MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE CZ. 23...

MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

Mamusie grudniowe cz 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe 2010#hl
Mamusie grudniowe cz 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Mamusie grudniowe cz 15
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
Mamusie grudniowe cz17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 20
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-cz-20-2010-t218977,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 21
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-21-t223270,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.23
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-CZ-23-t235652,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

dzięki dziewczyny dobrze że mogę chociaż wam się pożalić
czekam z niecierpliwością na te ząbki czuć pod dziąsełkami ale nie chcą wyjść myślę że to jest tego przyczyna wieczorem z bezsilności dałam czopek wiburcol i faktycznie sięuspokoił śpi spokojnie nawet się nie rzuca biedaczek musi go bardzo boleć maść niewiele pomaga ciągle pcha rączki do buzi i pierś tak delikatnie ssie i nie dużo ,przed czopkiem też miałam niezły koncert no cóż trudno muszę uzbroić się w cierpliwość
justa ale po dwóch tygodniach mała przyzwyczaiła siędo męża aż sięboję tej reakcji wiem że będzie płakał
ach takie życie z czasem będzie lepiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Aniewa - podaj namiary na ten domek, może jakies fotki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Hej tylko nie wdowy, nie wdowy, ok? Wasi meżowie wrócą i bedzie ok! Powroty zawsze są miłe:-)))
Mój mąż rzadko wyjeżdża ale też nie lubię jak się juz trafi wyjazd. Straszy mnie, że w przyszłym roku w związku z EURO będzie więcej wybwał z domu brrr już mam dreszcze, bo ja wracam od września do pracy, mały żłobek a starszy treningi, angielski,itd. i wszedzie trzeba wozić a tu jeszcze dom na głowie ahhhh my kobiety mamy przekichane..... no to sobie ponarzekałam:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Sylwia trzymaj się! Pamiętaj że zawsze możesz nam się pożalić. O ile dobrze pamiętam mieszkasz daleko, szkoda bo przydałby ci się wspólny spacerek w gronie forumek.
Muszę cię zmartwić, że nie będzie łatwiej jak Twój mąż się pojawi...U nas zadrość (sama nie wiem jak to nazwać) trwała dwa tygodnie. Nie dała się dotknąć mojemu mężowi, tylko ryk i ryk.. i mama i mama...

Zostaw Małego u mamy lub teściowej na dwie trzy godzinki i idz kupić sobie jakiś ciuszek lub zrób to co sprawia Ci największą przyjemność.

Ja również mam takie dni jak Ty, ehhh....te słomiane wdowy...

Buziaki!! :) i dużo cierpliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

hej moj maly tez ma taka kuleczke ale za uchem lekarka powiedziała ze to prwadopodobnie wezly i ze to normalnie u dziecie i mam obserwowac ale itak nie daje mi to spokoju no niewiem niedawno mu to wyskoczyło moze i ma racje bo jakis czas temu mial lekka infekcje i moze od tego mu sie to zrobilo
Sylwia trzymaj sie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Sylwiah- nie dołuj się , głowa do gory, pewnie przeydalby Ci się odpoczynek....macierzyństwo to nietylko placz i same cięzkie dni , może idą mu ząbki? ale jak już wyjdą, to bedziecie się już tylko cieszyć kazdym dniem... Może jakies spotkanie albo spacer w gronie FORUMEK by Ci humor polepszył, moze jakoś się skrzykniemy na bulwar gdyński?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

sylwiah - jak najbardziej potrzebny jest Ci odpoczynek. Masz może go z kim zostawić na kilka godzin w ciągu dnia? Może się uspokoi jak wyjdzie ząbek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

hej
muszelka trzymaj się nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje
mamka Filipek też jak nie ma mnie w zasięgu wzroku to zaczyna krzyczeć u płakać nie wiem co będzie jak zostawię go samego od trzech miesięcy jestem z nim non stop wcześniej zostawiałam go z babcią ale teraz nie było takiej potrzeby oj co to będzie jak wróci mąż będzie płacz i zdziwienie dlaczego ten pan kręci się wokół mojej kochanej mamy
ja nie wiem jak wy sobie radzicie ze wszystkimi obowiązkami ja jestem wykończona dzisiaj jest koszmarny dzień nawet na spacerze wył nic mu się nie podoba co za dziecko z dnia na dzień coraz bardziej marudne nawet parasolki nie dał do wózka przymocować tak wył tracę cierpliwość nie mam siły już go nawet uspokajać tylko beczy i beczy
muszę odpocząć bo zwariuję chociaż jeden dzień wyspać się porządnie no nic takie są uroki bycia matką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

mamka - pytałam o NOP już na samym początku mojej pediatry a póxniej i innych lekarzy którzy staneli na naszej drodze, każdy z nich wykluczył NOP.

to co moja Łucja ma to wygląda jak kulka, ale jak ten Pan ordynator ją badał pokazał, że to jest takie ciągliwe i schodzi w dół barku - wykluczył NOP jednoznacznie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

ok 40 min drogi jest tez park miniatur- ciekawy do zwiedzania:)

pozostale atrakcje sa o wiele bardziej oddalone

to miejsce to takie "wyciszone. zad...:P "
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

jesli chcesz to moge napisac na priv..cos wiecej..

jesli tak, poprosze meila :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

hmm..nie wiem co to znaczy fajne miejsce dla ciebie- czy muszą być np jakies atrakcje dla dzieci??

u nas niedaleko kartuz, jest domek-pensjonacik czy jak to zwał... zazwyczaj ludzie wynajmują tu rodzinami caly domek..ktory stoi w llasku nad jeziorem...ale nie wiem jak to cenowo wyglada, ponoc drogi :(
ale jest tu cisza, spokoj... jeziorko, grila mozna sobie poplazowac..

ale pozatym to nie ma tu innych atrakcji-tzn. mozna przejsc sie na plac zabaw, albo pojechac ok 3 km. na gospodarstwo agroturystyczne, pojezdzic na koniikach, maja tam tez sarny czy daniele jakies zwierzatka inne itp :)
no i do miassta -Kartuz jest 6 km, przystanek autobusowy pod nosem albo autem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

I jeszcze inne pytanie - do wszystkich -
czy któraś może polecić jakieś fajne miejsce na Kaszubach na krotkie wakacje - oczywiście warunki dla niemowlaka poza tym las, jezioro itd.?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

muszelka - w szoku jestem...że tak to się skończyło. A czy którys z lekarzy brał pod uwagę NOP po szczepieniu na gruźlicę? Rozumiem, że to na pewno nie jest to???? Czy ten guzek jest duży i twardy?
U nas skończyło sie dość dobrze, bo kilka wizyt na Polankach - obserwacyjnych - i guzek trochę zmalał i nic się z nim nie dzieje, na szczęscie. Ale u nas na 100% jest to NOP!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

mamka- dzięki za pamięć :)

faktycznie walczyłam z guzkami na szyi mojej córki i przeszłam dłuugą drogę by się dowiedzieć co to u licha jest!
Na Wałowej niestety Pani doktor ciągle obstawała by kręczy szyi - bo mała gdy ją położyłam na przewijaku wyginała się w jedną strone - w tą po której ja stałam - do cholery przecież to normalne...Pokazałam Pani doktor, że gdy stanę na jej miejscu, tzn. po środku przewijaka mała nie będzie się już wyginać - no i tak też się stało - więc ta zgłupiała i kazała umówić się do tej drugiej Pani doktor, która "na zmianę" z Nią przyjmuje dzieci! i dodatkowo dała skierowanie do ortopedy- PARANOJA!
Mój Mąż się wkurzył na maxa i nie skorzystaliśmy z tych jej rad co do specjalnych ćwiczeń odnośnie kręczu szyi, i konsultacji i jej koleżanki z Wałował, nawet nie poszliśmy dotego ortopedy, bo w tym samym dniu jeszcze Mąż umówił Nas prywatnie u Pana chirurga ordynatora dziecięcego ze szpitala z Gdyni - który przyjmuje na Polankach a ten od razu wyznał się co do jest i jeszcze wytłumaczył jak to się stało, skąd to i dlatczego no i jak to leczyć...
Co się okazało - otóż, w pierwszych 3 miesiącach życia i rozwoju płodowego naszej córki wystąpiły jakieś anomalnie i to z czeo rozwija się i kształtuje płód pod koniec powinno zaniknąć a u niej pozostało i nie zanikło - okazuje się, że to przetoka, która może a nie musi sie otworzyć i może z niej ciec płyn - gdy taka ewentualnośc się wydarzy należy jak najszybciej z Nim się skontaktować by tę przetokę usunąć chirurgicznie - narazie nie jest to wskazane, ponieważ córka jest za mała a to się wiąże z "grzebaniem" jej w szyjce - no i jeśli nic się nie będzie działo to mamy się pokazać jak skończy roczek by mógł ją ponownie zbadać i usunąc tę przetokę- Dodatkowo ostatnio wyszła trzecia po drugiej stronie szyi..
Żal mi naszej córki - bo bardzo się boję tej operacji, która będzie nieunikniona- podobno tylko 5 dzieci w ciągu roku statystycznie z czymś takim się rodzi...:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Tak ja ogladam DDTVN i rzeczywiscie nie podali firm ani modeli, mysle ze mozna te badania znalesc gdzies na internecie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Mamka u mnie takie sytuacje sa na porządku dziennym juz od dłuższego czasu, wyszłam kilka razy zaledwie na 20 minut do sklepu obok wracam i ryk nieziemski i tylko Laura mnie widzi i blogi uśmiech! nie moge jej z nikim zostawić, z tata, z babcia! nie wiem jak to dalej będzie może jej przejdzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

przypomnialo mi się -olądałyście dziś ddtvn? mowili o testach fotelików da dzieci..

i co najgorsze nie wymienili zadnego ktory spełnia wymagania, mozna tylko przeczytac sobie firmy z tych co tam stoją
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Hej
ja też czasami dam mu ziemniaczka z naszego obiadu i rozgniatam go tylko widelcem.
Zjada i chyba mu smakuje.

Dzisiaj mnie mój maly zaskoczył. Wybralam się na male zakupy i zostawiłam go z meżem, jak wychodziłam to smacznie spali! Ja wracam a w domu mega płacz, mąż mówił że płakał ze 40 min. i niczym go nie mogł uspokoić, herbatka, zabawki noszenie nic nie pomagało!!! Jak tylko stanęłam w drzwiach to radość wielka i placz odszedł w niepamięć hmmm czyzby mamin synek rósł...mam nadzieję, że to tylko taki przejsciowy okres....! Nie chcialabym żeby tak sie zachowywał, bo takim sposobem każde wyjscie będzie wiązało sie ze stresem - i moim i jego! no i meża brrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Ja też daje ziemniaczki ale z niczym nie rozrabiam. Zresztą mały je wszystko co się mu da w każdej formie. Jak się wgryzie i wessa w truskawkę to ciężko mu z buzi zabarać. Tylko musze strasznie go pilnować bo jak je np. chrupki albo biszkopty to gryzie duże kawały, które przez gardełko nie chcą przejść i też ma wtedy odruch wymiotny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

czym myjecie drzwi kabiny prysznicowej? (49 odpowiedzi)

Dziewczyny, poradzcie, ja zwariuję. Strasznie duzo czasu schodzi mi na mycie drzwi kabiny...

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

paznokcie hybrydowe (92 odpowiedzi)

hejka, czy któraś z Was ma może manicure hubrydowy?jeśli tak to napiszcie czy jestescie z tego...