Lidl-ślimaki nadziewane

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
12 ślimaków winniczków przyprawione po burgundzku:):) ktos z was sie skusi:)
Ja che kupic i posmakowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Jadłam ślimaki w babeczce z masłem czosnkowym. Jak dla mnie pycha :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

nieeeeeeeee fujjjjjjjjjjj widzialam je wczoraj bo bralam kartofelki-kuleczki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Ughhhh...a ja głupi otworzyłem ten temat jedząc śniadanie...dzięki ;p

Są różne gusta kulinarne i być może jest to faktycznie smaczne...jednak ja się nie skuszę. Tak samo jak nie jadam potraw o mieszanych smakach, np bigos ze śliwkami, pieczeń ze śliwkami, kurczak w ananasie - dla mnie to profanacja ;)
Ale niektórym smakuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Schabowy z ananasem zapieczony w żółtym serze! Pycha! A co do ślimaków - jak trafię gdzieś po drodze na Lidla to może, może. Ale ja z tych, co to lubią inne smaki - ślimaki, żabie udka, szpik... :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

kiedys jadłąm kaczke w pomarańczach i mi nie smakowało ale te slimaki sie do mnie usmiechaja:)''ślimaki są gotowe ,gy masło zaczyna skwierczec'':) noooo i cena 9.99
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

w takim razie nie wiesz co dobre, ba! nie masz pojęcia o staropolskiej kuchni w której podstawą są suszone śliwki. Profanacją jest to co piszesz ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Kuchareczka, nie każdy musi lubić coś tylko dlatego, że jest staropolskie, ale fakt dobrze przyrządzona kaczka jest pycha :)

Ślimaków nie ruszę, wole jej łażące po trawce w swoich skorupkach :) Ale ja z tych co lubię tradycyjne żarełko
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

nie wiem jak te lidlowe ale slimaczki ogólnie sa pyszne :)
też nie mogłam się przekonac ale koleżanki mi tak zachwalały że kiedyś spróbowałam i sa ok

jadłam takie w gestym sosie serowo-czosnkowym - super
i ślimaki z szyjkami rakowymi w osie masełkowo-czsonkowym też przepyszne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-00E2D0DC-57AB68F3/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=21610
i jeszcze pytanie czy te slimaki tzreba wyjac ze skorupy po upieczeniu,rozbic skorupe czy jakos widelcem wydłubac??ze skorupa nie jadalna to sie domyslam chyba ze skorupa tez??? hehheeh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

W knajpach podają specjalne szczypczyki (bo skorupka jest gorąca) i widelec, którym wyjmujesz ślimaka. W domu takich sztućców pewnie nie masz (nie wiele osób w ogóle ma), więc jakoś trzeba kombinować ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Agusia gda mój syn sie pytał wczoraj męza czy to są te slimaki ,które chodzą po naszej działce ,a maz mu odpowiedział ze nie ,te sa z innej działki.....Moze z Twojej :):):)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

miało byc do Kasia31
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

A tak trochę z innej beczki, to Polska eksportuje sporo ślimaków do Francji, być może wróciły na ojczyste tereny ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Staropolska kuchnia? Aż tak stary nie jestem :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Ale pewnie Twoje babcie i mama wiedzą więcej na ten temat ;) Nie mówię, że każdy musi uwielbiać suszone śliweczki, mam na myśli tylko, że są one tradycją w naszej, polskiej kuchni i nie ma sensu porównywać ich do potraw z kuchni azjatyckiej, bo kuchnia kuchni nierówna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Zapomniałem dodać - i taki tradycjonalista też nie jestem :>
Mówię tutaj o zwykłym mieszaniu smaków, które na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują, typu pikantne-słodkie. Dla mnie to jak jedzenie śledzia z czekoladą...zjadliwe wyłącznie przez kobiety w ciąży.
Ale to kwestia gustu - a o gustach się czego nie robi? Nie gada :p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

I po ślimaki nie poszłam ,nowe buty tak mnie obtarły pięty ze musiałam wrócic do domu :( ale nic straconego maz bedzie wracał wieczorem to kupi Tylko mam nadzieje ze wieczorem jeszcze bedą te slimaki w jakims lidlu hihihihhihi nie wykupicie mi wszystkich??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

e tam slimaki..co to takiego..normalny przysmak jak kazdy inny..jednym smakuje innym nie.. ja to akurat tez jestem z tych co to wszystkiego musza sprobowac :) a im baaardziej dziwne tym lepsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

te slimaki są zawsze jak jest tydzień francuski i zawsze ( przynajmniej na orunii górnej i na chełmie) widzę je w zamrażalnikach jeszcze dłuuugo, dłuuugo po zakończeniu francuskiego tygodnia, zatem myślę, że nie masz się czego obawiać :)
Co do samych ślimaków, to nigdy nie próbowałam ich po burgundzku, ale z cytrynką i masełkiem czosnkowym, są smaczne, choć niewielkie i konsystencją przypominają żelka, albo gumę do żucia :)
najlepiej miec do nich specjalny widelczyk jak już ktoś wyżej pisał, ale dobrze sprawdza się tez taki mały plastikowy widelczyk, jak do frytek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

i wbrew temu co powszechnie się przyjęło,we Francji nie jada się na okrągło ślimaków i żabich udek :))
Mam znajomego we Francji i trochę mi opowiadał na temat ich kuchni, najbardziej własnie rozśmieszyła go moja wzmianka o żabich udkach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

spodziewam sie ze to bedzie taki ''żelek'' i upieke najpierw 4 a reszte zamroze :) poczestuje tesciowa jak przyjdzie znowu nieproszona na meża urodziny,a to juz niedługo:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

ciekawe jak mówia na polaków? wszystkożerni??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Ale nie zniechęcaj się ich konsystencją, bo są naprawdę smaczne, a jak doczytałam własnie 'po burgundzku' to nadzienie ziołowo-czosnkowe, więc podejrzewam, że będzie smaczne, choć bardzo specyficzne :)
ah mniam, mniam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

jadłam takie ślimaki, to masełko jak się wytopi jest pyszne. A tak ogólnie to jakoś nic specjalnego, normalne mięsko, tylko mało ;) bo taki ślimak to na jeden ząb, więc lepiej kupić ze 2-3 palety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Ja ślimaczki uwielbiam, te z masełkiem czosnkowym sa super :)

Mięsko smakuje jak wołowina, nie jest żelowe, jak sie tego nie przepiecze to są kruche :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

mamufa, i jak ślimaczki? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

przez Was załapałam smaka na ślimaki, a raczej nie tyle na ślimaki co na całą oprawę. Zakupiłam do nich też białe wino i mam plan w najbliższym czasie uwieść męża (mam nadzieję, że na forum nie zagląda, bo to ma być niespodzianka ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

haha, no nie.. ja też chyba się skuszę na te ślimaczki :))
tylko co na to powie mąż... on chyba nigdy ślimaków nie próbował...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

Dobrze zrobione ślimaki nigdy nie są ciągnące i nie przypominają w niczym żelka, jęsli jedliście takie to neistety źle przyrządzone.

Ja robie sama z masełkiem czosnkowym, ale te z Lidla też są niczego sobie. Najwygodniej je się trzymając skorupkę w szczypczykach, jeśli nie macie to po porstu na talerzu rozbić skorupkę np. tłuczkiem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

ślimaki kupione :),nie wiem jak smakuja bo mąz pracuje do nocy a mielismy zjesc je razem:)ale jak juz je zjem to podziele sie wrazeniami :)ooooo moze dzisiaj :)jak wrócimy z wyborów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lidl-ślimaki nadziewane

my zjedliśmy w piątek, masełko czosnkowe pyyyyyyyszne, ale sam ślimak smakuje trochę jak rozmoczony suszony grzyb... w sumie bez szaleństw, ale fajnie się je ze świeżo upieczoną bagietką.
Miałam do tego białe wino Tokaj z Lidla za 9,99 ;) pasowało świetnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ryanair- czy opłaca się wykupić ubezpieczenie turystyczne? (35 odpowiedzi)

W lipcu lecimy na tydzień do Londynu Ryanairem. Czy opłaca się wykupić ubezpieczenie? (60 zł)...

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...