Lubimy kumaczki
Od wiosny 2013 regularnie bywm z dziećmi. Koniki lubimy. Mam gdzie sobie posiedzieć i poczytać. Jak trzeba o napić się można. Ciastko można kupić. Dojazd pasuje. Autobusem też da się dojechać, chociaż spacerek trzeba sobie urządzić, ale czasami warto. Wpółpracujemy głównie z Pauliną Czarną i pasuje nam. Pozdrawiamy, W. R i B.