Lekarz który minął się z powołaniem.

Dnia 12.12.2010.r zgłosiłem się do lekarza dyżurnego po insulinę,gdyż w związku z nieprzewidzianymi wypadkami byłem jej pozbawiony.Niestety pomimo że posiadałem dowód,legitymację rencisty,książeczke rum,lekarka która pełniła dyżur wypisała mi insulinę,ale na 100% proszę mi powiedzieć którego rencistę stać na zapłacenie ponad 500 zł.Aha miałem też wypis szpitalny potwierdzający że mam cukrzyce.I jeszcze żeby było śmieszniej to recepta była wypisana nieprawidłowo.Co mnie boli to to że lekarka która jest tam po to,aby udzielać pomocy nawet nie pofatygowała się aby zmierzyć mi poziom cukru,a miałem 490.Żeby przeżyć musiałem chodzić po ludziach żebrać o insulinę.Dlatego postanowiłem zgłosić ten fakt nieudzielenia pomocy,w Prokuraturze.LUDZIE OMIJAJCIE TĄ PRZYCHODNIĘ BO TAM PRZYJMUJĄ KONOWAŁY NIE LEKARZE.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Lekarz który minął się z powołaniem.

Czlowieku masz racje z ta zmiana lekarza tobie jest potrzebny psychiatra .Jak mozna pisac o calej zalodze przychodni jest to ochydne.Pozdrawiam i zycze zdrowia. Jurand Wyszomirski
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Lekarz który minął się z powołaniem.

Popieram Pana opinię w 100%,koniowały i nic więcej,a ekipa jezdżąca karetką tez wiele pozostawia do życzenia,totalna porażka kto Tych ludzi zatrudnia,zwłaszcza kierowców udających pseudo ratowników..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0