Wielkoformatowe mogą być gresy i spieki kwarcowe. Gresy mają przeważnie grubość 6 mm, a spieki mogą być jeszcze cieńsze, nawet 3 mm grubości. Wielkoformatowe płyty są bardzo ładne, ale trudno je położyć, a często też trudno wnieść na wysokie piętra, gdzie nie ma jak wykręcić na wąskich klatkach schodowych. Gdy płyta ma 120x240 lub 160x320 to jest to wyzwanie. Tak samo dużym wyzwaniem jest przycięcie płyty pod wymiar.
Najzgrabniejsze w takim wypadku mogą być płyty 60x120 cm lub 120x120 cm.
Są firmy, które się specjalizują w kładzeniu płyt wielkoformatowych i liczą sobie słono za tą usługę, ale wcale im się nie dziwię, bo to trudne zadanie i łatwo zniszczyć materiał.
Nie polecam kładzenia płyt wielkoformatowych w nowym budownictwie, gdzie świeże mury wciąż mocno "pracują". Gdy pęknie duży rozmiar, to nie wygląda to dobrze. Łatwiej zamaskować rysę na mniejszych płytkach.
Ale jak ktoś ma taką fantazję, to czemu nie? Efekt jest bardzo ładny. O wykonawców najlepiej pytać w sklepach, które płyty wielkoformatowe sprzedają. Gdy ostatnio pytałam, to cena wynosiła ok. 200 zł/m2.
0
0