Przez dwa lata wynajmowałam u prywatnych ludzi i to była jedna wielka pomyłka. Tutaj za wszystko przedstawiają rachunki i generalnie można porozmawiać jak z ludźmi. Największy problem to małe klity, za które są niebotyczne ceny, ale to raczej standard w Gdańsku. No i 6 osób w mieszkaniu to przesada, jak ktoś chce więcej prywatności