Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )
Długo mnie tu nie było,ale się u Was działo.
U mnie wraca do normy starszy poszedł do przedszkola a młodszy szkoda gadać :( daje taki wycisk ,że głowa boli. Ostatni tydzień mieliśmy szpital w domu i mały remoncik ,małego łóżeczko wylądowało w sypialni, a mąż się wyprowadził (do innego pokoju) stwierdził ,że musi się wyspać po tych chorobach potem wróci do sypialni :) Do tego Bobi daje mi taki wycisk w nocy co 0,5-1 h pobudka muszę go wziąć na ręce dać cacusia dwa razy pociągnie i śpi dalej w końcu ląduje ze mną w łóżku (a tak pięknie spał przez pierwsze 4 miesiące) :))))
W dzień nie jest nic lepiej ostatni miesiąc był trochę z babcią, która nosiła go ciągle na rekach i tak mu zostało nie poleży długo sam, jak mu coś nie pasuje to tak się wydrze, że muszę rzucić wszystko i wziąć go na ręce(w drugiej klatce Go słychać) Nie mam innej opcji aby Go uspokoić. Mieliśmy pójść na imprezę w sobotę niestety z tym małym terrorystą:) nikt nie chce zostać.
Sorki dziewczyny musiałam się trochę rozpisać teraz mi lepiej:)
0
0