Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-12-t253989,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-11-t252662,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-10-t250050,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-9-t246683,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-8-t244852,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-7-t242138,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-6-t240212,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-5-t238350,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-4-t236884,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-3-t235128,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-2-t233924,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html


LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11 - SYNEK Bartek
3.kamilka85 - 4.11 - CÓRECZKA Zuzia
4.biedronka24 - 5.11 - Royal Sussex Hospital - SYNEK
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
7.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
8.ramona178 - 12.11 - CÓRECZKA
9.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
10.Wojtkowa29 - 18/21.11 - SYNEK
11.paola89 - 21.11 - CÓRECZKA Lena
12.Lewcia - 21.11 - CÓRECZKA
13.Estopka - 22.11
14.aglow - 22.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
15.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
16.Modzelka - 28.11
17.carlar - 28.11 - Szpital Puck albo Wejherowo - SYNEK Jaś
18.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA

GRUDZIEŃ:

19.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg
20.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
21.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK
22.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
23.agusia85 - 12.12
24.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK
25.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
26.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork
27.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK

nie obrażam sie, bo doświadczenie mam zadne,
ja akurat mieszkam w centrum gdyni wiec tu raczej ulice sa poodsniezane,, wiadomo nie do kostki ale nie sa tez mega zaspy, a do tego jestem mile zaskoczona tym co piszecie, ze zimą wychdzi sie z dzieckiem, tez mam termin na grudzien, i moja tesciowa rozsnuła przedemna wizje pierwszych spacerów od kwietnia...
mamy z mężem priorytet aby wózek zmieścił się do auta, wiec nie nastawiamy sie mimo wszytko na wiekie koła, chociaż ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła :)

zgadzam sie z MamaMikołaja - im wieksze koła tym lepiej, ja mam w x-landerze duze pompowane kółka i w zimie łatwiej mi było spacerowac po nieodśnieżonych chodnikach niz dziewczyną z małymi kółkami w wózkach

ja osobiście doświadczeń w jeżdżeniu zimą nie mam, ale ma je kuzynka która, nie tyle jeździła co próbowała jeździć. Nawet logicznie rozumując im mniejsze kółka tym gorzej przepchnąć się przez śnieg bo kółka od razu się blokują. Im większe tym łatwiej. Nie raz widziałam jak się biedna morduje z wózkiem- nie pamiętam nazwy wózka, ale kółka z przodu były małe i podwójne (z lewej 2 i z prawej 2). W zeszłym roku mieliśmy ogromne zaspy i duże ilości śniegu. Idąc z nią do sklepu co chwile musiałyśmy stawać i wydobywać śnieg z międzykółek bo się wózek blokować i nie chciał dalej jechać. Masakra !

Winogrona, nie gniewaj się, ale mam wrażenie , że nie masz chyba w zakresie jeżdżenia zimą wózkiem zbyt dużego doswiadczenia;):):)
Oczywiście, że chodniki w trójmiescie są odśniezone heheh oczywiście, te na głównych ulicach.A te osiedlowe, wewnetrzne drózki zwykle na szerokośc jednej osoby ,a po bokach mega , mega grudowate zaspy. Często na tym małym skrawku odsnieżonego chodnika stoi jeszcze inteligentnie zaparkowany jakis samochód i często pozostaje nam tylko dosłownie przenosic wózek ponad zaspą, bo inaczej nie ma jak.J a rodziłam Mikołaja w styczniu, byłam po cesarce i nie mogłam dzwigac, pierwsze spacery samej były istnym koszmarem.Wracałam zlana potem po tym przepychaniu i mocowaniu się z naturą. Mróz nie ma tu nic do rzeczy, bo czy jest -10 czu -1 zaspy sa nadal.Poza tym nie wyobrazam sobie siedziec w domu ze wzgledu na minusowe temperatury.Na szkole rodzenia mówili nam ,ze do -10 dzicko moze wyjsc, byle nie długo. A co do kół, to im większe i najlepiej pompwane , tym łatwiej się wózek w takich warunkach prowadzi.Tak samo to, czy kółka są małe w wózku, czy duże, gondola pozostaje przecież bez zmian gabarytowo, dlatego sklepowe regały problemem sa lub nie, zalezy jaki sklep.
Nikogo nie chce przekonywac na siłe, ale myśle, ze te mamy , które mają już za sobą zimę, potwierdza moją opinię.

Basieniak no to rosnie Wam mała pianistka:) dobrze nie nie policzyli calości i bedziecie miec jeszcze jedno podejscie!

Kochane byłam dziś na tym usg 3D/4D no i mała jak to mała odmówiła współpracy, a dokładniej ruszała się, ssała kciuka, rączkę, stópkę, no ale zasłaniała twarzyczkę więc pani technik stwierdziła, że usg się nie udało - zapłaciliśmy tylko 50e i jesteśmy umówieni za tydzień na kolejne usg i jak teraz mała się znów nie pokaże to nie płacimy nic, a jak się uda to dopłacamy 120 zł:D więc 50e mniej niż myślałam;)
No a teraz wrażenia: mi się wydaję, że usg się udało, ślicznie widać małą, mamy około 10 fotek, około 30 min filmu więc tak naprawdę z dnia dzisiejszego to już dla nas pamiątka, a za tydzień dostaniemy kolejną;) czasami podoba mi się Irlandia :))))) Na samym końcu mała miała chyba dość i zasłoniła twarzyczkę dłońmi jakby chciała się schować hahah
3 raz potwierdzona dziewczynka, pani się dziwiła, że ma taką dużą stópkę, długie nogi i palce u rąk, ma dużo miejsca w brzuszku i ładnie sobie szaleje...więc wrażenia z tej wizyty SUPER, a za tydzień kolejna ;)

Mrenda jak sobie ściągnę to dam Ci znać, bo dziś mamy gości, ale relacje musiałam Wam zdać:) muszę też polukać w tych info ze szpitala czy nie mam listy

buziaki dla Was i udanego weekendu;)

kamilka85, my dzis bylismy w bobowózki i oglądalismy rózne, i szczerze mówiąc to ja uwazam ze takie wielkie kółka są bez sensu, chodniki chyba w całym trójmiescie w sniegu sa odśnieżane, mało tego, w siarczysty ziąb to na spacer sie nie wychodzi, i wydaje mi sie ze te z mniejszymi kółkami z przodu jednk bedą bardziej poręczne..i wygodniejsze, wyobraź sobie ze wchodzisz z takim wielkim wózkeim do spozywczego i obracasz nim miedzy półkami...
my szukamy takiego wózka którego przez pierwsze lato bedziemy używali równiez jako spacerówki,
i póki co nasz faworyt to navington cadet, duza gondola, łato skrętny, fajna spaceróka, mozliwosc dokuienia fotelika montowanego na stelazu, składa sie bardzo łatwo, i po złożeniu mały do samochodu :)

o ja, ale mi sie podobają wózki Mura, szkoda ze cena mi sie juz mniej podoba:(

no dziewczynki, wspolczuje wam tego bolu kregoslupa, ale basen to chyba na te dolegliwosc najlepsze lekarstwo. ja bede miec bole krzyza dopiero pod koniec ciazy, tak jak w dwoch ostatnich ciazach, ale mam osobistego masazyste, wiec dam rade:)
estopka, fajnie ze wpadlas wtedy do mnie, zawsze fajnie tak pogadac z inna kobitka a nie ciagle tylko z tymi facetami. szkoda, ze tak krotko.
lewcia, z toba zawsze moge sie na jakies lokalne sklepy umowic...
basieniak, liste rzeczy do szpitala dostalam z coombu, zapytaj o nia przy nastepnej wizycie. a jak nie, to spokojnie wystarcza lista ze stronki
http://www.eumom.ie/Tools/Hospital-Bag-Checklist.aspx. sciagnij ja sobie. jak juz ja bedziesz miec to powiem ci co nie jest konieczne.
a ja wczoraj kupilam wozek na allegro. maxi cosi mure 3. podobaja mi sie bardziej mury 4, ale sa o wiele drozsze. ale w sumie obie sa super jak dla mnie. w srode powinnam go miec juz w domu. obawialam sie tych 3 kol, ale kumpela taki ma i mowi ze jest stabilny, nie miala nigdy zadnych problemow z zachwianiem rownowagi tego wozka, wiec mnie przekonala. kupila tez w akpolu posciel do lozeczka i 3 czapeczki. a jutro jade do siostry po 3 kartony ciuszkow po moich chlopakach, przejze je i zobacze co musze ewentualnie dokupic.
udanych urlopow co niektorym zycze, a reszcie z nas milej niedzielki.

ja tez mialam straszne bole kregoslupa, az mi sie slabo robilo..nie powiem zeby teraz bylo wszystko ok, ale jak zaczelam chodzic na basen to czuje poprawe i moge normalnie zyc:)

Basieniak, a moze sprobuj pochodzic na basen, to przynajmniej odciąży sie kregosłup? ja mam straszne problemy z kregosłupem i o dziwo, w ciazy wszystko mi przechodzi, jakby dzidzia uciskała w miejscu bólu i go niewlowała :)

kasiaka ja moze ze dwa razy tak mialam..polezalam i mi przeszlo..

a co sądzicie o wózkach Teutonii? mi się bardzo podoba:)

Dzięki Gosia! Ja tam nikogo nie znam więc nie wiem co i jak.

Mnie też czasem pobolewało podbrzusze. Gin mówił, że to normalne o ile nie jest jakieś nasilające się i przewlekłe. Jak radzi Basieniak - odpocznij i może weź nospe.

Udanego urlopu!

może poleż, odpocznij, ale jak nie będzie przechodzić to napisz eska do gina....ja tak robiłam jak nie chciałam przeszkadzać, a odpisywała mi jak miała chwilę

Carlar o Wejherowie słyszałam same dobre opinie i jakoś się nie boję i już bym chciała najlepiej rodzić, żeby niunie mieć przy sobie. Dziś mam świeże wiadomości moja kumpela rodziła w poniedziałek bardzo zadowolona z opieki obsługi podczas porodu i po wychwaliła bardzo więc jestem spokoja teraz tylko czekać :-) ja od jutra 2 tyg urlopiku na Mazurach więc odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek tylko żeby pogoda się poprawiła!

carlar ja się już przyzwyczaiłam i bardzo dobrze znoszę objawy, ale się wkurzam jak zrobię np małe porządki w szafkach i już stopy jak balony, a pięty tak bolą jakby mojego ciężaru nie mogły utrzymać hahaha dlatego ja wiem, że muszę powoli wszystko szykować, bo potem ktoś za mnie to będzie robił, a ja też chce mieć udział ;)

jak się dobrze czujecie to cieszcie się :))) ja się cieszę z Wami ;)

Kasiaka ja raz tak miałam, od razu brałam nospe i powiem, że się wystraszyłam, ale po chwili przeszło i się nie powtórzyło...czasami pobolewa mnie podbrzusze jak za dużo się nagimnastykuje przy jakiejś czynności, ale wtedy wiem jaki powód tego jest

Och a mnie od wczoraj męczy ból w podbrzuszu i sama nie wiem czy się martwić, czy to normalne.Nie jest to silny ból ale jakis taki nieprzyjemny. Też macie coś takiego?
Może macica sie rozciąga albo coś. Brzuch nie jest twardy więc nie wiem o co chodzi. A może to pęcherz?Ja już sama nie wiem a mój gin wyjechał na urlop i nie chce do niego dzwonić i głowy zawracać.

3oko no 200 zł to sporo jak na coś czego później już nie założę. Szukałam w zwykłych sklepach ale póki co nie mam nic:)

ehh ja od początku też świetnie się czuję, mam nadzieję, że nie będzie tak źle! współczuje Basieniak!

aaa o bólu krzyża już nie wspomnę ;) zazdroszczę Tobie, że tak dobrze przechodzisz ciąże