Cześć,
nie polecam ci dominikanów w Gdańsku, jest to strata czasu, np. nie powiedzieli żeby sobie patrzeć w oczy w trakcie składania sobie przysięgi małżeńskiej. Dużo teorii, mało praktyki. Najważniejsze żebyście sami wiedzieli jak wygląda ceremonia ślubna. Jest to bardzo ważne żeby samemu wiedzieć jak najwięcej na temat ślubu. Jednak i tak w trakcie ślubu jest się tak zestresowanym. Jest to trudne doświadczenie. Możecie sobie poćwiczyć składanie przysięgi samemu, daje to dużo pewności sobie i sił, że w kościele powie się odważnie.
Powiem tak, na samym początku, jak się oświadczyłem, miałem strach w oczach, czy to wszystko się uda: kurs przedmałżeński, wizyta w poradni życia rodzinnego, załatwianie spraw w kościele. Powiem tak, jest trudno załatwić to wszystko. Daliśmy sobie 4 miesiące na ogarnięcie wszystkiego do ślubu. Da się to zrobić w 3 miesiące jeśli ma się termin ślubu w kościele i termin wesela w knajpie.
Po kolei. Polecam księdza z Żarnowca do ślubu lub załatwienia ślubu w Dębkach. W Dębkach są zakonnicy, zmartwychwstańcy i jest tam bardzo przyjazny ksiądz, który nie woła 1200 zł za ślub jak to ma miejsce w parafii w Gdyni, nie powiem w jakiej bo to jest problem danego księdza. W Dębkach ślub jest co łaska, ofiara dobrowolna. W Dębkach i Żarnowcu wszystko przebiega spokojnie. Polecam z całego serca tych księży i są wspaniali. Ja się nasłuchałem różnych historii na temat księży, ślubu i bałem się że będzie podobnie. Jednak było bardzo przyjaźnie, pomocnie. Trochę jest jeżdżenia z trójmiasta do Żarnowca ale się opłacało.
Najpierw jak zrobicie kurs przedmałżeński, warto udać się do poradni rodzin. Oby dwa spotkania są płatne. Kurs przedmałżeński około 160 zł. Spotkanie u Pani w poradni około 100 zł.
Później załatwiajcie dokumenty w urzędzie stanu cywilnego i jak będziecie je mieli to jedźcie prosto do księdza na przeprowadzenie protokołu przedmałżeńskiego. Jest to procedura wybadania, czy dwie strony są godne i spełniają wszystkie kwestie formalne do ślubu.
W międzyczasie możecie już załatwiać obrączki. Na Władysława IV w Gdyni jest dobry jubiler. Powie wam wszystko. W obrączce ważna jest grubość, szerokość i wysokość obrączki. Im cieńsza obrączka tym tańsza, ale przez to mniej solidna i może szybciej się zużyć. Warto kupić grubą obrączkę, jest bardziej wytrzymała.
Warto sobie poczytać samemu czym jest małżeństwo w świetle prawa cywilnego i kościelnego, im większą ma się wiedzę tym lepiej. Ja sam czytałem wyroki rozwodowe, dużo się dowiedziałem, czego nie robić żeby nie było rozwodu i zdobyłem dużą wiedzę na temat małżeństwa.
Sama ceremonia ślubna jest piękna, cudowne doświadczenie, wszyscy są mili dla was, każdy wam życzy jak najlepiej. Wesele jest bardzo przyjemne. Mama przywita was solą i chlebem. :)
Wspomnienia na całe życie. Warto wziąć ślub kościelny i się nie wahać ani się nie zastanawiać czy warto, czy będzie rozwód, jeśli się kochacie, warto wziąć ślub w obecności Boga, czuje się po ślubie taką ogromną moc i taką siłę, że Pan Bóg wspiera człowieka i daje dużo sił na każdy dzień. Relacja z żoną, nawet byłą dziewczyną narzeczoną jest zupełnie inna, inaczej się patrzy na tą osobę, jako wybrankę, osobę, której się ślubowało na całe życie do śmierci miłość i wierność. Ma się większy szacunek i większe zaufanie do współmałżonka. Życie na kocią łapę, ślub cywilny, nigdy nie dadzą wam tego poczucia wspólnoty, bliskości co ślub kościelny. Jest pierwiastek boski, duchowa nic, więź niebieska. Tego nie da się opisać w słowach. Warto samemu to przeżyć.
0
0
