Ja niedawno trafiłam do doktora Kriona, zupełnie przypadkiem, bo moja przychodnia na awf a on przyjmuje w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Warunki tam panujące nie są najciekawsze, zwłaszcza w poczekalni heheh, ale sam lekarz... Niesamowite podejście do pacjenta, świetny kontakt, rozumiał wszystko o czym mówię, jakby sam to odczuwał. Powiem tak, po wizycie u doktora Kriona, zmieniam swojego lekarza rodzinnego właśnie na niego, mimo, że to dużo dalej. Wiem, że jak do niego pójdę to na prawdę poświęci mi swoją uwagę, a nie tak jak to jest za zwyczaj 3,5 min i następny, i następny.
Mimo, że sponiewierana przez gorączkę i połamana, poczułam się przez chwilę ważną osobą. Prawdziwy lekarz. Także polecam doktora Kriona.
0
0