Re: Lepper
A czy ja mówię o nim źle? Stwierdziłam tylko, że go nie lubiłam i nie jest mi go żal.
Btw, dlaczego mam mówić dobrze o kimś, kto na to nie zasłużył? Nie będę słodzić na siłę nikomu, kogo sympatią nie darzyłam, bo trochę to obłudne, nieprawdaż? Nie lubiłam człowieka, jednak z uwagi na rodzinę nie mówię o nim wcale, jak zasugerował to Halewicz. Jego najbliższym zaś, ze swojej strony składam płynące z serca kondolencje, bo p. Andrzej był przede wszystkim mężem i ojcem.
0
0