Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-6-t240212,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-5-t238350,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-4-t236884,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-3-t235128,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-2-t233924,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-t229627,1,160.html

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - - 2/3.11
3.kamilka85 - 4.11
4.biedronka24 - 5.11
5.kaasiak - 7.11
6.3oko - 8.11
7.kasiaka - 11.11
8.ramona178 - 12.11
9.paola89 - 21.11
10.mrenda - 25.11
11.Modzelka - 28.11
12.jodan - 29.11

GRUDZIEŃ:

13.AGA111- 1.12
14.kati:) - 2.12
15.gosia24 - 6.12
16.aniol184 - 11.12
17.agusia85 - 12.12
18.zanetucha83 - 24.12
19.Olcia529 - 26.12

ja sie przeprowadzam z wrzeszcza na maćki, troche roboty jest ale juz bliżej konca, w sobote mam nadzieje przewieziemy wszystkie graty.

molo jest w orłowie, my zawsze kolejne skrzyżowanie za klifem od strony Gdańska w prawo i do samego mola dojedziesz, jak byłam ostatnio to był tam parking...ale to było ładnych parę lat temu więc może niech ktoś inny się jeszcze wypowie, bo wyprowadzę Was :D w las ;)

u mnie odnośnie seksu wciąż brak chęci :D ale może dlatego, że nie mam zgody ginki i się boję, jak będziemy na wizycie to się zapytamy, może pozwolenie odmieni moje myślenie ;)

gdzie w gdyni jest molo? w redlowie czy orlowie? nie pamietam kiedy juz tam bylam, 100 lat temu, jak tam dojechac z gdanska i gdzie najlepiej zaparkowac? z gory dzieki dziewczyny, bo wiem ze was z gdyni sporo...

ja na szczescie nie mam problemow ze spaniem, do czasu hehe, tzn. do ostatniego miecha. a jak u was z seksem teraz? u mnie ok, checi wrocily:) maz caly happy;)
aniol, to gdzie teraz bedziesz mieszkac? przy przeprowadzkach zawsze jest duzo roboty, ale to przyjemna praca, bo na swoim i wszystko nowe, az chce sie sprzatac!:)

Anioł współczuję problemów ze spaniem, ja już od dłuższego czasu się z tym męczę :/

U nas też dziś ciepło więc już nie śpię co u mnie to sukces, bo przeważnie wstaję koło południa i posiedzę sobie w ogródku:)))
Kamilka ja miałam badaną tarczycę po poronieniu i w normie, nigdy nie miałam problemów więc nie wydaję mi się, że teraz by się pojawiła...no i na szczęście wymiotuję coraz rzadziej, ale wciąż się zdarza...ginka mówi, że ja muszę być strasznie wyczulona na zmiany hormonalne, poza tym chyba tabletki na podtrzymanie też zrobiły swoje, a organizm bronił dzidzię

Witam dziewczyny! nareszcie piątek!!!!!!
Basieńsku! a czy Ty sprawdzasz tarczyce? ta moja przyjaciółka o ktorej porodzie w UK wam pisałam całą ciąże przeleżała i wymiotowała w dniu porodu była na -12 kg ! Oczywiście bedąc w Uk za kazdym razem twierdzili ze wszystko w porzadku jest , taki jej uro ciazy poprostu! gdy wrocila po Pl na badania stwierdzono jej straszna niedoczynność czy nadczynność ( nie wiem nie znam sie na tym) , ktora powinna byc juz leczona podczas ciązy i to bylo w 90% powodem jej wymiotów przez 9 mscy! Sprawdz to koniecznie!
Fiffi! zjadłam wczoraj wielkiego kitty-kata :) i przed snem czułam lekkie buszowanie w brzuszku!
W weekend zamierzam sie wystawić troche na slonce , musze nabrac troszke kolorku do sukni slubnej :)Slub zbliza sie wielkimi krokami! Odebrałam wczoraj suknie po przeróbkach :) okazalo sie ze nie trzeba jej powiekszac , wrecz przeciwnie ! zmniejszali w 2 miejscach :)
Miłego dnia !!!

hej dziewczyny, kolejny ciepły dzien przed nami. wczoraj sobie dałam wycisk że hej, a dzisiaj ledwo się ruszam. w wekend ostateczna przeprowadzka i musiałam jechać na mieszkanko zabrać się za porządki, zagrabiłam ogródek i rozsadziłam kwiatki tak się wykonczyłam że o 21 już spałam.
ogólnie czuję się ok, tylko coraz gorzej mi się śpi. w przyszłym tyg do lekarza więc zobaczymy co tam w brzuszku słychać.

ja chcialabym tylko troszke twarz opalic..ja na szczescie dobrze sie czuje..chociaz brzusio sie robi coraz wiekszy i zaczyna powoli w pracy przeszkadzac..co bedzie pozniej..

ja się chowałam pod parasolem :D:D:D raz się spaliłam w Irlandii i nigdy więcej tego nie zrobię...ja niestety pewnie co jakiś czas będę sobie wymiotować, taka moja uroda ;) ale wczoraj już mi do śmiechu nie było:/

a mowia ze mdlosci utrzymuja sie do 3 miesiaca, jak widac w Twoim przypadku niestety nie..

no faktycznie u nas fajnie sie zrobilo, ale chyba nie potrwa to dlugo..ja po pracy wybralam sie na molo i polezalam sobie na trawce..mam nadzieje ze mnie troszke slonko zlapalo, bo bardzo by mi sie przydalo:)

Mrenda ja jestem od 3 lat, ale zamierzymy zjechać - jedynie pytanie kiedy :)))
Wczoraj miałam fatalny dzień, 3 razy maksymalne wymioty, prawie nic nie jadłam, dziś troszkę lepiej, no i w końcu u nas cieplej więc posiedziałam na leżaczku :)

w zyciu..

zanetucha mnie tydzien temu tak pokuli ze do dzis mam siniaka..a do tego mnie to pobieranie tak bolalo(jeszcze dlugo po) ze boje sie pomyslec ze bede musiala je powatarzac raz w miesiacu!

kati, to mozesz po urodzeniu zlozyc o irlandzki paszport dla malucha, bedzie mial irl obywatelstwo.

to jest nas dwie olcia...

Ja mam dzisiaj jakiegoś doła, chyba hormony mi szaleją bo najchętniej co chwilę bym płakała :( ... jeszcze słucham smutnych piosenek...mąż jak zwykle w pracy do nocy i ciągle sama :(

ja jestem 4 lata i nie mam pojecia jak dlugo jeszcze..wolalabym juz jutro wrocic, ale to nie takie proste

Agusia tak bardzo mi przykro, sciskam kciuki z całego serca i wierzę w Ciebie :*