Re: Łezka - bardzo Cię lubię.
Wszystko jest juz ok... Tylko chyba troche za pozno! Moze powrocimy do tematu jutro (a wlasciwie dzisiaj, bo jest sobota)?
Chyba tez juz nic wiecej nie dodam. Moze jedynie to, ze jak rano sie przebudze, to ze zdziwieniem pomysle, ze sa tacy, ktorzy wola tego dnia pracowac i preferuja cztery sciany biurowe, niz np. wylegiwanie sie w lozku, spotkania ze znajomymi, no i przede wszystkim boskie nic nie robienie!
Czesc:-))
0
0