LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Nowy!!

pamietając o Moni. zrobiłam 2 w 1. za 2,5 godziny lecę do domu, a wizyta coraz bliżej....:))))

Ogólnie w pracy mam lenia totalnego, nic mi się nie chce. Pewnie dlatego, że cały dzien myslę o tym co się wydarzy po południu. emocje coraz wyższe.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

wcale Ci się nie dziwię. Oczywiście jak wrócisz to dasz znać jak było i opiszesz wszystko ze szczegółami :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

bylam u endokrynolog wiec dopiero teraz odpowiadam:
moj mąż był wzruszony, ale bez wielkich emocji
zdjęcia były słabo wyraźne
lekarz zaprasza na USG 3D po 22 tygodniu-wtedy ma byc fajny widoczek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

a ja się właśnie umówiłam do Doeringa na 4d na 24 września, będę wtedy w 17 tyg, mam nadzieję, że już coś będzie widać :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

iza25 ja właśnie dziś zaczynam 17 tydzień-myslisz że nie za wczesnie na 4D??? daj znać jak było :))
DZIś ZACZYNAM 5 MIESIąC !!!! JESTEM SZCZęśLIWA :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Mi Doering powiedział, że jeśli juz któraś nie może wytrzymać do 30 t.c. to niech przyjdzie w 25. Wcześniej podobno zdjęcia nie są najlepsze.
Ja byłam w ostatnim dniu 20 t.c. i zdj mamy dość fajne, ale nie tak wyrazne jak te z 30 t ktore widziałam na necie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

magda:)tez bedziemy miec córeczkę:)zuza na 120%:) pisie pokazała od razu ale buźki niestety tnie chciała wiec zdjecia mamy słabe,spała biedulka mimo ze doering jatam ostro atakował i trzasł na chwilke tylko sie obróciła wiec mamay zdjecia profilu raz jak smutna jest z raz usmiecha sie:)ale smiesznie juz taka wieeeelka jest wazy 416 gr:)powiedział ze duza dzidzia:)ale śmiesznie mąż całe badanie miał usmiech od ucha do ucha:)no i co najwazniejsze wszytsko ok! zdrowiutka i wszytsko z nia dobrze:)oby trak dalej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

GRATULACJE:D
Ale teraz obie musimy zacząć się martwić o nasze córki..... Jak to jest, że chętniej pokazują tylek niz buźkę;) My mieliśmy to samo....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

nasza mała spała w ogole ...doering tam na maxa ja próbował rozruszac ja z brzuszkiem jak z jajkiem a ten mi tam na maxa naciskał i szarpał:)smiesznie:)cały czas sie smiałam jak tam leżałam:)...szkoda tylko ze buziulki nie pokazała....no nic i tam wybieramy sie raz jeszcze ale juz bez nagrywania około 30-34 tygodnia ...a i mam pytanko bo ja za nic nie moge wzrostu znaleźć a nie dosłyszałam ile ma wiesz moze jak to odczytac na dvd z tych danych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

majls jak tam po wizycie?ja juz dzis z radosci kupiłam pierwszy typowo dziewczecy ciuszek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

No juz po :)))) maluch nam sie nie pokazał,chociaż okropnie wariował i znów był problem ze zrobieniem fotki. Doktor wszystko pomierzył i wszystko rozwija się książkowo.Następna wizyta w 20 tyg. Jak będzie sie tak pleckami odwracać,to nic nie zobaczymy,aż do porodu!Mój mąż też sie uśmiechał cały czas,widać, że był pod ogromnym wrażeniem!Ach! oglądaliśmy swoją kruszynę dobre 15minut,bo lekarz próbował zrobić fotkę,w końcu sie udało na leżąco. Ale nadal nie znam płci.....hm ja czuję,że dziewczynka, ale to się może okaże za 4 tygodnie.Ogólnie było super!!!!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no to super strasznie sie ciesze:)....nasz dzidzia nie pokazała buźki z przodu tylko profilek ale spoko doczekam juz z wiedza ze jest zdrowa i wszytsko ok:)duza jest juz wazy 416 gr:)mama nadzieje tylko ze jakas olbrzymia nie bedzie zeby łatwiej było jej wyjsc;)..ale powaznie to tylko aby ładnie doczekała i zdrowiutka wyszła:)ach dzis to juz jestem szcesliwa na maxa
ps z myszka tez sie udało w dosc drastyczny sposób mąż ja zabił ale najwazniejsze ze juz jej nie ma -ale była wieelka nie wiedziałąm ze myszy tak rosna!
a teraz spokojnie moge chatke sprzatac bo jutro mam najazd przyszłych dzidków (moi rodzice:) )juz sie obie babcie cieszyły dzis na maxa ze zuza bedzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ps majls ja czułam przez 2 dni ze chłopiec a dzis miałam mieszane odczucia i jednka dziewczynka:)...bez róznicy mi było tak na prawdę ale jakos tak bardziej sie cieszę:)..choc pewnie jakby był chłopiec tak samo bym czuła;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

HEJ

No w końcu piatek i juz po najwazniejszej wizycie, jakoś tak spokojniej się czuję.

Co do odczuć, to po wypowiedzi mojego endokrynologa, próbowałam nastwiac się na chłopca, ale prze moja intuicje nie mogę, ta wciąż mówi: dziewczynka. choc po walce o dziecko jest to nam obojętne byle by było zdrowe, a jak będzie Kubuś, to b. dobrze, w końcu przyda sie mały obrońca mamy. Ja czuję, że dziewczynka, ale jak będzie faktycznie to sie okaże, najważniejsze, że wczoraj widzieliśmy nasza małą kluskę i zdrowo się rozwija. Nic bardziej nie cieszy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Hej;) Cieszę się, że u Ciebie też wszystko ok;)
Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe....
Płeć jest na 2 miejscu;)
Rozmawialam o tym ostatnio ze znajomą, która ma juz 4 letniego synka - ona też chciała mieć dziewczynkę, podobnie jak mi, wydawało się je, ze z dziewczynką matka ma bliższy kontakt itd Teraz mówi, że to bzdura:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no wiesz, ze swojej perspektywy widzę, że mam lepszy kontakt z tata i od zawsze tak było. Jestem jego oczkiem w głowie. A po mojej koleżance, która ma synka widze, jaka jest w niego wpatrzona, a on jej nie odstepuje na krok, to jest jego mama i koniec. zreszta jakie to ma znaczenie, czy chłopiec czy dziewczynka........choc intuicja mi mówi. ale co tam intuicja, pożyjemy zobaczymy. Ale dzis szaleję, że szczęścia.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Chłopiec czy dziewczynam - i tak zawojuje serca całej rodziny;)


Monia jeśli chodzi o wzrost - ja tez nie mam tej informacji na swoim opisie USG, ani na fotkach:( Powiedział mi tylko, że ma ok 25 cm

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

cieszę sie dziewczyny, że wasze dziedziaczki są zdrowiuteńkie. Majls....jak byłam w domu to patrzałam na zegarek i byłam myślami z Tobą. Byłam bardzo ciekawa co tam u Ciebie się dzieje:)) Nie wiem dlaczego, ale trochę się denerwowałam, mój mąż widząć to zapytał dlaczego ciągle patrzę na zegarek i cz spodziewamy się gości :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

do dziób... wiesz, sama się zastanawiam czy nie będzie za szybko, wtedy będę własnie w 17 tyg. Pani która mnie rejestrowała powiedziała, że już będzie widać płeć dzidzi, ale przecież nie to jest najważniejsze. Zastanawiam się czy nie przesunąć wizyty o 3 tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Cześć dziewczyny-gratuluję tym, które znają płeć,a Tobie Majls-moze to wstydliwa dziewuszka,skoro płci pokazać nie chce:)Moje nieźle kopią,dziś sprawdzaliśmy serduszka i wszystko ok.Ja się śmieję,bo moja lekarka jak słucha serduszka to zawsze mówi-to tego spokojnieejszego (większego chłopaka),a to szybsze to tego urwisa (małej dziewuszki). Ja już bym chciała móc je przytulić,ale niech sobie spokojnie w brzuszku rosną. Lekarka mi kazała brać nospę forte,bo jak powiedziała-brzuch mi sie stawia,a lepeij,żeby tak nie było

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no to Tobie też gratulujemy zdrowych bobasów :)) Mój bobas to też urwis, ostatnio strasznie szalał w moim brzuszku, lekarz nie mógł zrobić zdjęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Iza, przede wszystkim dziękuję za myśli i kciuki!

Móje baby tez jest niesamowicie ruchliwe, przez co wczoraj przez 15 minut lekarz próbował zrobic najlepsze ujęcie, w końcu jak padło na plecki to sie udało. więc mam!
No zobaczymy, może za 4 tygodnie się ujawni. Ale widziałam jak machało rączkami, nogami, nawet pępowiną zaczęło się bawić, widok niesamowity.

No i mam zacząć brac witaminy dla ciężąrnych prenatal complex, juz dziś łyknęłam ta big tabletę. Ech, żeby tak mozna było codziennie popatrzeć, albo raz na tydzien.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ja też bym chciała codziennie oglądać mojego bobaska :)) byłabym wtedy codziennie szczęsliwa. Jeszcze muszę poczekać 2 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Sporo dziewczyn ma robione usg przy każdej wizycie, ja niestety miałam jak do tej pory tylko 3 z czego pierwsze w 6 t.c. więc widziałam tylko małą kropeczkę na monitorze;)
Następne usg lekarka zleci mi pewnie dopiero ok 30 t.c. więc przede mną ok 8 długich tygodni....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ojej, a czemu tak rzadko?
nie robiono bobaskowi przezierności karku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Generalnie obowiązkowe są 3 do 4 USG w trakcie ciąży;)
Przezierność miala mierzoną w 12 t.c.
Miałam USG w 6, 12 i na przełomie20/21 t.c.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Magda 02, ja miałam w 5,ale bez zdjęć i opisu, w 8, w 13 przezierność karkową i u Preisa poznałam płeć i teraz pewnie też dopiero 30 tydzień,bo przy następnej wizycie 25 tydz na pewno nie będę miała,ale mam na płytce nagrane d Preisa i sobie czasami siadam i patrzę, poza tym zawsze mam badane serduszka i kopią niemilosiernie-tylko nie wiem kiedy które:)Pewnie jak zapominają żeby sobie nakopać i w mój pęcherz-to wtedy kopią w brzuch:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Magda podobno 3 usg w trakcie ciąży spokojnie wystarczą.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

pewnie wystarcza, ale fajnie jest oglądać dziecko czesciej
ja za kazdym razem place wiec mam czesciej, na ksiazeczke pewnie byloby inaczej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

wszystko zalezy od lekarza! Mi Maciejewski robi na każdej wizycie usg + każdorazowe mierzenie dziecka , ale są lekarze, którzy robia te 3 obowiązkowe i koniec. To tak jak z farbowaniem, jeden lekarz mówi ok, nie ma przeciwskazań, a Maciejewski powiedział mi tylko balayage, bo jakby nie było skóra głowy jest cienka i równiez wchłania chemie położna na niej, i wolałby, aby włosy po całości nie były farbowane, a że ja robię tylo balayage, to nie ma problemu. I co lekarz to inne zdanie.

a wierze Maciejewskiemu i jest ok.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Wiem, że 3 takie badania wystarczą, jednak zazdroszczę troszkę tym, które przy każdej wizycie moga zobaczyć swoje maleństwo;) Moja lekarka nie ma w gabinecie USG więc wysyła mnie do inego lekarza;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

aha czyli na pasemka tez mozna sobie pozwolic :)))
ja bede u lekarza 14 wrzesnia,to bedzie 18 tydzien,poprosze zeby zobaczył jaka to płeć :))) może sie uda
odbiore wtedy tez wyniki testu zintegrowanego -
PAP-A wyszedł bardzo dobrze :))) teraz jeszcze potrójny ...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Ello... Jest tu kto?
Ma dzis strasznego doła i ciśnienie:/

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Magda 02 a co się dzieje?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

tescie i szwagierka znow daja czadu.... generalnie powinnam juz sie uodpornic:( Ale jakos nie umiem... a wszystko to odbija sie na moim malenstwie - wczoraj od rana brzucho mi sie stawial i ledwo chodzilam - cale szczescie bylam akurat umowiona do lekarki, dzis juz lepiej ale dalej boli.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Nie przejmuj się pamiętaj,że dzidzia najważniejsza,ja sobie to cały czas tłumaczę,bo niestety mieszkamy z babcią mojego męża i ja ją muszę widywać codzinnie-koszmar,ale wmawiam sobie,że muszę być spokojna,bo to dla zdrowia moich maleństw

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Pewnie, że dziecko jest najważniejsze, ale ja już zaczynam padać psychicznie... A jutro czekają nas pewnie kolejne "niespodzianki" w formie docinek i uwag bo jedziemy na chrzciny... Już mi się robi niedobrze i nie wiem ile jeszcze zniose nie doprowadzając do ostrej wymiany zdań.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

a może lepeij doprowadzić do tej wymiany?może w końcu zrozumieją co chcesz im przekazać?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Właśnie cały problem polega na tym, że oni nic nie rozumieja.... Raz próbowałam porozmawiać, wyjaśnić sprawę bez pretensji itd... Dowiedziałam sie wtedy, że nic z domu nie wyniosłam, że mnie rodzice niczegonie nauczyli itd Dostaję piany na ustach jak sobie przypominam, a wtedy języka mi zabrakło bo nie spodziewałam się, że można naskoczyć na moich rodziców!!!!
Teraz jak dojdzie do "rozmowy" to może się to źle skończyć, a nie chce tego ze względu na męża.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Idę spać... Brzucho mnie boli i głowa zaczyna pękać:(
Miłego wieczoru. Pa

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ja sprzątałam, u mnie już kilkakrotnie zakończyło się ostrą wymianą zdań, ale mężuś trzyma moją stronę. Nie stresuj się niepotrzebnie-może im właśnie o to chodzi,odpoczywaj sobie i nie martw się na zapas

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Ja z teściową mieszkałam rok....po czym szybciutko kupilismy własne mieszkanko....i teraz jestem najszczęśliwsza,mamy tylko dwa pokoje,ale dla nas są one extra. A przede wszystkim jesteśmy sami i nikt nam nie mówi co mamy robić i jak......

Życzę Wam jak najwięcej spokoju,cierpliwości i wytrzymałości.

Czy musi,aż tak padać????

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

hej babki, co tu dzisiaj taka cisza???/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no ja dopiero do pracy przyszłam....byłam na badaniu krwi (TSH i Ft4), bo w srodę idę do endokrynologa. 3 dzien boli mnie głowa. okropeństwo.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

uuuu...to niedobrze, ja dzisiaj jestem jakaś zakręcona, nie umiem się dzisiaj odnalezć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

wiesz w jednej bardzo mądrej książce przeczytałam, że to normalne, jesli chodzi o brak zorganizowania. Mi w piątek zdarzyło sie zostawić włączone światło w kuchni na 8 godzin, (a co tam ......) a dziś się wracałam do domu, bo nie byłam pewna czy w łazience wyłączyłam, w ogóle ostatnio mam problem ze skupieniem się. Jeszcze 3 tygodnie i idę na zwolnienie.

głowa pobolewa lekko, i nie biore leków, ale ciągły ból męczy......ech....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Majls a czemu jeszcze 3 tygodnie chcesz czekać?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ja jeszcze pewnie dwa miesiące w pracy będę. Mam zamiar iśc w listopadzie bo wtedy naprawdę zacznie się zimno robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

aleksad, 3 tygodnie, bo za ten czas ide do lekarza na usg połowkowe, więc od razu poproszę o zwolnienie. A dzięki temu ja wszystkie sprawy w pracy pozamykam do końca, poprzekazuje swoje obowiązki, tak aby na spokojnie 5 października pójśc na zwolnienie.

Iza, Ty juz byłas u Maciejewskiego na fikakowie??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

hej dziewczyny jak po weekendzie:)?ja miałam najazd 2 p[rzyszłych babć;)i 1 dziadka:)i mam juz pełno ciuszków dla małej zuzy:)babcie sa nie mozliwe:)ale słodziutkie ciuszki dostała mała:)już pok.ój przygotowany do remontu i bedziemy działać pod koniec wrzesnia.....a zuza w brzuszku coraz barzdziej kopie:)a mi brzuszek rosnie z dnia na dzien:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

a ja sie juz nie mogę doczekac tego kopania, bo to juz na dniach/ tygodniach powinnam poczuć....a tak czekam zreszta razem z mężem, wyczekujemy i wyczekujemy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

spokojnie:)jak juz poczujesz to bedzie cały cas kopanie i zdazysz sie nacieszyc(mi wciaz mało ale mysle ze jak kilka razy dostane po nerkach w 8-9 miesiacu to bede miała dosc:)....śmiesznie ale coraz bardziej ciesze sie ze bedzie zuza:)płeć była bez róznicy ale jakos takdziwnie radosnie mi:)smiesznie..bo jakby wieksza więź czuje znajac płec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

majls....niestety jeszcze nie byłam na fikakowie bo nie ma miejsc, jestem umówiona na 4 pazdziernika, ale na obrońców, na fikakowo dopiero znalazł się termin na listopad.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

aj szkoda, bo tam jest tak dobre usg, że teraz w 16 tygodniu juz normalnie widziałam paluszki u rąk, stópki, bardzo wyraźnie było widac dziecko. Ale mozna się tego spodziewać, zresztą sama zobaczysz różnicę.

Monia. wiem, że póxniej będę ciut cierpiec od tych uderzeń,. ale z drugiej strony, jakże milo jest poczuc te kopnięcia, nieprawdaż.....?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Oj coś się dziewczyny ociągacie ze zdawaniem relacji z własnego samopoczucia......nieładnie.

Ja dzis odbieram wyniki z tarczycy TSH i FT4 i jak zwykle panika, jutro endokrynolog, a mi juz mysli prez głowę przechodzą, a jeśli źle brałam leki albo jest cos nie tak. a mój mąż twierdzi, że gdbym źle brała leki i byłoby cos nie tak to kruszynka nie rozwiajałaby się tak książkowo jak to stwierdził lekarz. Fakt chodzimy do barzo dobrego lekarza, więc pewnie od razu zauwazyłby wszelkie nieprawidłowości, a skoro sam mówił że jest bardzo dobrze, to w końcu znaczy, że własnie tak jest!

Ale co tam bez paniki, dzien stracony.......he he he

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

nie denerwuj się,
czyżby okazało się że masz nadczynność?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

asia1980 nadczynność przy niedoczyności to mały pikuś - aczkolwiek tez niebezpieczne dla dziecka. Ja mam akurat niedoczynność tarczycy, a nie leczona niedoczynnośc mogłaby doprowadzić do niedorowzwoju umysłowego i aby tego uniknąc co miesiąc mam robione wyniki, na razie mieściłam sie po środku normy najważniejszego hormonu Ft4 - czyli ok.

denerwuję, czy nadal wszystko jest ok, a więc czy nie jestem w dolnych granicach normy, bo wówczas jest nieciekawie. Myslę, że będzie dobrze, skoro na razie dzidzia rozwija się dobrze, a potwierdzenie moich myśli uzyskam jutro podczas wizyty. Jestem dobrej myśli, bo w końcu nie nadarmo co miesiąc biegam do endo.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

nie przejmuj sie, w zeszłym tygodniu byłam u mojej p.endokrynolog i tez mam wyniki oki,
pocieszyła mnie, ze w tym okresie (moja dzidzi jest o tydzień młodsza) zaczyna pracować tarczyca dziecka i nie ma groźby niedoboru tyroksyny -najważniejsze są trzy pierwsze miesiące

poza tym mówiła, że nie tak łatwo dziecko "popsuć"
przyroda jakoś tak to urządziła, że dziecko wyssie wszystko z twojego organizmu by sobie pomóc (mówiła mi o babce z dużą niedoczynnością w ciąży która urodziła zdrowego dzieciaka)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Cześć dziewczyny.....dzisiaj nieco pozniej, bo miałam z rańca trochę pracy. Od rana mam małego doła, boję się czwartku i bardzo bym chciała juz to mieć za sobą. Pewnie nie pamiętacie, ale w czwartek jadę do sądu i będę zeznawać, strasznie się tego boję, trzymajcie kciuki za mnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Iza będzie dobrze!

Ja tez pozytywnie się nastrajam co do mojej tarczycy. wiem, że najwazniejsze sa pierwsze 3 miesiące, a dodatkowo jestem pod stałą kontrola lekarską, ale same wiecie jak to jest mysli się i mysli. Może być tylko dobrze. Fakt faktem, że przed każda wizyta lekarską czuję strach, który póxniej przemienia się w radośc, bo okazuje się, że wszystko jest ok.

a gdzie Monia?????

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

hej dziewczyny..jak tam samopoczucie:)?u mnie brzuszek rosnie w oczkach:)ale czuje sie super nadal:)troche spiaca ale to raczej przez pogode niz ciążę:)aaaa dziś miałam straszny sen...śniło mi się że mój mąż ma kochanke i ona akurat rodziła dzidzie....przykro mi było na maxa ale myślałam o zuzi i sie az tak nie stresowałam...skad takie mysli w ogole nachodza ....szok...ja praktycznie zazdrosna nie jestem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Monia Ty za duzo myslisz albo za bardzo wypoczęta jesteś.....bo mnie się chyba na razie nic nie śni.....a może nie pamiętam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

czy też tak macie, że dzieciak wam daje znać czego potrzebuje do rozwoju?

ja od kilku dni zajadam się rzeczami z żelatyną:żelki, galaretki

poza tym dziś pochłonęłam całą chałwę a nie jadłam jej chyba co najmniej rok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

własnie widzisz to że na zowlnieniu jestem nic mi w zasadzie nie dało bomam pracy od groma nawet czasu teraz mniej mam niz jak pracowąłam na etacie....i nie myslę praktycznie przed snem o niczym zawsze zuza mie kilka razy kopnie i zasypiam szcześliwa:)mąz się smieje ze sie wiaż usmiecham jak mam zamkniete oczy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no a ja własnie dostałam wyniki tarczycy, robione wczoraj na czczo bez tabletki

TSH 0,855 norma (0,49 - 4,67)
FT4 10,69 norma (9,1 - 23,8)

ciut FT4 mnie zdołowało, że jest tak nisko, ale pocieszam się, że po tabletce rośnie, więc nie jest tak źle. ale jak to ja jak mi mój endo nie powie, że jest ok, to dołka miec będę....dziwna jestem.

Ważne, że maleństwo zdrowo rośnie.....a może szukam problemu tam gdzie go nie ma?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

majls
jeszcze jesteś w normie wiec nie ma co płakać

będzie dobrze, jestem przekonana:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

musi byc dobrze i na pewno jest! Ale wiesz dopóki mi tego specjalista nie powie, to wiesz jak to jest .....ciągła nie pewność.

i znów szperam po internecie pow ieści, a to mnie zabija, bo przeciez każdy przypadek jest inny, dobrze, że jutro mam wizytę, to przynajmniej mnie lekarz uspokoi i będzie ok.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Dziewczyny jeśli mogę Wam coś poradzić to róbcie badania jak najbliżej wizyty i najlepiej odbierajcie wyniki przed samą wizytą, takie szukanie w internecie i porównywanie wyników nic dobrego nie niesie a tylko się zestresujecie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

piri tak zrobiłam, wczoraj badanie dziś wyniki a jutro wizyta. wiem, że nie wolno serfować po internecie w porównywaniu wyników. ale ta "głupota"jest silniejsza ode mnie.Jestem pozytywnie nastawiona,wiem, że będzie dobrze.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ile orientacyjnie kosztuje usg ale takie zwylke zeby sprawdzic czy serduszko bije, takie w 7 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

w przychodni lekarskiej ok.60 zł,ale nie lepiej iść do lekarza,który ma dobre usg. Ja chodzę do Maciejewskiego na fikakowo i tam przy każdej wizycie mam robione usg i dzięki temu już nigdzie nie muszę biegać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

moja lekarka jest Olszewska i do niej pojde na usg, ale nie zapytalam ile kosztuje, chcialam sie zorientowac, a na wizyty bede chodzic do niej w przychodni studenckiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

czy jest jakis wymog prawny ze powinnam zglosic pracodawcy ze jestem w ciazy? mam umowe na czas nieokreslony, kierownikowi powiem jutro - bezpieczniej bedzie dla mnie i dziecka, ale nie wiem czy musze zglaszac np w kadrach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

w kadrach warto zgłosic, jak bierzesz zwolnienie lekarskie wówczas będziesz dostawac 100% pensji.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Cześć dziewczyny :) jak tam samopoczucie mamusiek? Wczoraj nic nie pisałam bo komputer w pracy mi padł i cąły dzień informatycy walczyli z oprogramowaniem. Dzisiaj już mogę poklikac na forum, wiec jest ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

coś wątek dzisiaj przycichł :( mam pytanko, od którego tygodnia zaczynia się piąty miesiąc ciaży, bo w gazetach piszą inaczej, w książkach inaczej i necie inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

hallooo...jest tu ktoś dzisiaj??????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ktoś jest:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

łeeeeee.....tu chyba dziisaj wszyscy śpią. Nikt nie chce ze mna pogadać :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

a o czym chcesz pogadać?

fakt, że sennie dziś bardzo

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ja jestem,ale mam dołka i lepiej się nie będę udzielać:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

iza, ja miała spotkanie z klientem , wiec mnie pół dnia nie było, ogólnie 5 miesiąc zaczyna sie dopiero od 18 tygodnia, bo każdy miesiąc to 5 tygodni, a dowiedziałam sie tego dzięki suwaczkowi, na razie u mnie wskazuje 4, a od piatku juz będzie 5 miesiąć. co prawda jak kogoś spotykam, to już mówię, iz jestem w 5 bo 2 dnia w ta czy w tamta to żadna różnica.

A ja mam dziś wizytę u endokrynologa! I mam nadzieję, że wszystko będzie oki.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

aleksad...nie martw się, ja tez mam dołka w związku z jutrzejsza rozprawą, ale pocieszam się, że jutro o tej porze będę juz po wszystkim. Mam nadzieję, że to jakoś wytrzymam, trzymajscie za mnie kciuki.

majls...a ja wyczytałam gdzieś ze od 17 tyg, potem w necie wyczytałam, że od 20 tyg wiec już zgłupiałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Iza, a co to za rozprawa?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Iza nie martw się będzie dobrze, na pewno wszystko po Twojej myśli.
Majls Ty też się nie martw,sama piszesz,że dzidzia ksiązkowo się rozwija, więc jest ok.
A mnie dla pocieszenia dzieci kopią z 2 stron brzucha naraz:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

No to tylko się cieszyć, że Cię kopią:) Mnie tylko podtrzymuje na duchu fatk, że mam w brzuszku dzidizę i tylko o niej myślę. Jest to sprawa rozwodowa moich rodziców (cięzka sprawa) i weż tu teraz zeznawaj przeciwko jednemu z nich :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

nie powinni cię powoływać na świadka bez twojej zgody

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

ale ja się zgodziałm zeznawać, bo wiem jaka jest sytuacja, ale wted nie byłam jeszcze w ciązy. Bez moich zeznań będzie bardzo cięzko, to jest skomplikowana sprawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Iza przypuszczam, jak się czujesz, ale będzie dobrze.

Ja juz jestem po wizycie u mojego endo, dostałam wyższą dawkę Letroxu 75.ale powiedział,że na pewno nie zaszkodziłam dziecku i jest ok. Powiedział,że przygotuje moją tarczycę do porodu i na pewno będzie ok. Sprawdził wyniki,potem skórę na łokciach i kolanach,potem posłuchał moich spostrzeżeń, czyli kołatania serca i wypadanie włosów i już wiedział w czym rzecz. Na razie jestem spokojna,za miesiąc kolejne badania,ale wiem, że jestem pod dobrą opieką. Jeszcze 3 tygodnie i sobie odpocznę - idę na zwolnienie aż do końca ciąży.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Nowy dzień i nowe mozliwości....

Iza będzie dobrze....... ja juz spokojniejsza, że z moim baby wszystko ok. Zwiększone dawki letroxu tylko pomagają maluszkowi w rozwoju, ech......stresujące jest bycie w ciązy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

laski, czy Wy śpicie????? Iza ma wytłumaczenie, a gdzie jest reszta?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

witam ja nie śpię,ale jestem na chwilkę w pracy,bo lecę do lekarza, mi tez się jakaś infekcja przyplątała i nie mogę się jej pozbyć. Brzucho to mi sie tak napina,że w nocy spac nie mogłam,ale dzieciaczki tak fajnie kopią:)Dziś wariatka jechałam samochodem do pracy i śpiewałam dzieciom piosenki,bo przeczytałam,ze maleństwa słyszą mój głos i powinnam im czytać i śpiewać:)A jakie piosenki można dzieciom śpiewać?bo znam dużo,ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Kupcie takie pozytywki w pluszakach, grają standardową pozytywkową muzyczkę i bardzo fajnie dzieci w brzuszkach na nie reagują :) później jak już będą na wierzchu to taka muzyczka będzie im się miło i dobrze kojarzyć :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

piri, dobra myśl!!!! Tylko kiedy ja w końcu wyczuję to upragnione kopanie. Czy Wy też tak z utęsknieniem na to czekałyście???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

kochana, nie nastawiaj się od razu na takie porządne kopanie :) ja poczułam w 18 tygodniu, leżałam i czytałam książkę, na dole brzuszka trzymałam rękę i nagle poczułam takie delikatne pukanie pod palcem, więc może też już Twoje Małe daje ci znaki? :) z czasem puknie stało się tak mocne, że palce podskakiwały, teraz jak mnie Maja huknie to mi oczy z orbit wychodzą :D a od 32 tygodnia mogę słyszeć bicie serduszka przez stetoskop :)) (wcześniej próbowałam, ale Mała była jeszcze za mała :D) Głowa do góry, wszystko przed Wami! :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no mi na razie pulsuje tylko brzuch jak leżę, niestety jakieś nieruchliwe ostatnio moje dziecię - nie puszcza bąbelków do mamusi

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

no wiesz, ostatnio doszłam do bardzo mądrej maksymy: "Najlepiej cierpliwości uczy ciąża" - bo to już od dziecka zalezy i od natury kiedy mnie kopnie....i nikt nie idzie tutaj na rękę i zrobi mi przyjemności, po prostu cierpliwośc, cierpliwośc i jeszcze raz cierpliwość.

Dziś słyszałam jak mi w brzuchu flaki wywracało, głośno tam było, więc doszłam do wniosku, że może maluszek kopie w jelita, skoro tak głośno sie zachowują a nigdy tego nie miałam. Moja mama niestety pozbawiał mnie złudzeń, że tego się nie słyszy tylko czuje. Ech i znów musze czekać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

oj cos dziś tu cisza zawitała......Iza na sprawie, Asia tez cicho siedzi, a Monia, gdzie się ukrywa......???

Oj dziewczynki nie ładnie......(tu pogroziłam wam palcem) hmm powinny byc emitony, podobnie jak na gg.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

hej:)ja zalatana na maxa jestem:)dzis miałam 2 wizyty u lekarzy,3 pranka,odbiór zaswiadczenia z firmy oraz zakup prezentu dla przyjacióły(super reczniki kupilismy)no i pracka domowa:),poszukiwania tuniki eleganckiej na jutrzejszy slubik(tu kicha jak cholerka-nic nie ma!),zamawianko pościeli,reczników i kocyków dla dzidzi...uff to chyba wszytsko...a jescze byłam na zaspie zapisac sie do szkoły rodzenia a tu niespodzianka tylko miedzy 15-16 zapisuja-szok!no nic jutro slub na 16 a o 15 trzeba bedzie zaspe odwiedzic:)...no poki co tylko zmrtwiły mnie wyniki "tarczycowe"niskie bardzo ft4 sporodowało ze musimy wrocic z zuza do leków,wierze mojej endo ze to tylko pomoze dzidzi bo jak zaszkodzi to nawet nie che myslec co zrobie;)...a powaznie to wiem ze bedzie dobrze..szkoda tylko ze kolejna komplikacja sie przydarza:)ale co tam juz my 2 damy rade..jeju jak ja kocham ta moja kruszynkę..jak u lekarza byłysmy to cały czas kopała,mama na łózeczku a zuza wywija:)super:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Monia. co by ci nie było smutno z powodu tarczycy, to powiem ci , że mnie również spadło ft4 i mój endo zwiększył mi dawkę Letroxu o 25 czyli teraz biore 75 i jest git. Będzie dobrze, nasze dzieciaczki zdrowo się rozwijają i to jest najważniejsze.

Iza a jak u Ciebie samopoczucie, po wczorajszym dniu?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Cześć :) Naszczęście juz po wszystkim, nie było łatwo, ale dałam radę, zeznawałąm 1,5 godziny, w końcu nie wytrzymałam bo zaczęło mnie coś kłuć w podbrzuszu i pozniej zeznawałam na siedząco. Najważniejsze, że już po.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Ja wczoraj w pracy tez miałam bardzo stresującą sytuację, az dostałam Palpitacji serca - miałam 105 uderzeń na minutę!!!! Przez ciało przebiegały mi dreszcze i miałam mroczki przed oczyma, po czym oblana zimnym potem wróciłam do domu. Kategorycznie 4 października schodzę na zwolnienie. Mam gdzies pracę, najwązniejsze jest dla mnie moje maleństwo, a reszta mi zwisa i powiewa.

dobrze, że dziś piatek. Iza bardzo długo zeznawałaś!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Wiem, że bardzo długo, wszyscy mi to mówili, ja już na końcu byłam wykończona a jak wyszłam z sali rozpraw to się poryczłam jak dziecko, nie mogłam się uspokoić. Ja czasmi w pracy też mam stresowe sytuacje, ale jeszcze trochę majls wytrzymamy:) i będziemy miały spokoj w domu :)) dbaj o siebie i o maleństwo :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Muszę wytrzymać, ale od 5.10 idę na zwolnienie, maluszek jest wazniejszy niż najlepsza praca. Koniec stresów!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Pewnie, że tak, nie ma co się zastanawiać. Trzeba odpoczywać a nie się stresować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Ale dzis mam leniwca, totalnego.....i znów mi się nie chce jeść, tylko słodycze, słodyczne......najlepiej wchodzi mi prince polo.....a tak trzeba się ograniczać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

mi też sie dzisiaj nic nie chce i w pracy nudy, sama nie wiem co mam robić. Ja mam ciągle ochotę na Pepsi i (też) słodycze :) Mogłabym jeśc kilogramami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

cześć dziewczyny:)a ja się wszystkich o wszystko czepiam ijuż się zastanawiam,czy wszystko ze mną ok. Iza dla Ciebie na pocieszenie powiem,że do pewnego momentu mogłam pić tylko i wyłącznie pepsi-staralam się ograniczać,ale nie zawsze wychodziło. Co do słodyczy-to na szczęście aż tak bardzo mnienie ciągną,za to wszelkie pieczywa z serem-to i owszem:)i smażona pierś z kurczaka:)żeby się oszukać to sobie pierś gotuję,ale to na jakiś czas tylko wystarcza:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...

Sposób na kołtuny u dziecka. Polecam (19 odpowiedzi)

Witam Ostatnio miałam straszny problem z moją 2,5 latką, ponieważ zrobił jej się z tyłu główki...