Nie wytrzymam!!! Lucynka zjadła nam lampki choinkowe!!! Wszystkie lampki na dole choinki pożarte, zostały tylko te plastikowe obudowy. Zjadła nawet te druciki w lampkach, dzięki którym lampki świecą!!! O rany mam nadzieję, że nic jej nie będzie!!!

Ale i tak ją kocham!!!;)))

Nie jestem w temacie: czy Lucynka, to córcia?
Moje wszystkożerne dziecko nie miało takiej sposobności, bo prawdziwe choinki fundujemy jej, odkąd skończyła 2,5 roku i można jej było co nieco wyjaśnić.
Za to mój psiak jako szczeniak zjadł szklankę. W następstwie wlaliśmy mu chyba kolejną szklankę oliwy do pycha. Weterynarz powiedział, że nic się nie da zrobić: albo wóz, albo przewóz (ale oliwę pochwalił). Szklanka przez parę dni była widoczna (w kawałkach) w kup...., ale psisko żyje i ma się dobrze. :))))

;)))
Lucynka to 8 miesięczna koteczka;)))

A moj piesek zjadl bombke i igle z nitka :) To bylo okolo roku temu i ma sie dobrze... Pozera wszystko co spotyka na drodze, zoladek ma chyba ze stali bo nawet tego nie odchorowuje:P To Westie :) zjada i wszystko wydala...ale tzreba go gonic od smieci i takich wynalazkow:) Albo bardzo lubi podbierac ptakom chleb ;) i jesc toco chomiki maja na dole klatki jak im spadnie (to nie sciolka a takie kawalki zcegos wchlaniajace wszystko)

Taaak... Mój kot zjada wszystkie tabletki w zasięgu wzroku:)

Lucynce życzymy smacznego !!!
Ale za to bedziesz miala świecącą kupę.

mój pies lubował się jedynie w kremach nivea....
niemożna było zostawić rorebki w zasięgu atosa, bo wyniuchał i zjadł, łazienka zawsze zamknięta, bo tylko sie otrorzyłao, to pies leżał na podłodze i wyjadał krem.....

a z tymi lampkami? nic mu nie będzie :) nie martw sie :)

będzie świecić jak chińskie świnki :) podobno chińczycy opracowali sposób, żeby zwierzęta, a zwłąszcza sinie, bo Nowy Rok będzie pod znakiem świni, żeby swieciły w nocy :) chyba ryjki i ogony, na niebiesko, zielono, jak chcesz :)))

hahaha:)))świecące świnki:)))dobre:)))

Lucynka jak dotychczas ma się dobrze;) nie świeci;)))

mam nadzieje, ze Lucynka ma sie dobrze, jedna z moich koteczek uwielbia oliwki i chipsy - nie mozna jej odmowic - domaga sie piskiem i stara sie nawet wyciagac oliwki z moich ust jesli jej zadnej nie daje; do tego wylizuje plyn od soczewek kontaktowych z pojemniczka; pozdrawiam

nicpoń 6 dla Lucynki nieprzeciętne stworzenie:) hihih

normalnie wiadomość dnia
w sam raz do pudelka

dokładnie:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

ale jak kogoś to nie interesuje na prawdę nie musi czytać:)
nikt nie zmusza:)

jeżeli dla Ciebie to takie interesujące, to naprawdę mi przykro:)))))

ech... macie problemy :)
Ja tam Lucynkę uwielbiam :) Słodki kociak!

wiesz neli, to czym kto się interesuje wynika z jego poziomu intelektualnego

wiecie hobby nie światczy o tym jaki inteligentny jest ktoś
poza tym każdy ma prawo interesować się czymś innym
a skoro wam to wadzi to mi przykro:)

konwaliowa napisał(a):

> to czym kto się interesuje wynika z jego poziomu
> intelektualnego

Generalnie: im więcej rzeczy Cię interesuje, tym stajesz się inteligentniejsza. Polecam!

o matko z córka czy aby lucynka jest normalna??

Odnosnie sugestii, że zainteresowanie kocimi psotami świadczy o niskim poziomie intelektualnym... Ktoś kiedys powiedział, że człowiek, którego kochają koty nie może być złym człowiekiem. A od siebie dodam, że ludzie dobrzy nigdy nie bywają głupi.