Moja przygoda z DentiCo
Jestem żeglarzem, ale też nauczycielem, mieszkającym w Jeleniej Górze.
Kiedy dwa lata temu (2022 rok) wracalismy po koniec sierpnia z rejsu po Bałtyku do Gdańska, niefortunnie podczas posiłku złamała mi się "jedynka". Dosłownie za pięć dni rozpoczynał się nowy rok szkolny, gdzie miałem objąć wychowawstwo w klasie pierwszej szkoły średniej. Brak przedniego zęba stawiał mnie w sytuacji, mówiąc delikatnie, mało komfortowej. Ponieważ mieliśmy z żoną w planie pozostać w Trójmieście (zwiedzanie zabytków tego wspaniałego miejsca) jeszcze przez cztery dni, pojawił się dylemat, czy zrezygnować z atrakcji i wracać do domu, czy szukać pomocy stomatologicznegej na miejscu.
Po przejrzeniu w internecie ofert trafiłem na ofertę usług stomatologicznych DentiCo. Zdecydowałem się wykonać telefon jeszcze z morza (zasięg mobilny wyspy Borholm), przedstawiając mój nagły przypadek. Pani w recepcji poinformowala mnie, że musi się skonsultować z dr Jowitą, czy jest możliwość tak szybkiej interwencji. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi, zjawiłem się już w poniedziałek w gabinecie u dr Jowity. W trakcie wizyty wykonano mi zdjęcie uzębienia, z którego wynikało że wystarczy na pozostał