dokładnie super, że się już wchłonął... ja nie prostuje włosów (bo wyglądam tragicznie)...
ja będę miała do czynienia tylko z położną bo mieszkam w UK i takie tutaj są zasady... ginekologa widziałam, tylko dlatego, że byłam w szpitalu...
Hej Babeczki, nurtuje mnie jedno pytanie. Niby rąk podnosić nam nie wolno, lekarz też to potwierdził, ale zastanawiam się co z suszeniem i prostowaniem włosów? Nie da się tego zrobić bez unoszenia rąk. A Wy suszycie, prostujecie?
No to fajnie że krwiak się wchłonął teraz będziesz spokojna że wszystko ok.Ja też często spoglądam na zdjęcie usg i myślę o maleństwie w brzuszku to jest wzruszające.
z dzidzią wszystko ok i lekarz nawet krwiaka nie widzi , nie wiem może sie wchłonąl jestem szczesliwa , serduszko bilo i maluszek sie poruszal poprostu chwile wzruszenia teraz co chwile ogladam usg
no to dzisiaj mam wizyte u lekarza zobaczymy jak tam malenstwo sie czuje :) juz sie nie moge doczekac a to dopiero po 15 . Lekarz mi moze wyliczy konkretny termin porodu wiadomo tego nie da sie ustalic napewno ale taki przykladowy :)
co moze oznaczac metaliczny smak w ustach ? wczoraj tak mialam dzisiaj juz przeszlo ale nie wiem co to bylo
Z tym grudniem u mnie to może być różnie, dzisiaj gdzieś znalazłam taki schemat liczenia terminu porodu i wyszła mi data 4 stycznia 2010 r. Tak więc czekam co powie Pani Doktor.
BlueBell ale masz fajny termin zazdroszczę ci dlatego że ja 31grudnia2005 miałam ślub i gdyby udało się urodzić w tym samym dniu to byłoby wspaniale .Ale co za różnica najważniejsze aby każda z nas urodziła zdrowego dzidziusia a u mnie też grudzień tyle że 4.
Coś mi się zdaje, że jestem najpóźniejszą mamusią grudniową. Dopiero w czwartek 29.04 wybieram się na pierwszą wizytę. Mam nadzieję,że będzie wszystko ok. Pozdrawiam.
Anka165 ja nie chodzę do pracy i niestety nie będę miała żadnych pieniążków za zwolnienia i żadnego macierzyńskiego i wychowawczego.Ale za to mogę w domu dużo wypoczywać śpię do 10godz. nie przemęczam się trochę nudno tak mi w tym domu.
witam nową grudniową mamusię:)
ja jestem ciekawa kiedy swoją położną zobaczę... bo w sumie to powinnam jakoś w przyszłym tygodniu po raz pierwszy ale, że się jakoś nie kwapiłam to możliwe, że teraz mi przepadnie i dopiero w 3 miesiącu;/
ja też trzymam się na wadze, a dopadają mnie już jakieś dziwne nastroje, a dziewczyny wy wszystkie chodzicie do pracy?, ja nie daję rady,zasypiam w pracy, 8 godz. to męczarnia, zastanawiam się już nad zwolnieniem.