Laura - opinia
Przestrzegam wszystkich przed tym pseudoserwisem. Oddałam telewizor do naprawy (wymiana podświetlenia LED), telewizor wrócił z popsutą obudową. Po niezwłocznym zgłoszeniu tego faktu, właściciel najpierw zrzucił winę na mnie (ja sobie otwierałam obudowę w domu hihi), później na producenta plastiku, z którego obudowa jest zrobiona :) Szanowny pan właściciel zbywał mnie przez dwa miesiące obiecując, że wymieni obudowę. W międzyczasie jedna listwa LED z wcześniej wymienionych zgasła, na ekranie pojawił się czarny czas (pokazane na zdjęciach w mojej opinii w google). Korzystając z gwarancji serwisowej udzielonej przez tą firmę zaniosłam telewizor, otrzymałam odpowiedź, że nie stwierdzają wady. Na pytanie: co z obudową? Odpowiedź: nie widzę potrzeby wymiany. Sprawa będzie miała nieprzyjemny finał, nie popuszczę. Widzę, że nie ja jedna zostałam oszukana w taki sposób. Ciekawy fakt odnośnie opinii z telewizorem kineskopowym zamieszczonej w google: przy odbiorze telewizora serwisant opowiadał nam o tym, że mieli telewizor kineskopowy do naprawy. A zobaczcie tylko co odpisał na ów opinię własciciel... :) Paragonu i faktury brak.