Liczy się tylko kasa, nie klient. ODRADZAM !!!!!
Oszczędzają na wszystkim, nawet na wodzie, robią wszystko, żeby jak najmniej osób brało prysznic po treningu. W klubie Szperk od kilku miesięcy naprawiają prysznice (raczej nie chcą naprawić), a te które działają, to żeby się wykąpać, trzeba cały czas przyciskać przycisk żeby woda leciała. Więc możecie sobie wyobrazić jaka to kąpiel.
Sprzętu też tyle co kot na płakał, w późniejszych godzinach nie ma na czym ćwiczyć, albo trzeba długo czekać.W klubie w Klifie mają mniejszą powierzchnię, a sprzętu jest dużo więcej.
Na prośbę o uzupełnienie sprzętu lub naprawę pryszniców - brak reakcji. Klienta traktują przedmiotowo, aby tylko kasę płacił, a reszta, to go mają głęboko gdzieś. Trenerzy też co chwilę się zmieniają, bo kto wytrzyma u takich cwaniaków i wyzyskiwaczy.
Sprzętu też tyle co kot na płakał, w późniejszych godzinach nie ma na czym ćwiczyć, albo trzeba długo czekać.W klubie w Klifie mają mniejszą powierzchnię, a sprzętu jest dużo więcej.
Na prośbę o uzupełnienie sprzętu lub naprawę pryszniców - brak reakcji. Klienta traktują przedmiotowo, aby tylko kasę płacił, a reszta, to go mają głęboko gdzieś. Trenerzy też co chwilę się zmieniają, bo kto wytrzyma u takich cwaniaków i wyzyskiwaczy.