http://allegro.pl/najwiekszy-wybor-sanki-z-pchaczem-materacykiem-i1860137591.html

http://allegro.pl/hit-sanki-piccolino-raczka-reg-podnozki-producent-i1873394271.html

Różnica w cenie spora...ale może ktoś ma jedne bądź drugie i wypowie się na temat użyteczności..

Ja polecam najpierw rozejrzenie się w wątkach ubiegłorocznych...


http://forum.trojmiasto.pl/sanki-z-pchaczem-t193418,1,16.html

był też watek kilka dni temu na ten temat

taak wiem:), trochę pobiegałam po ubiegłorocznych wątkach, ale tam są już w większości nieaktywne linki, więc często nie wiadomo o jakich sankach mowa:)

dziewczyny pisaly ze jak dziecko chodzi to nie oplaca brac sie spiworka bo bedzie caly czas usyfiony - bo dziecko bedzie wchodzic w snieg, bloto a potem z nozkami do spiworka wiec caly czas bedziesz czyscila

Moje dziecko dostalo w zeszlym roku ,takie zwykle saneczki ,bez pchacza .
Spiworka nieuzywalam ,poniewaz mala wogole niechciala siedziec w spiworku .
U nas nowy przelezal cala zime.
Saneczki uwazam ze sa super ,w tym roku sciagniemy oparcie .
Mysle ze sanki bez przesady niemusza miec niewiadomo jakiej wygorowanej ceny -to nie wozek :)A jestem bardzo zadowolaona,i nietylko ja ,saisadka zakupila takie same i tez byla bardzo zadowolona :)
http://allegro.pl/najtaniej-sanki-z-oparciem-i-uchwytem-do-pchania-i1857170582.html

poszukaj watku Mimi tam wlasnie te drugie dziewczyny polecaly bylo to kilka dni temu

http://forum.trojmiasto.pl/Sanki-z-pchaczem-przydatnym-t276144,1,16.html

polecamsa zarypiaste na allegro 289 a w borowka.pl za 124 z przesylka

jak pisałami pokazywałam w wątku Mimii - mamy sanki firmy ADBOR z plastikowym siedziskiem i wysokim oparciem. Zastanawiałam się nad opcją z pchaczem i podnóżkami - ale zrezygnowałam z tych dodatków. śpiworka też nie brałam.
Jak widać na zdjęciu, które tam wrzuciłam - Gabryś miał tylko ciepły kombinezon (Coccordillo) na sanki :] bez cudowania w dodatkowe przykrywanie/opatulanie ;)


my jesteśmy zadowoleni z tych sanek :]

sorry że się wcinam w wątek - ale czy któraś z Was używała składanych sanek? Jak one się sprawdzają i czy znacie jakieś godne polecenia?

no ja bardziej chyba patrzę, żeby te sanki zastąpiły wózek...bo wózek za chwilę "oddam" nowemu członkowi rodziny:)

dlatego też bardziej skłaniam się do zakupu tych piccolino, bo wydają mi się praktyczniejsze...

ten sanki 2 lata temu robiły furorę na forum

ja tez mam bez pchacza bo to strasznie męczące jest, łatwiej jest ciągnąć

a ile ma dziecko?
bo osobiscie powiem szczerze, ze jesli to dziecko, ktore chodzi, to raczej sanki przydadza sie glownie na gorki itp. dzieci nie chca siedziec w sankach bez ruchu i marznac, przynajmniej moje tak mialy, sanki przydawaly sie glownie jak szlismy na gorke, a wtedy najlepsze sa zwykle sanki drewniane, takie standardowe, bo nie sa takie sliskie, jak te metalowe marketowe.
najlepsze w ogole dla maluszka sanki, to te ktore ja jeszcze pamietam jak bylismy mali, takie:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/de/qe/4gqz/6WcBcLHMFfm1FAQRgX.jpg
ale chyba nie sposob juz je kupic... a szkoda!

zbliża się do 2 lat...jeszcze 2 m-ce

a czy brałyście pod uwagę długość siedziska?..żeby np. z górki móc zjeżdzać z rodzicem...na takich pojedynczych, gdzie siedzisko ma ok.58-65cm zmieści się dorosły z dzieckiem?

a może nartosanki?

kurde, fajne, ale chyba moje dziecko jeszcze troche za małe na to cudo...

http://borowkasklep.pl/SANKI-89.html
wzielam z polecenia te - jutro bede miala w domu :)

ja też chciałam właśnie te...ale z pchaczem i podnóżkami....
widzę, że Twoje dziecko jest młodsze rok i 2 m-ce....moje jest 3 miesiące przed 2-ką już

kupiłam!!!!! już mam saneczki w domciu, a raczej w piwnicy:)))) teraz tylko czekać na zimę:)

Wzięliśmy te:
http://www.borowkasklep.pl/SANKI_Z_REGULOWANA_RACZKA_PODNOZKAMI-112.html

Srebrno-różowe:))))

Odświeżam wątek. Jakie sanki polecacie dwulatkom? Zastanawiam się nad tymi Piccolino, jestem ciekawa Waszych opinii...

a co myslicie o tych sankach z biedronki? sama chcialabym kupic dla dwulatki i saneczki wiec co polecacie?

Jak dla mnie należy brać pod uwagę przedewszystkim przydatność sanek ,stety niestety zależy ona od tego ,gdzie mieszkamy jak za miastem albo na obrżeznych osiedlach np. blisko lasu to o.k., u mnie sanki się nie sprawdziły ,gdyż codziennie ok.7 rano była odśnieżana i posypywana specjalną mieszanką cała okolica i z jazdy na sankach d...

Kupiłam te piccolino w zeszłym roku wtedy prawie półtorarocznemu synkowi. Sanki są super, przetestowane też przez dorosłych. W zeszłym roku synka jeszcze to jakoś nie kręciła ale teraz będzie to chyba frajda bo jak jestem z nim w piwnicy to sam je wyciąga. Wydają się być solidne i wytrzymałe. Polecam bez dodatków typu płozy, pchacz bo dla dwulatka to chyba już zbędne a zaoszczędzi się trochę kasy.

No chyba niedługo się przydadzą ,tak sypie ,tez muszę jakieś zakupić bo mam z dziwnym oparciem sama niewygodna rurka .

Mam jeszcze drugie plastikowe używane ale jeszcze sobie jakieś dziecko pozjeżdża ,więc jak ktoś chce te plastikowe to oddam za darmo do odbioru na Chełmie takie żółte http://image.ceneo.pl/data/products/15261831/i-sanki-plastikowe.jpg

Wiola mogłabym zarezerwować do wieczora? Muszę się dowiedzieć czy znajdę transport..mogę prosić mela?

http://borowkasklep.pl/SANKI-89.html dla 2 latki mamy takie a dla 5 latkow takie skjorupy plastkikowe ktore sa bardziej zwrotne ;)

My się zastanawiamy nad takimi
http://allegro.pl/show_item.php?item=2843833446
albo takimi
http://allegro.pl/sanki-na-amortyzatorach-spiworek-prowadnica-i2841231552.html

Asia ok rezerwuje sanki . Wioletta171@wp.pl

fajne te sanki na amortyzatorach.. tylko czy to się sprawdza? :)

Wiola napisałam meila

Właśnie zamówiłam, jak przyjdą i będzie okazja się wybrać to z pewnością się podzielę opinią :)