Ok..zdarzaja sie tacy co o empatii i ludzkim podejsciu na chwile zapominaja ( ze dwie pielegniarki i dwoch starszych lekarzy- panow) jednak uwazam, ze miejsce mega zyczliwe, opieka cudowna, pielegniarka odwozaca pacjentki na blok operacyjny cudowna, usmiechnieta, zyczliwa....Po operacji delikatnosc i spokoj.
Bardzo sie ciesze, ze mialam przyjemnosc odczuc na wlas ej skorze, ze sa pielegniarki, polozne i lekarze z sercem na dloni , cudowni i zyczliwi.
Ogromne podziekowania dla nich wszystkich , ze stres zwiazany z operacja i samym pobytem w szpitalu okazal sie nie taki straszny.Raz jeszcze dziekuje