Lotniskowy chaos

Personel - SOL, SG i obsługa GDA a przede wszystkim kierownictwo tych służb - do wymiany. Sytuacja z życia: - poniedziałek 9-07-2012 wylot z GDA - alarm bombowy :) - wszyscy wyrzuceni z terminali jak trzoda (nawet salonik Buissnes). Oczywiście żadnej bomby. Powrót do GDA - 15-07-2012 - alarm bombowy, pół godziny spędzone w samolocie - po odwołaniu ponowny spęd trzody w hali odbioru bagażów. Żadnej informacji na której taśmie jest szansa odebrać bagaż - wg. informacji na monitorach samolot z Frankfurtu nie przyleciał, brak nawet jednej osoby z obsługi lotniska na hali przylotów. Totalny chaos i dezinformacja. Brak menadżerów. Jestem ciekawy jak personel by sobie poradził na "prawdziwym lotnisku". Terminale FRA, MUC LHR, przy tylu alarmach bombowych już dawno by zbankrutowały. Czemu nie monitoruje się tak galerii handlowych, tam spustoszenie było by o wiele większe. Na razie wystawiam 3 tylko za infrastrukturę, reszta do wymiany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Lotniskowy chaos

Co to jest GDA ? Słyszałem tylko o GDN. Nie wina lotniska, iż są alarmy bombowe, a zwyczajnie Twój pech.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Lotniskowy chaos

Księciunio się znalazł, bo musiał poczekać. Burżuj
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0