LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 6.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.paola89 - 21.11
9.mrenda - 25.11
10.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

11.AGA111- 1.12
12.gosia24 - 6.12
13.aniol184 - 11.12
14.agusia85 - 12.12
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

mi prywatnie jak byłam to powiedziała, że mam przyjść już 5 maja..teraz dzwoniłam, żeby się zapisać na NFZ do dr Żabińskiego i pani powiedziała, że 17 maja to w zupełności wystarczy.. wlasnie jak do was pisalam zadzwonilam i poprosilam czy jakims cudem nei daloby rady szybciej - i zapisała mnie przeuprzejma pani na 10 maja :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Olenka jak pójdziesz 17 maja to ładnie będzie już wszystko widać i w ogóle, no chyba, że coś będzie działo się niepokojącego to szybciej
mi zawsze ginka mówi za ile mam się pojawić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

ja w sierpniu będę miała 26 lat, to moja 1 ciąża :)

ps. właśnie popijam sobie pepsi,ale małą szklaneczkę..

dziewczyny jak myślicie, wizyta 17 maja to nie za późno? na ostatniej byłam w zesżłym tygodniu i za dużo nie było widać :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Anioł ja za kilka dni kończę 30 :) i to pierwsza dzidzia

Ginka ze względu na moje wymioty kazała mi pić rozgazowaną colę, pomaga mi

No ja dziś zaczęłam II trymestr a przywitałam go oczywiście wymiotami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

To również bedzie moje 1 maleństwo! mam 26lat :D doczekać sie nie możemy! Wszystko jest dla nas nowe, razem odkrywamy tajemnice ciążowe! Przyszły mąż jest taki jakby to powiedzieć troche zaniepokojony ze nie przezywa tego tak samo jak ja, ze nie jest tak blisko z tym dzieckiem jeszcze jak ja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Balbnka27,pocieszyłaś mnie,nigdy nie wiadomo jak się trafi.Ja mam z Redlowa złe doświadczenia,ale z Pucka ok.Wiem także,że jeśli jest ktoś bliski z rodzącą to oni inaczej się zachowują.A swoją drogą,toaleta się nie zmieniła w Redłowie,dalej jedna?
Anioł184,moje pierwsze jeszcze mialam 2 z przodu,kolejne po 30tce,teraz czekam na trzecie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

dziewczyny jesli można wiedzieć to w jakim jesteście wieku i którego dzieciaczka się spodziewacie.
ja mam 27 lat i to bedzie nasze pierwsze, więc dla nas wszytsko jest takie nowe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Ja CocaCole piłam w pierwszej ciąży i teraz także, oczywiście nie litrami, ale puszkę sobie trzasnę raz na kilka dni. W pierwszej ciąży ratowała mnie przed mdłościami a pod koniec przed niestrawnością. Grunt to umiar. U nas sery pleśniowe są z mleka pasteryzowanego, więc jak ktoś ma obawy, to niepotrzebnie. Unikam tylko tych "niebieskich" o ostrym zapachu, bo mi nie smakują.
Fiffi rodziłam w zeszłym roku w Redłowie i nie mam żadnych zastrzeżeń, myślę, że wiele się zmieniło od Twojego porodu. Ze mną leżała np.babka, która wcześniej rodziła w Pucku i powiedziała, że nigdy więcej już tam nie wróci, zatem nie ma reguły. Znieczulenia nie ma w Redłowie- w żadnej opcji. Ja nawet gdybym poprzednio chciała to i tak bym nie zdążyła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

ja surowego mięsa typu tatar nigdy nie jadałam, kawy tez nie piłam, za serami plesniowymi tez nie przepadam wiec z tym problemu nie mam. dziewczyny a jak to jest z napojami gazowanymi? można czy nie ? powinno sie ogólnie duzo pijać a nic mi nie smakuje, ani woda ani herbata ani soki ... do picia musze się zmuszać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Witajcie,zazdroszczę niektórym mamom pomocy ich babc,ja niestety o jeden dzień czasem dwa w miesiącu muszę się prosic.Sama mogę sobie wyjsc dopiero jak mąż ma wolne albo jest po pracy.Wszystko muszę robic sama,najbardziej się obawiam,że jak urodzę w listopadzie to będę musiala chyba kogoś zatrudnic do odprowadzania córki do szkoły,bo ja się nie ruszę z noworodkiem i dwójką pozostałych.Oby jakoś się udało.

Moje porody pierwszy w Redłowie marzec 2006,sam poród 6 godz.po podaniu oxytocyny,rodzinny z mężem w klitce gdzie było paskudne stare łożko,gorąco a ja ciągle podłaczona do ktg,od którego dostałam uczulenie chociaż im mówiłam,że jestem alergikiem.Lekarza widziałam dwa razy był nie miły,po porodzie dostałam dreszczy a on krzyczył żebym się nie wierciła bo żle mnie zszyje.W trakcie partych zostałam tylko z mężem,nie wiedziałam,że rodzę bo nie maiłam skurczy.Jakaś studentka patrzyła na mnie jak na dziwolonga,ochrzanilam ją i sobie poszła.Nacieli mnie nawet mi nie mówiąc,s****znie bolało.Nie golili mnie bo już byłam,lewatywy nie robili,znieczulenie jest ponoc płatne.Po porodzie 2 godz.byłam jeszcze z mężem potem poszedł.Jak tylko wyszedł jakaś baba wsiadła na mnie,że mam za dużo rzeczy jakbym przyjechała tu na tydzień,byłam tam 5 dni i nabawiłam się depresji.Ciągle mówli,że moje dziecko jest nie najedzone i dali mu bebiko,byłam załamana,ale jak wróciłam do domu to karmiłam córkę1,5 roku.Warunki szpitalne niestety marne,najgorsze,że jest jedna toaleta z prysznicem na cały oddział,ponoc nic się w tym nie zmieniło.



Drugi poród w Pucku marzec 2009.Poród super sala z wanną(można w niej rodzic,ale za opłatą)Ja korzystałam z piłek,sam poród miałam na piłce sako,ale siedziałam też na specjalnym taborecie(Puck go wymyślił),potem z dzieckiem już na łóżku.Podczas porodu słuchałam muzyki,miałam swoje rzeczy i męża,było ok.Lazienek dużo,opieka jak w domu.Miło wspominam.Aha nie mnaiłam lewatywy,ani depilacji,ani nacięcia,pękłam tam gdzie wcześniej mnie nacieli.



To na tyle,teraz nie wiem gdzie trafię,bliżej mam do Redłowa,zobaczymy.



Jem oprócz tatara i serów pleśniowych wszystko,dużo mięsa i sałaty,jeśli chodzi o słodkie to w Swięta zjadłam najwięcej.



Pozdrawiam milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

ale dziewczyny się rozpisałyscie :)
ja mam termin obliczony przez lekarza od 1 dnia ostatniej @ i wg usg -wychodzi tak samo.
ja od 3 dni czuje się zdecydowanie lepiej, może tak pozostanie do końca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

może któraś mamusia chętna na zakup zestawu x-landera za niewielkie pieniądze?


http://allegro.pl/x-lander-xt-3w1-mega-zestaw-17-czesci-i1584861629.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Balbinka no faktycznie mala roznica wieku bedzie miedzy dziecmi!

Ja chcialam kolejne dziecko tez rodzic na wiosne no ale jakos sie pospieszylismy ;) nie wyobrazam sobie w grudniu ubrania w kombonezon mojego 17 miesiecznego synka i maluszka i wyjscia na spacer, Jak moja mama sie dowiedziala ze jestem w ciazy to zdecydowala ze we wrzesniu idzie na emeryture uffff :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Aha i jeszcze chciałam dodać, że urodziłam w terminie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Ja póki co do listy się nie dopisuję, wstępnie termin mam na 27 listopada, ale czekam do 20 maja, aby wszystko już przyklepać.
Drugi raz będę rodzić w listopadzie,moja mama już założyła, że sobie nie poradzę z dwójką maluchów, nie ma to jak pozytywne wsparcie;]
Na samopoczucie nie narzekam, zresztą nie mam takiej możliwości, bo moja uwaga jest ciągle skupiona na Adasiu. W pierwszej ciąży nie fisiowałam, to teraz tym bardziej.
A co do porodu, to ja mam nadzieję, że zdążę dojechać, bo za pierwszym razem byłam na styk- 20 minut i po wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

Ja mam pierwsze USG w czwartek. Nie mogę się doczekać :).

Małego urodziłam na stojąco :). Żadna inna pozycja mi nie pasowała hehe. I rodziłam 13godz. Mam nadzieję, że tym razem to krócej potrwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

ja tez tak uwazam..wazne any dziecko bylo kochane i mialo warunki zeby sie rozwijac..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

No wiesz ? dlaczego ? przecież 3 dziecko to nie 15. Masakra :( mojemu koledze (tez 31 lat) własnie urodziło sie 4.
najważniejsze, by maluszek urodził się zdrowy i był kochany przez rodziców, nie chodził głodny i brudny a czy to bedzie 5 czy 10 dziecko... (oczywiście nie mówie o patologii)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

tygodnie ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki, czyli srednio 2 tyg przed zaplodnienie, ja podaje termin z usg (13 tydzien), bo okres nie wiem dokladnie kiedy mialam i cykl byl mega rozlegulowany przez karmienie i jakbym liczyla od @ to wychodzi 15-16 tydzien
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 2

w dzisiejszych czasach trzecie dziecko to jakis kosmos, zaraz na ciebie patrza krzywo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

Trening siłowy w ciąży (6 odpowiedzi)

Witajcie. Jestem w 9 tygodniu pierwszej ciąży. Do tej pory ostro trenowałam - treningi siłowe -...

odbiór mieszkania - na co zwracać uwagę? (15 odpowiedzi)

witam:) (piszę na tym forum, bo więcej osób zagląda, więc może Ktoś mi doradzi) za kilka dni...