk
2. Gdynia- mimo, że w Gdyni coraz lepiej to jednak 70% moich znajomych znalazło lepszą pracę w Gdańsku
H) Nauka
Nie potrafię porównać podstawówek, przedszkoli czy szkół średnich. Jednak najlepsze studia w regionie są w gdańsku (PG, UG, PJWSK, UM) a w gdyni tylko AM, więc:
1. Gdańsk
2. Gdynia
I) Imprezy, puby
1. Gdańsk
2. Gdynia- tutaj na prawdę mało się dzieje poza open'erem.
J) kawiarnie, kawiarenki, spokojne miejsce
1. Sopot ;) Moim zdaniem w trójmieście z tym słabo. Oczywiście jest parę miejsc godnych uwagi, ale nadal słabiutko. Ile można chodzić w te samie miejsca
K) Cisza, spokój
1. Gdynia
2. Gdańsk
Oba miasta mają swoje dzielnice- "sypialnie", ale ogólnie w Gdyni (w tym w centrum) jest spokojniej. Jeśli ktoś tego szuka, to ma większe szanse w Gdyni. W Gdańsku ogólnie jest głośniej
L) Plaża
1. Gdynia- ładna plaża blisko centrum. Ładne molo w orłowie (i klify)
2. Gdańsk- plaża trochę bardziej "odcięta", trochę gorsze molo.
M) Bezpieczeństwo
Najgorzej moim zdaniem było w Sopocie. A Gdańsk i Gdynia mają swoje "perełki". Istnieje Gdynia B i Gdańsk B. Bezpieczeństwo i tu i tu kuleje. Nie wiem jak w reszcie kraju. Poza gorszymi dzielnicami, to w Gdańsku różnie bywa po piątkowych i sobotnich imprezach w okolicy politechniki (jak się tam mieszka to trzeba się liczyć z wrzaskami, śpiewaniem, tłuczonymi butelkami i że od czasu do czasu jeden drugiemu będzie chciał udowodnić, że szybciej wyprowadza cios)
N) Zwiedzanie, wypady z rodziną
1. Gdańsk- stare miasto, zoo, park oliwski, regana, pachołek itd. Sporo tego
2. Gdynia- jakoś brakuje mi tu takich miejsc. Na pewno na plus jest oceanarium, klif i lepsze molo
O) Rower
1. Gdańsk- wiele dróg rowerowych i parę fajnych bardziej dzikich miejsc (np park krajobrazowy)
2. Niestety słabiutko pod tym względem
P) Drogi, miejsca parkingowe
Tu i tu dziurawe. Parę lepszych dróg miejscami, ale ogólnie bardzo źle. Z miejscami parkingowymi jeszcze gorzej (szczególnie w regionach gdzie są biurowce/miejsca pracy). Całe trójmiasto pod tym względem jest kiepskie
R) Samowystarczalność
Co mam na myśli? Nie wchodząc w szczegóły, to że mieszkając w Gdyni jest większe prawdopodobieństwo że za czymś będzie trzeba jechać do Gdańska. W drugą stronę już tak bardzo to nie działa.
1. Gdańsk
2. Gdynia

Na pewno aspektów jest o wiele wiele więcej, jednak teraz nic do głowy mi nie przychodzi.

Generalnie przechwalana Gdynia w internecie ma różne oblicza, jak pewnie każde miasto. Pracuję w centrum Gdyni, gdzie 2/3 osób to Gdynianie. Tak co 6 osoba rzeczywiście jest zakochana w Gdyni, ale reszta się im dziwi. Większość jest zadowolona po prostu z regionu (jako trojmiasto), a Gdynię i Gdańsk traktują podobnie. Polecam takie podejście każdemu.

ogólnie zgoda, z wyjątkiem miejsca zamieszkania i zieleni. bo tak sie składa, że w gdańsku i sopocie tymi 'lepszymi' miejscami do zamieszkania są tereny w pasie miedzy skm a parkiem krajobrazowym- czyli wrzeszcz górny, strzyża, VII dwór, oliwa, górny sopot. tam juz 50 m od głównej ulicy jest cisza i spokój, i tam też jest masa terenów zielonych- więcej niż widziałem w jakiejkolwiek części gdyni, a równocześnie wszędzie blisko, bo nawet do morza wcale tak daleko nie jest:) do tego super komunikacja (w części gdańskiej:) ) i nie ma blokowisk. najgorzej z miejscem na imprezę, ale za to stada imprezowiczów trzymają się z dala- wyjątek- okolice akademików pg i do studzienki:D

Mieszkałem całe życie w Gdyni, teraz mieszkam w Sopocie ... jednak do Gdyni tęsknię :)

Gdańsk jest do zwiedzania, Sopot do imprezowania a Gdynia do mieszkania!

Mieszkam w Gdańsku, jednak Gdynia jest bardziej atrakcyjna.

Wrzeszcz, Morena, Oliwa. W Gdyni Śródmieście.Innych lokalizacji nie polecam.

tylko nie morena, same wieśniactwo

mieszkałem w Gdańsku wiele lat ale przeprowadziłem się do Gdyni i mimo że upłynęło kilka lat to od samego początku czułem że to jest to. Godnie żyje,mieszkam i pracuje.widok na morze przepiękny,mili ludzie,mało menelstwa.w Gdańsku to sie bałem wieczorami wychodzić, a i w dzień pełno patologi ogólnego syfu.Polecam Gdynie,odradzam Gdańsk, a jak lubisz ciasnote to wybierz urokliwy Sopot.

proponuję i polecam Wrzeszcz. Wszystko blisko siebie, dobra komunikacja, blisko do skm więc nie ma problemu z dojazdem do pracy i stania w korkach. Do lasu też blisko, jest wszystko tylko ceny mieszkań troszkę spore al jednak myślę, że warto.

Sopot to fajne miejsce, ale ceny koszmarne. Redłowo jest spoko, ale uważam, że lepszym wyborem będzie Gdańsk.
Tylko na pewno nie Siedlce - to popadająca w ruinę zadresiała i zmenelona dziura otoczona zewsząd betonem!
Jeśli szukasz czegoś stricte miejskiego a klimatycznego - Górny Wrzeszcz, Oliwa ew. Główne Miasto. Jeśli coś bardziej ustronnego, blisko lasu a zarazem bardzo dobrze skomunikowanego - polecam Morenę.

proponuje WEJHEROWO !!!
MIASTESZKO ROZWIJAJACE SIE !!!
LASY; JEZIORA DO MORZA NIE DALEKO !!! DUZO NATURY I ZIELENI !!!
DOBRA KOMUNIKACJA DUZO SKLEPOW !!!
I KUPNO MIESZKANIA NIE JEST PROBLEMEM !!!

Pfff w Gdyni się mieszka haha, jest rozwinięte komunikacyjne, tak samo jak Gdańsk, więc nie przesadzajmy,samochodem ciężko się jeździ po tamtejszych dzielnicach. Gdynia nowoczesne miasto bo co? bo sea towers? haha 3/4 mieszkań pustych. Największe zadupie w Gdyni mhmm Witomino. Najlepiej się wyprowadzić po za 3miasto np. Kowale.

jasne gdynia najbardzeij rozwijajace sie miasto w polsce i a w gdansku korek na rąbane kowale do dziewczny jak tam wynajmowala jezdzilem po dwie godz z dworca i smrod nawet chodnika nie bylo w gdyni czysciej skm z gdyni nawet gdansk pozycza autobusy od zkm najbardzeij rozwinieta komunikacja w 3city

Mieszkałem 13 lat w Gdańsku i teraz 13 lat w Gdyni. W życiu bym nie zamienił Gdyni na Gdańsk. Tak jak pisały osoby wyżej Gdańsk to miasto do zwiedzania typu Motława, ul.Długa itd. Sopot do zwiedzania. W Gdyni o wiele lepiej sie mieszka jak i porusza. A P.Czesiek chyba nie wie co pisze o Gdyni(bez urazy). Gdzie stoją puste mieszkania? W chwili obecnej buduje się Chwarzno tzw: Sokółka a developer Hossa. Piekne budynki, blisko przedszkole,gimnazjum,liceum,obwodnica,centrum 15 min. Osobiście polecam Gdynie.

Od kiedy w 1997 r. przeprowadziłem się z Wrocławia do Gdyni Orłowa, to z każdym rokiem utwierdzam się w przekonaniu, że był to bardzo dobry wybór. Wszystko jest w zasięgu ręki i względny spokój. Z domu do mola 400 m. Dobra komunikacja, sklepy, szkoły, targowisko i przychodnia w pobliżu. Trafność wyboru potwierdza lokalizacja w tej dzielnicy czterech klasztorów. Niema też walki o miejsce do parkownia. Sopot też jest świetny, ale tylko górny. Z dolnego dwóch znajomych uciekło, bo nie dało się mieszkać, spać ani znależć miejsce na samochód. W Sopocie jak na razie nie płacii się tylko za oddychanie.

o Ty łosiu!! Witomino rządzi!!

Ja mieszkam 23 lata w gdańsku i myślę ze centrum Wrzeszcza jest naj lepiej ,wszędzie blisko i niezła komunikacja i lokalizacja . a jak chcesz sie bawić to najlepiej Sopot ful imprez i klubów

ja bym wybral gdynie dzialki lesne bez korkow blisko lasu albo rumia blisko 3miasto zdala od duzego tlumu najlepiej szmelta gorna same domki blisko las choc moze straszyc dol szmelty

Szczerze polecam Gdynię Redłowo :)

Urodziłem się w Gdyni i mieszkałem tam przez 26 lat. Ożeniłem się z Gdańszczanką i mieszkam tu kolejne 25 lat. Jak żaden z przedmówców nie mam zalegania afektu między Gdańskiem i Gdynią. Jeżeli nie jesteś prowokatorem to powiem Tobie szczerze, że Sopot centrum jest najlepszą lokalizacją. Jeżeli masz kasą to nie

Bez względu na lokalizację , za śmieci będziesz płacić od metra2 mieszkania, a nie ilości osób mieszkajacych i produkujących śmieci.
Kup 40m2, zamieszkaj w 6 osób i płać mniej.

Mieszkam na Karczemkach i nie narzekam na dojazd do Gdańska,bo dojazd autobusami jest bdb nawet w święta,a jak ktoś ma samochód to 10 min.i jest w Gdańsku.

Witaj jestem mieszkanka Sopotu i jak czytam te rozne rady i porady to prawdy i polprawdy piszacych. Powiem Ci na co zwrocic uwage i co sie liczy i za co sie placi to lokalizacja lokalizacja lokalizacja. Najlepszym srodkiem komunikacji jest kolej i tramwaj bo autobusy tak samo jak samochody tkwia w godzinach szczyty w ogromnych korkach. Najbardziej smieszne jest to jak drogi jest kurot. W nim sa 3 Biedronki Lidl Carefur /sorry nie wiem jak to sie pisze/ i rynek tanszy od Gdyni Glownej i Wielkokackiej a chyba te tansze sieci maja te same ceny wszedzie jest tez Alma a to jak sie mieszka zalezy w duzej mierze od szczescia na jakich sasiadow sie trafi. Sopot jest w srodku Trojmiasta i jest to jedyne centrum rozrywki wieczornej zyjace caly rok . Mieszkam tu od 30 lat w roznych dzielnicach ostatnio w centrum mieszkalam w Gdansku Wrzeszczu pracowalam w centrum Gdyni i pozostane w zielonym Sopocie . Wybor nalezy do Ciebie pozdrawiam

Sopot jest po srodku ale nie ma np dojazdu do obwodnicy. Poza tym super miejsce do mieszkania ale ciezko znalezc mieszkanie w nowoczesnym budownictwie, ktorego ceny nie beda rowne cenie sporego domu z dzialka.....
Co do pracy rzeczywiscie latwiej o dobrze platna prace w Gdańsku. Z tego wlasnie wzgledu ja po ponad 25 latach przeprowadzilam sie z Gdyni do Gdanska. Sentyment do miasta jest ogromny, jednak dla mnie bezcenny jest ten czas, ktory musialabym poswiecic na dojazd z Gdyni na koniec Gdańska (granica z Pruszczem). Wole sie wyspac i nie leciec z wywieszonym jezykiem po dziecko do przedszkola zeby zdarzyc odebrac.

moim zdaniem - nigdy nie mieszkałam w Gdynii, ale gdynianie zawsze tak mocno powtarzają, że jest tam tak super, że Gdańsk jest zły do mieszkania, że mam wrażenie, że to mały pies, który głośno szczeka :/

A ja uwazam ze Ci ktorzy nie maja porownania bo mieszkaja/mieszkali tylko w gdansku albo tylko w gdyni nie powinni sie madrzyc:) Bo niby skad wiecie, nie probowaliscie na sobie. Ja mieszkalam 16 lat w gdansku, od 8 w Gdyni, w zyciu do Gdanska nie wroce. Ci co maja porownanie wiedza o czym mowie, osobiscie nie znam nikogo komu lepiej by sie mieszkalo w gdansku jesli ma porownanie. Gdynia wciaga, jest tu spokojniej, duzo lepsza komunikacja miejska niz w Gdansku, mniej korkow, jest ładniej, przyjemniej dla oka. Jest tu jakas inna amosfera. Mieszkam w Gdyni-Redłowie, wg mnie jest to lokalizacja idealna, blisko morza(spacerkiem 20 minut), 7min do skmki 5min do autobusow, do centrum jade 4 min samochodem. Pozatym jest to bezpieczna dzielnica, naprawde polecam.

hahaha :D pieknie - zapomniano dodac iz ludzie w gdyni to taqki zbitek ze mozna w twarz dostac w centrum w bialy dzien! za to ze sie zle popatrzysz - NIE POLECAM - tak samo obluza pogorza i okolice nie mowiac juz nic o cisowej i grabowku gdzie mozna i od znajomego dostac. SORY ale czesc gdyni to jak nasza dawna orunia i niestety to wieksza czesc. Tereny SYPIALNIANE pelna anonimowosc...=potencjal patologiczny

Chyba dawno nie aktualizowałeś swoich informacji. W cisowej i na grabówku mieszka sie naprawde dobrze, jest cisza i spokuj, zadnych burd i bijatyk. Mieszkałem na grabówku a obecnie mieszkam na cisowej i czuje sie tu naprawde bezpiecznie. A Ty kolego chyba wspominasz czasy sprzed 20 lat kiedy po ulicach chodziły buraki w dresach i szukali zadymy, te czasy w Gdyni się juz dawno skończyły a przynajmniej na tych dzielnicach. Nawet słynna zamenhoffa w Gdyni wychodzi na prostą.
Pzdr

w Gdansku jest tylko jedno ladne osiedle - Neptun Park..... w ogolnosci Gdansk jest beznadziejny - nawet drapaczy chmur nie potrafia tam zbudowac - zamiast postawic je w pionie polozyli je na boku..... falowce to kwintesencja jakosci zycia w Gdansku

Jak to Sopot nie ma dojazdu do obwodnicy? A Malczewskiego przez Brodwino i dalej Sopocką przez Karwiny?
Jeśli dopuszczasz opcję kupna mieszkania na rynku wtórnym, polecam Sopot. Mieszkam tu od 30 lat i nie zamieniłabym tego miasta na żadne inne.
Doskonale skomunikowane z Gdynią i Gdańskiem (nie posiadam auta a wszędzie gdzie potrzebuję mogę bez problemu dojechać), cisza, spokój (nie licząc oczywiście centrum latem), mnóstwo terenów zielonych na spacery, wyprawy rowerowe itp. Wszędzie blisko na piechotę, sklepy sieciówki z cenami jak wszędzie więc wcale drożej nie jest.

Teren pomiedzy Oliwą, strzyża i przymorzem - obok UG, wszedzie blisko , sklepy obok, cale zaplecze i transport a do tego przewaga niskiej zabudowy - duzo mlodych , pozytywny teren.

Molo w Wejherowie Smiechowie

Wiadomo, najwiecej maja do powiedzenia Ci co nie maja bladego pojecia. Gdanszczanie zawsze mieli i pewnie beda mieli kompleksy w stosunku do Gdyni, trudno, my Gdynianie zyjemy dalej, miasto sie rozwija a wy siedzcie w tym ciemnogrodzie.

Jeszcze brakuje tylko tutaj gdyńskich napinaczy piszących jaka to grożna jest Arka..Ludzie kochani każdy ma własne oczekiwania,marzenia,stan portfela i każdy zamieszka tam gdzie los go rzuci.
Nie wiem co poprzednik miał na myyśli pisząc o ciemnogrodzie w Gdańsku-ale tak wolę siedzieć w ciemnogrodzie niż być "nowoczesny" i głosować na niejakiego Biedronia czy innego Leszka Millera.

Gdańsk :)

Hehe nie wiedzialam ze tylko Gdynia ma swoje gorsze dzielnice:) Rozumiem ze np Orunia, Nowy Port nie sa czescia Gdańska?

Ontherocks, nie wiem o czym piszesz; zakładam, że sam nie wiesz o czym :) O infrastrukturze piszesz, o brzydocie, o bezpieczeństwie, o czym konkretnie? Mieszkałeś w ww. dzielnicach? Orunia.. mieszkałam i mi nigdy nic, ale z perspektywy czasu miałabym obawy, bom teraz przyzwyczajona do życia w takiej dzielnicy, że przed chwilą, a mamy po pierwszej w nocy drałowałam sama po pilnie potrzebny ibuprom, odległość ok.15 min w dwie strony szybkim krokiem, 3 razy minął mnie patrol policji - ale od razu mnie wyhaczyli to chyba kołowali co by ubezpieczać ;) - obok komisariat, i ani ducha żywego wokół poza tym. Naprawdę znam nocny Gdańsk na wylot, ale bardziej bezpiecznej i sypialnianej dzielnicy to nie znam. A wiesz gdzie mieszkam? W Nowym Porcie, w starej części. Owszem, ogólne widoki nie są ciekawe i na początku też byłam na nie. Ale mnie życie przekonało :) Do morza blisko, na Westerplatte blisko, do PGE Areny spacerkiem, no i ten komfort spokojnej dzielnicy, którego nie zaznasz w typowych blokowiskach typu Zaspa, Przymorze.. Wszyscy piszą Szadółki, Ujeścisko itd itp.. Tam teraz mieszkają rodziny z małymi dziećmi, z tych dzieci też za 10 lat mogą być blokersi i dresiarze, którzy sterroryzują wszystko. Orunia Górna też miała być 20 lat temu w zamyśle wielce elitarna i co? Frugo. Wielka płyta, wszędzie w kibel daleko, bo 15 min autobusem poza godzinami szczytu do czegokolwiek to sorry... To samo Szadółki czy Ujeścisko... Orunii nie mogę z ręką na sercu polecić, chociaż mam sentyment, Nowy Port - nie ma tu żadnej sieciowej drogerii ani żadnych wielkich atrakcji, ale jest bardzo bezpiecznie i spokojnie, i dobrze skomunikowane wszystko, a w związku ze stadionem wszystko się pięknie przesuwa. Ja to bym raczej demonizowała blokowiska, gdzie są duże skupiska nastolatków, a nie wizualnie nieatrakcyjne dzielnice. Oliwa tak piękna żeby była to też nie zauważyłam, same stare chałupki, ale co to zmienia - jest klimatyczna i spokojna. Nawet dolna Orunia się uspokaja, bo towarzystwo się starzeje, natomiast tendencję zwyżkową widać u górnych sąsiadów. I tak samo to pewnie działa w Gdyni. Bo w tych dużych, szarych blokach to nie uwierzę, że sama elyta zamieszkuje... Zresztą będąc nie zaobserwowałam. No i fajnie się pewnie mieszka w Gdyni, jeśli się jeszcze do tego pracuje w Gdyni i tam też jeszcze wolny czas spędza. No bo i co z tego, że blisko do skm skoro do Gdańska trzeba jechać godzinę...Może gdybym miała prawo jazdy, samochód i paliwo za darmo to bym się zdecydowała, bo Gdynia generalnie jest ładna, szczególnie Redłowo czy Orłowo... Ale nie mam :)że o Wejherowach czy Rumiach nie wspomnę. Bardzo ładne, ale na końcu świata :)

Bardzo proszę o ocenę dzielnicy Stogi.

Stogi są dość stare ,większość mieszkań to bloki, całość wygląda nieciekawie, plusem jest na pewno bliskość morza ale z dojazdem do pracy jest kłopot. Jeszcze na stare miasto ok ale dostań sobie prace w Sopocie/Gdyni i jest juz problem z komunikacją. Może tunel poprawic + w przyszlosci trasa zielona.
Ceny na Stogach nie chodzą zbyt wysoko ale według mnie za tą cene lepiej poszukac cos innego, nowszego, nawet górny taras który cały czas sie rozwija i wygląda coraz lepiej

Mieszkam w Gdansku na Suchaninie i na Stogi wybieram sie pare razy w roku tylko na plaze, bo poza tym to tam nie ma nic, chyba ze zielone tereny na spacer. Moglaby byc to bardzo fajna dzielnica, ale nie jest glownie dlatego, ze jest strasznie zaniedbana, a do tego mieszka tam duzo patologii. Nawet na plazy nie ma spokoju, nie posluchasz szumu morza, bo bez przerwy jezdzi suwnica konternerowa. Moze kiedys tam bedzie fajnie, ale nie zanosi sie na to, zeby to nastapilo w tym wieku.