Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )
Madziu, oj goni, goni :/ Muszę jej chyba zmienić dietę na mniej "obżartą:)", a tak na poważnie, to wychodzi to nocne jedzenie co 1,5 godziny, od dziś próbujemy ją odzwyczaić od tylu pobudek w nocy, szwagierka odzwyczaiła córę, podając do picia co drugie karmienie w nocy wodę, mała w końcu stwierdziła, że na wodę nie opłaca jej się budzić i tak po ok tygodniu miała o 2 pobudki mniej, więc i ja spróbuję, bo budzenie co 1,5 godziny to masakra.
Dzisiaj szczepienie było bez stresu i płaczu, nasmarowałam emlą łapkę w domu i Nastka nawet nie poczuła zastrzyku, cudowna maść :)
0
0