MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Tamten watek juz zdecydowanie za dlugi,witam w nowym:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

jeszcze poleży, zwłaszcza jak zmęczony to mniej protestuje :) chociaż już coraz krócej, jak idę pod prysznic, albo go karmię, tyle zawsze wytrzyma :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Maga79 super, że Twój jeszcze poleży w leżaczku .My leżaczek spakowaliśmy już miesiąc temu ,młody tak mi się kiedyś wygiął że prawie poleciał razem w leżaczkiem. On nie potrafi nawet chwilki poleżeć w spokoju
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

też mi się zdaje, że ciekawość świata, w dzień co chwilę jest odrywanie się od cyca, bo są ważniejsze sprawy wokoło

u nas jest odwrotnie, jest problem z leżeniem na plecach albo w leżaczku, w leżaczku się wygina, złości i chce obrócić, na plecach się po prostu obraca

dziś sukces żywieniowy, złamałam się, kupiłam słoik, dynia-ziemniak, wcinał, że sama się zdziwiłam, zwłaszcza, że jak dla mnie to ohydne w smaku jest :/ ale widać dojrzał do innego smaku

butli oczywiście dalej nie rusza, ale to już odpuściłam, nie musi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Masz racje Kamcia to nie są zęby, faktycznie to może być ciekawość świata, jak jest mega głodny i zmęczony to je spokojnie i zasypia. Bobi też od paru dni nawija po swojemu śmiejemy się że mały dinozaur rośnie.
Z leżeniem na brzuchu nie poradzę młodego kładę na plecach poleży z minutkę i zaraz na brzuszek się przekęca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Gaba myślisz że takie jedzenie to na ząbki czy raczej ciekawość świata? Zastanawiam się, bo jak dzisiaj był śpiący to ładnie pił ale ogólnie w ciągu dnia to odrywa się od cycka i gada po swojemu, przygryza i ciągnie co strasznie boli?

Adaś jeszcze sam nie jest w stanie siedzieć, chociaż domaga się tej pozycji na kolanach. Z leżeniem na brzuszku to ciężko jest w ciągu dnia ... całą noc śpi na brzuszku ale w dzień to raczej na pleckach a jak się obróci na brzuszek to zaczyna się szybko denerwować.... macie jakieś sposoby na dłuższe leżenie na brzuszku? może jakaś wciągająca zabawka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Bobi je tak jak Adaś Kamci, mleka również mam wystarczająco. Jest trochę uciążliwe jak przygryzie dziąsłami da się to odczuć,jak sobie pomyśle jak to będzie z ząbkami to aż mnie ciarki przechodzą

Ja na razie małego nie sadzam na nocnik zrobię tak jak z Filipem od 7 miesiąca jak już będzie sam porządnie siedział. Odkąd wprowadziłam trochę innego jedzonka to robi kupki 3-4 dziennie.
Mały też uwielbia siedzieć , albo skakać na nóżkach i wścieka się strasznie jak mu nie pozwalamy.
Dzisiaj noc jak pozostałe co pół godz. pobudka, przedwczoraj chyba pomógł mu spacer o 20-tej dotlenił się i dlatego tak fajnie spał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

u nas jest oczywiście awantura jak nie pozwalam siedzieć, ale staram się, żeby w miarę możliwości było tego jak najmniej
mamy w rodzinie znanego doktora fizjoterapeutę, mieszka niestety daleko, ale ostatnio był tutaj i Janka oglądał, najważniejsze zalecenia w tym wieku to leżenie na maxa na brzuszku, podłoga jako plac zabaw i absolutnie żadnego sadzania, zanim dziecko samo nie usiądzie, dopiero wtedy jego kręgosłup będzie na to gotowy, wcześniej możemy maluchowi bardzo zaszkodzić


muszę zredukować liczbę drzemek dziennych, bo widzę wyraźną zależność między nimi a snem nocnym...ostatnio nawet przespał prawie 5 godzin ciągiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Nastka usilnie próbuje sama siadać, na razie dzielnie się trzyma, jak ja ją posadzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

u nas coś nie widać ząbków.

A jak u Waszych maluchów z siadaniem??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Fasolelk, Ty lepiej nie błagaj tak tych ząbków, ja już je odczuwam na sutku przy każdym ssaniu :( Nie polecam
Nastka robi 5-6 razy dziennie kupkę, więc na razie nie nocnikowałam, ale od jutra zaczynam, niech się przyzwyczaja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Kamcia to faktycznie,,widać że z pokarmem wszystko gra, u mnie było troszkę inaczej,,
gratulacje dla Adasia, chyba jako pierwszy kończy pół roczku co??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Jeny szok,ze juz dzieciaczki powoli staja polroczniakami:) brzmi dorosle:)

Camila to takie minimsy na zabkowanie,homeopatyczne,u nas pomagaja.

http://www.boiron.pl/homeopatia-camilia-zabkowanie/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Jutro mój Adaśko kończy pół roku... ale to zleciało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Anula raczej to nie brak pokarmu, jak Adaś się odrywa to mi cieknie po bluzce i Adaś ma pół bluzeczki mokrej... nie sądzę aby to było za mało pokarmu. Zresztą on często się krztusi na początku ssania jak mi napływa mleko.

Fasole a co to jest to Camilie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Kamcia u mnie Ola podobnie reagowała jak miałam mało pokarmu w piersiach (albo za wolno jej leciało),,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

U nas niezbyt dobrze z tym zabkowaniem,maly marudny jest strasznie popoludniami,slini sie potwornie,dziaselka opuchniete,ale nic nie chce wyjsc.Ciagle by byl rekach,ciezko mu sie ssie,ale lyzeczka tez je ladnie.Pare razy dziennie musze mu smarowac dziaselka i podawac Camilie. Prosze juz ladnie te zebolki,zeby wyszly :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Fasolek no to gratulacje dla Marcelka ;) z tym rozbieraniem to jest troszkę zabawy.

Mi coraz ciężej wyłapać jak Adaś robi kupkę, bo robi ją nawet 3 razy dziennie bez stękania więc ostatni kupka w nocniku była ponad tydzień temu ale i tak sadzam jego na nocnik codziennie po kilka razy aby się przyzwyczajał. Teraz częściej udaje się z siuśkami... prawie zawsze po śnie jest siusiu.

Adaś od kilku dni jest bardzo nerwowy przy ssaniu piersi, wierzga nogami, co chwilkę się odrywa i przygryza dziąsłami... myślę że to na ząbki? U Was też tak było? Inne pokarmy wcina łyżeczka i nie ma takich scen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

No wlasnie Paulina mi sie tez wydaje,ze czekanie do roczku z nauka picia z kubeczka jest dosc dziwne,ten tt schowalam,ale mysle,ze za jakis czas bedziemy probowac stopniowo i moze sie uda,butle juz sobie calkowicie odpuscilam.
U nas wczoraj jeszcze siuski w nocniku i dzisiaj tez kupka :)ale ile rozbierania :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Ola, ja się już nauczyłam nie ufać jednemu źródłu informacji. Wydaje mi się, że czekanie do roku z piciem z kubeczka to zbędna zwłoka, potem może być trudniej dziecko odzwyczaić od butelki. Szymon jak miał pół roku to już z butli nie chciał pić tylko ze zwykłego kubeczka (żadnego niekapka nie używaliśmy) - pamiętam, bo akurat gdzieś wyjeżdżaliśmy, wzięliśmy butelkę, żeby było wygodniej i kicha - trzeba było odkręcić smoczek i używać butelki jak kubka.
Ja też próbuję oduczyć Miśka od nadmiarowych pobudek w nocy. Niestety, wody ani nawet herbatki nie bardzo chce pić, smoczka nie chce albo nie umie ssać, więc nie mam pomysłów, co z nim robić - trochę go bujam w kołysce, trochę daję pieluszkę do possania, ale i tak trochę marudzi nim znów zaśnie.
A do picia najchętniej dawałabym wodę, bo jak się nauczy pić słodkie, to wody nie będzie chciał, ale na razie woda i tak nie wchodzi. Kupiłam herbatkę ułatwiającą trawienie hippa, ale też nie chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Bobi też przesuwa się albo boczkiem, albo pełza do tyłu.

Mamuśka nie martw się początki bywają trudne, Młody na początku też nic nie chciał. Wiem ,że z butli nic nie wypije, oprócz mojego mleka, zauważyłam że jedzonku mu smakuje z jabłkiem. Dużo nie wprowadzałam zaczniemy porządne jedzonko jak skończy 6 miesięcy, na razie od czasu do czasu coś smakujemy.

Muszę się pochwalić mały w końcu od 1,5 miesiąca przespał 4,5 godz. oby tak dalej może byśmy wrócili do starego trybu życia .Ale by było super:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

dobry stomatolog - kogo polecacie? (132 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

Wybór auta :) (83 odpowiedzi)

Jeśli macie któreś z niżej wymienionych aut - proszę o opinię :) wszystkie auta diesel,...

JAKI KURIER NAJTAŃSZY - prywatna przesyłka? (27 odpowiedzi)

Dziewczyny zamówiłam fajny fotel na allegro, przyjechał kurierem - duże to i niestandardowe. Tak...