MAŁOMIEJSKA- TAK, ORUNIA GÓRNA- NIE!!!
Od dawna zamawiamy jedzenie z Leone, ale z pizzeri na Małomiejskiej, Niestety dziś mieli tam awarię prądu, w związku z czym postanowiliśmy skorzystać z Leone na Górnej. I co się okazało? Totalna porażka. Zamówiliśmy pizzę identyczną jak ta, którą zazwyczaj zamawiamy z Małomiejskiej (pycha!). To, co przywieziono nam z Górnej (po ponad godzinie oczekiwania) wprawiło nas w zdumienie. Składników tyle co kot napłakał, rozłożone tak, jakby ktoś je po pijanemu układał i to głównie po jednej stronie. Po drugiej stronie praktycznie samo ciasto pomazane sosem. Całość wyglądała jak wykonana z resztek i to do tego przez kogoś kto z gastronomią ma niewiele wspólnego. Temu lokalowi podziękujemy!