W czasie epidemii, gdy prawie nic nie działało i prawie wszyscy siedzieli w domu zepsuł mi się mój 55-calowy telewizor. Po prostu zgasł i nie dał się uruchomić. Byłem załamany. Już pogodziłem się ze stratą i szykowałem się do wydania kupy kasy, żeby kupić nowy odbiornik przez internet. W odruchu desperacji wykonałem telefon do serwisu i opisałem co się stało. Pan odpowiedział, że powinno dać się naprawić. Przyjechał następnego dnia, odebrał telewizor, a już kolejnego dnia otrzymałem informację, że mój SONY Bravia jest sprawny i przyjedzie do mnie wieczorem. Wszystko w naprawdę dobrej, niewygórowanej cenie.Do dzisiaj nie mogę uwierzyć w to co mnie spotkało - w pozytywnym sensie. Bardzo Panu dziękujemy za profesjonalizm, uczciwość i bardzo się cieszymy. Telewizor jest już miesiąc po naprawie i wszystko działa jak trzeba. (A to wszystko przez żonę, która uparła się, że nie chce kupować przez internet telewizora, którego nie obejrzy przed zakupem, a takich możliwości nie było, bo sklepy rtv były zamknięte.)