MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

MAMY Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

poprzedni wątek: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-94-131-t463386,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Aniaa fajnie że wszystko dobrze:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Wlasnie wrocilam od lekarza, wszystko ok, slyszalam bicie serduszka:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Madziulka, jak Panie mówią, że Patrycja płacze tylko rano 5 min, to myślę, że to i tak nie jest tak źle, przecież ona dopiero zaczęła chodzić do tego przedszkola. Teraz z każdym dniem będzie coraz lepiej.
Nam się niestety w Polsce nie udało. Jesteśmy tutaj już 2 lata i ciągle musimy podbierać z oszczędności, aby jakoś żyć. Więc już straciłam nadzieję, że będzie lepiej i wracamy do Norwegii. Oszczędności też się w końcu skończą i wtedy to już i tak nie mielibyśmy wyjścia. Trochę mi smutno, że tak wyszło, ale co zrobić? Mam nadzieję, że tam nam się jakoś wszystko poukłada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

No to rzeczywiście takie przedszkole to podwójny stres. Współczuję.

Madziulka - ja zostawałam w przedszkolu, żeby Hubert oswajał się z miejscem i jednocześnie wiedział, że jestem obok i że nic mu się nie stanie. Po kilku dniach, jak już poznał całe przedszkole, już mu nie byłam potrzebna. Poza tym, dzięki temu przedszkole nie kojarzyło mu się z zostawianiem go tam, ale z tym, że ja też tam jestem i jest fajnie. Widział, że rozmawiam z innymi mamami, śmieję się, bawię się z innymi dziećmi, że nie taki diabeł straszny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Kurcze Zoska , jednak nie udalo Wam sie w Polsce :( ale Ola napewno szybko nauczy sie nowego jezyka , dzieci szybko wszystko lapia.

Odebralam o 13 Patrycje a ona usmiechnieta, rozbawiona, Panie mowily ze jedynie rano 5 min plakala a potem sie bawi , troche mi lzej ale rano pewnie powtorka z rozrywki :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, ale ostatnio jak Was poczytuję, to zaczynam się też stresować tym przedszkolem. Szczególnie, że nam się jednak tutaj w Polsce niestety nie udało i wracamy do Norwegii. Mąż już tam jest, a ja z małą dolatujemy w lipcu. Olka została przyjęta tam do przedszkola i od 15 sierpnia zaczyna. Myślę, że u niej nie było by problemu zostawania w przedszkolu, tylko martwi mnie to, że nic nie będzie rozumieć, ani nikt jej nie będzie rozumiał i to może być największy problem. Nawet chyba nie jestem w stanie jej na to przygotować, bo niby jak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Panie mówią że najgorszy pierwszy miesiąc, także zostało nam trochę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Ja tez tak mysle Madziulka, niedlugo my bedziemy miec taki problem, a Pati juz bedzie spokojnie chodzila:) Jak jet taak jak mowisz, ze pozniej sie juz dobrze bawi to fajnie, gorej jakby caly dzien stala gdzies z boku zaplakana. Pewnie za pare dni bedzie lepiej;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

hehe małgo oby tak było :) bo jestem tym podłamana troche :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Madziulka może nei jest az tak zle skoro płacze tylko na początku ;) może to chwilowe odreagowanie - mi najbardziej było żal tych dzieci które płakały z rana i płakały jak już rodzice zaczeli odbierać inne dzieci a te jeszcze czekały na swoich rodziców.

Ja kapcie zamierzm kupić cos z befado szmacianego zapinanego na rzepy - by was pocieszyc powiem ze chlopaki w przedszkolu tak niszcza kapcie ze 2 razy w roku kupujemy im nowe - bo biegaja , skacza, gimnastyka tez w kapciach czasami, tance itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Madziulka trzymaj się i zobaczysz my we wrześniu będziemy tu tak jak Ty teraz wypisywały a ty będziesz nas pocieszała bo Twoja córcia już będzie z uśmiechem chodziła do przedszkola:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

no i widzicie, wiec nie wymyslalam sobie zeby to maz ja zaprowadzał. A on się wypiera , bo on jej ryczaćej nie zostawi, ze bedzie ryczał razem z nią bla bla bla , no i ciągle kłótnie są o to . A mi już wczoraj nerwy puściły przez to i cały wieczór przeryczałam :( za grosz wsparcia nie ma !!! co za typ mi sie trafił!

Najgorsze w tym wszystkim że nie można podjechać pod to przedszkole tylko trzeba kawałek iśc, i jak ona się tak zapiera to muszę ją te 200 m nieść :(

U nas jest dobrze, bo jest monitoring więc widze że nie płącze , że się bawi, dziś trochę z boku przez niecałą godzinę a potem już dołączyła do zabawy. Wczoraj jak po nią przyszłam to pytała czemu tak krótko była w przedszkolu wieć jej się podoba.

Zawsze mówiłam że jestem wyrodną matką a teraz zamiast być twarda to miękne. Chociaż cały czas się usmiecham, mowie jak jest fajnie w przedszkolu , zegnam się z usmiechem , dopiero potem mam takie straszne wyrzuty sumienia :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

ja właśnie myślałam o sandałkach takich piankowych
ja ryczeć będę na 100%
ja też się boję że mała będzie ciągle posikana albo coś innego bo się będzie wstydziła albo bała zapytać ale liczę że jak będzie widziała jak inne dzieci się pytają wołają siku to ona też będzie robiła tak jak inne dzieci
u nas z siku podcieranie zawsze sama ale z kupką jest problem ale mam nadzieję że na początku ktoś jej pomoże
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Ja sie boje chorob, dogadac to sie napewno dogada bo ona juz raczej wszystko powie, no i ciekawa jestem jak u nas z tym pocieraniem. Siusiu to jeszcze luz ale kupka to nie wiem:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

my w domu tylko w skarpetach, ale w przedszkolu jest mus by w kapciach takich na podszwie nie mozna miec skarpet na absach, czesc dzieci zamiast kapci ma sandalki.

chorob to ja chyba sie najmniej boje, najbardziej tego ze bedzie ryk i ze ja tez bede ryczec, nawet jak jej nie zaprowadze ;p no i tego ze mloda nie bedzie umiała powiedziec jak cos bedzie chciala, no ale do wrzesnia jeszcze troche czasu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

u mnie mała teraz wogóle skarpetek nie chce nosić tylko chodzi w klapkach w wiosną jesienią i zimą skarpetki nosi i też klapki a jak miała kapcie to je specjalnie popsuła żeby ich nie nosić więc nie wiem jakie mam jej kapcie do przedszkola kupić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Wczoraj maz akurat gadal z tesciowa i mowil ze sie gorzej czuje, i dzisiaj rano napisala smsa ze po 8 bedzie-zlota kobieta. Przyjechala po 8 i zajmuje sie Amelka, a ja moge odpoczac bo mi mega slabo po wczorajszym dniu. Przy okazji z nia posiedzi jak pojedziemy do lekarza.
Co do skarpetek to nie wiem jak u nas w przedszkolu, my w domu kapci nie nosimy wiec wolalabym zeby w przedszkolu nosila te grubsze skarpetki podszyte silikonem, w nich sie napewno nie poslizgnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

U nas jeszcze dyrektorka mówiła że już na dniach adaptacyjnych spróbować wyjść i zostawić dziecko
ja pierwszego dnia z małą zostanę ale drugiego dnia planuje ja zostawić powiedzieć że idę zrobić zakupy i zaraz po nią wrócę
u nas jeszcze dyrektorka mówiła że jak zostawia się płaczące dziecko i żeby się po dziecko za godzinę nie wracać tylko zadzwonić i sprawdzić bo może dziecko płacze tylko chwile a później jest dobrze
u nas już dawno ustaliliśmy że mąż małą będzie odprowadzał bo mi by serce pękło jak by ona płakała i mnie wołała
mjakmama ja tez muszę wyluzować bo mi ostatnio przedszkole się całą noc śniło hehe a ja się stresuję bardzo jak mała da radę i z rozłąką i z siusianiem a najbardziej to obawiam się chorowania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

U nas o tyle się zmieniło, że jak pytam Emilkę czy chce do przedszkola to mówi ze tak, kiedys mowiła że ona nie pojdzie. I jak idziemy po chłopaków to na placu zabaw nawet za mną sie nie ogląda jak kiedyś więc może będzie łatwiej niż myślę. Musze zmienić też swoje podejście i nie stresować się tak tym przedszkolem bo może ona to wyczuwa.

Ja bym przerw nie robiła jak płacze bo po takiej przerwie znowu będzie ryk - a jak zobaczy, że mama przychodzi tak jak obiecała i że w przedszkolu jest fajnie to minie. U nas panie mówiły by po przedszkolu dawać jakieś małe nagrody, a z czasem je zamieniać na coś normalnego by dziecko nie myslalo ze codziennie je ma dostawać.

U nas dni adaptacyjne sa 24-26 czerwca - ale idziemy tylko na 2 pierwsze dni bo ja non stop sie zwalniam ostatnio a mloda i tak zapomni co bylo w czerwcu do wrzesnia. :)

Musimy oduczyc mloda sikania po krzaczkach bo jak jetsesmy na przedszkolnym placu zabaw mloda sciaga galoty i szuka krzaczka a nie leci do toalety, nie chce by takie rzeczy robila od wrzesnia. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

Jak tak czytam o problemach waszych maluchów z adaptacją przedszkolną, to cieszę się, że Antosia poszła do żłobka jako półroczniak - akcje żłobkowe mogę na palcach jednej ręki policzyć, poza tym w żłobku miała "Bale" z nocowaniem ( średnio raz na kwartał) i też nie było kłopotu, płaczów itp. Czasem nie chce iść do żłobka, bo w domku fajniej, ale bez większych scen :-) Także coś w tym jest, że niektórym dzieciom dobrze robi wczesna "edukacja" ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

alimenty. Jak to załatwić? (9 odpowiedzi)

Czy ktoś zna ten temat? Nie potrafię dogadać się z ojcem dziecka w sprawach finansowych. Twierdzi...

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

pilnie prawnik (24 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...