MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

zapraszam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

no to nowy :)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=452117&c=1&k=160
zapraszam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Witam Was w ten kolejny piękny słoneczny dzień :)
Niestety podobno w przyszłym tygodniu ma być małe załamanie pogody :(
Ło matko, dziewczyny z tymi klocuszkami to mnie przerażacie, moja mała w 19 tygodniu ważyła 295 g i podobno była 3 dni rozwojowo do przodu, teraz ide w pn na wizytę i zobaczymy ile urosła, ale brzuszek mały. Dzisiaj zaczynam 23 tydzień, 6 miesiąc i jak mówię o tym ludziom i patrzą na mój brzuch to patrzą na mnie jak na wariatkę, jakbym miała ciąże urojoną :/
Na bezpiecznego malucha jutro idę, może jakoś uda mi się was znaleść, szukajcie proszę Blondynki szczupłej z włosami za ramiona z niewidocznym brzuchem, pllliiiisssss, będzie mi weselej niż jakbym miała siedzieć sama :(
Ja ostatnio mam juz regularne kopniaki, ale ciągle jeszcze przyjemne, mój mąż również już je czuje, a czkawka rzeczywiście jest śmieszna :)
Może nowy wątek ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

hej:) Dziewczyny dziękuję Wam za mile powitanie! Na ten warsztat o bezpiecznym maluchu też się zapisałam, więc gdzies tam będę sobie wśród Was siedzieć:) Z tym ślubem to raczej chodzi mi o zalatwianie spraw urzędowych - nadanie imienia np - wiem, ze będziemy się musieli ruszyć razem i że sam tatuś dziecka zarejestrować nie może. A jakieś tam światopoglądowe to nas nie interesują;) teraz musimy kupić samochód, dokończyć remont i pakowanie się jeszcze w jakies imprezy slubne nie dla nas. Cieszy mnie wiec, że ogólnie nie ma to znaczenia od strony urzędowej:) To słońce ostatnio daje rzeczywiście dużego kpa, co nie znaczy, że ja jakoś nadmiernie energią kipię;) Spać mi się chce bardzo wczesnie bo o 21 to już nieprzytomna jestem, a w ciągu dnia po spacerkach to samo. No i w końcu doczekałam się regularnych ruchów dzieciątka. Ostatnio czytam jej/jemu bajki, ale nie zauważyłam, żeby jakoś reagowało;) na wizytę idę dopiero 20 marca... może wtedy dzieciątko rozłoży nóżki? :) Pozdrawiam! ps. ja nie mam problemów z zaparciami - wręcz odwrotnie - często mam biegunki - z moich obserwacji wynika, że po wszystkim. No i bolą mnie plecy na wysokości łopatek - wiem, biust mi urósł, ale bóle to rozmarów piersi chyba jednak nie są adekwatne.
Zdrówka dziewczyny i miłego dnia! bardzo dobrze się Was czyta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

no jak są lepsi ode mnie to już się wcale nie martwie :)
w zasadzie to i tak jest tylko szacunkowa waga :)
oby były zdrowe nasze pociechy, niczego innego nie trzeba! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Mój waży już 611 g :-) termin mam na 01.07
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Dumelek nie patrz już na wagę dziecka, bo teraz każda gwiazdeczka będzie rosła w indywidualny sposób. Moje maleństwo wg danych statystycznych też jest klocuszkiem, przez co mam już dosyć duży brzuszek. Dla mnie najważniejsze podczas wizyty u lekarza są słowa, że u nas wszystko dobrze. Także głowa do góry :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Pogoda coraz piękniejsza, aż się chce żyć :)
Dziewczyny które były u Augustyniaka, napiszcie jak tam wrażenia po tym USG 3D u niego?

Ja byłam na usg 3d w ostatni piątek i dzidzia nie chciała twarzy pokazać więc w zasadzie niewiele z tego skorzystałam, ale ogólnie wszystko w porządku :) więc to najważniejsze.
Patrze tylko jak piszecie o tych wagach dziecka i trochę mnie to przeraża bo moje ma już ok 460g, taki klocek z niego :P
Ale żeby nie było :P podobno wcale nie mam dużego brzucha :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Dzień dobry dziewczyny tego pięknego poranka :-)

Tak pięknie słońce świeci że aż gęba sama się uśmiecha. :-) Poszła by na spacer ale leżeć musi :-( Pozdrówcie słonko ode mnie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Ja wczoraj wieczorem pierwszy raz poczułam, jak maluch ma czkawkę :) Zapomniałam już jakie to śmieszne uczucie :) My dziś wieczorem na połówkowe, mam nadzieję, że wszystko z nim ok :)

Pogoda wspaniała, obudziłam się o 6.30 i aż chce się pracować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

http://zdrowie.trojmiasto.pl/Jesli-rodzic-to-gdzie-sprawdzamy-porodowki-n66814.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Ja Wam dziewczyny mogę polecić dobrą dietę na zaparcia. Jeszcze długo przed ciążą znajomy dietetyk ułożył mi dietę odchudzającą i zdrową. Po miesięcznym stosowaniu tej diety nie tylko schudłam ale także pozbyłam się na zawsze problemów z zaparciami, teraz też nie mam problemów. Jak macie problem to polecam przerzucić się na pieczywo razowe, a do tego jeść od czasu do czasu chudy twaróg (nie ten 0% tylko chudy) z łyżeczką dżemu albo z pokrojonym w kostkę ogórkiem kiszonym. Mi zwłaszcza to pomaga, gdy coś się dzieje. Też jem dużo jabłek z jogurtem naturalnym i otrębami i płatkami owsianymi (górskie, nie błyskawiczne).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

No właśnie u mnie też zawsze ten problem występował, ale nigdy aż tak :/
Dziękuję za wszystkie rady, woda i jogurty nie pomagają, a piję i jem ich dużo, tak samo jak suszone owoce i świeże, jestem przypadkiem beznadziejnym, ale u mnie to rodzinne :/ próbowałam surowych jednodniowych soków też nie bardzo, zakupiłam tabletki o których pisała mentorka i mam zamiar wypróbować :)
a jagody też wypróbuję, zawsze bardzo lubiłam i lubię, więc jest wymówka by kupić sobie słoiczki dla maluchów i połasuchować :)
Pogoda jest super, a u mnie spacerek z rana obowiązkowy był i jest, bez względu na pogodę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

heloł :)
leń mnie wziął na pisanie, więc nie pisałam :P ale Was czytałam :)
korzystamy z pogody, a spacery tak nas wykańczają, że zarówno Synek, jak i ja, ucinamy sobie drzemki w ciągu dnia :D

widziałyście, że są zdjęcia z mamanigdynieestsama?!?

napisałam kilka dni temu @ w sprawie tych wykładów z karmienia, ale póki co nie dostałam odpowiedzi.. :/

nie przypominam sobie, żeby w pierwszej ciąży glukoza była taka niesmaczna ;] ale ja to lubię słodkie :D najdziwniejsze było to, mi po niej było słabo, myślałam, że zemdleję.. :/

Basieniak - ja Ci zazdroszczę, bo u mnie jest odwrotnie - brzuch prawie nie rośnie, a wszystkie kilogramy włażą głównie w uda i tyłek ;]

apropos tyłka - Panno, co to za wspaniałe ćwiczenia polecasz??

na ladymamę też się zapisałam, będę z moim pierworodnym, a co tam ;]

siema połaniecka :D a ślub tak czy siak miał się odbyć..? Ja jestem zdania, że ślubować dlatego, że się pojawia na świecie dziecko, to pomyłka. a jak i tak planowaliście małżeństwo, to też bym wszystko organizowała po rozwiązaniu - wiadomo, każda chce cudnie wyglądać z sukni ślubnej, a ten teges brzuch, jakby nie było, trochę ten wygląd komplikuje :D
ostatnio się dowiedziałam właśnie, że rozeszło się znajome małżeństwo. Pobrali się, bo zaszli w ciążę..

mentorka - nic się nie martw, z kilogramami Cię przebijam niechlubnie - 7kg na plusie.. :] a najgorsze jest to, że naprawdę się staram kontrolować i wydaje mi się, że dobrze mi idzie, do momentu, gdy staję na wadze.. buuu.. :]

co do diety glutenowej - ja bym jadła i glutenowe i bezglutenowe, jakby mi ktoś pichcił ;]

o matko, o śliwkach mówicie.. Otworzyłam paczkę śliwek suszonych, bo do czegoś potrzebowałam. No to resztę trzeba zjeść. W dwa dni (nie jeden zaraz po drugim) zjadłam po około 7 śliwek i w oba dni na wieczór tak się źle czułam, że prawie z bólu brzucha płakałam.. oczywiście prawie się odwodniłam :P nigdy tak nie reagowałam na śliwki suszone.. wiem, że tak działają, ale sorry, nie siedem sztuk.. myślałam, że pojadę do szpitala, bez kitu.. było tragicznie.

Aniulek_80 - zmieni Ci się nastrój. U mnie jest o niebo lepiej, niż w pierwszym trymestrze. Z tym, że przypływ energii był u mnie bliżej połowy ciąży, a nie zaraz na początku drugiego trymestru :) Ale teraz na prawdę jest super, a jak pomyślę, jak było na początku.. wtedy nawet raz mi przyszło do głowy, że trzecie dziecko, owczem, ale czy na pewno dam radę z trzecią ciążą.. więc wiedz, że było ciężko, ale to, jak się teraz czuję, napawa mnie mega optymizmem i wiem, że w trzeciej też dam radę :)

aknahh - ja dostałam potwierdzenie.

mentorka - jak zdrówko..? lepiej? asienkaj już lepiej, a reszta??

pięęęęknie się rozpisałam :D

a tymczasem już za dwa dni widzimy się na bezpiecznym maluchu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Strasznie dawno Was nie czytałam i teraz miałam tyle zaległości, że strach pomyśleć :p

Jotenka ja się tez zapisałam na spotkanie 10 marca  a co tam  Dziewczyny dostałyście jakieś potwierdzenie tego uczestnictwa?

mTusia ja mam też problemy z zaparciami. Ogólnie zawsze miałam, ale teraz jest gorzej. Ostatnio staram się jeść więcej jogurtów i dużo wody pić i jest trochę lepiej.

U mnie już wiosennie  II trymestr przyniósł więcej energii. W końcu jest pogoda na spacery a tego mi brakowało strasznie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

dziewczyny i ja się odzywam
nareszcie mogę funkcjonować , w zeszłym tygodniu dopadło mnie takie choróbsko że nawet ręką nie chciało mi się ruszyć , gorączka , kaszel , katar , zatoki, nie obyło się bez antybiotyku niestety , ale już jest lepiej już kaszel mniejszy gorączki nie ma , katar jeszcze trochę ,
byłam u rodziców bo mąż do pracy chodził a Hanią trzeba się zająć a ja naprawdę nie miałam siły , potem jeszcze rozchorowała się Hania i mąż wziął zwolnienie ale dzisiaj już w pracy , wracamy do zdrowia powoli ,

co do zaparć też mam ale zaczęłam pić activie do antybiotyku i pomogło więc dłużej się zaprzyjaźnię :)

na USG idę dopiero 12 marca , już nie mogę się doczekać , mam nadzieję że wkońcu będzie widać co tam siedzi w brzuszku a ostatnio się tak dobija do mnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

poziomkowa - Lekarka od razu przy badaniu zauważyła, potem tylko na USG mierzyła jak długa jest szyjka. Teraz co tydzień mam przychodzić i będziemy sprawdzać czy dalej się nie skraca.

Córcia chodzi do przedszkola, więc mogę sobie spokojnie odpoczywać. Problem polega na tym, że nie potrafię :-) Dwa dni i już mnie nosi :-) Jestem typem człowieka, który musi coś robić :-) Przez pierwsze dwa miesiące musiałam leżeć, to była katorga. Już nie miałam co oglądać, wszystkie seriale nadrobiłam, od czytania już oczy mnie bolały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

mTusia na zaparcia pomagają czopki glicerynowe - zalecone przez lekarza...a np na moją młodą działają jagody, ale przetworzone czyli takie ze słoiczka dla dzieci - po godzinie już nie ma zaparcia - nie wiem jak działa to na dorosłych, ale chyba można spróbować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

matko literówka:/ Do Bezglutek :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

hej dziewczyny, trochę Was podczytuję :)) mam pytanie do bezgluetk dot. skracającej się szyjki, czy lekarz dostrzegł to na usg(normalnym czy dopochwowym ?), czy badaniu manualnym? Z góry dziękuję za info i zycze wszystkiego dobrego:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4

Kurcze a ja jeszcze nie wiem , kto tam siedzi w środku :( Tak liczyłam na ostatnią wizytę, a moja p.doktor nie robiła mi USG :/ Ale teraz odliczam do połówkowego, za 2 tygodnie. Co do tycia to jest mnie już niecałe 3 kg więcej :/ A jeśli chodzi o problemy gastryczne mi pomaga kawa z mlekiem. Dziewczyny, czy Wy też macie takiego lenia ? Podobno w II trymestrze powinno się to zmienić, a ja swojego jeszcze nie pogoniłam i nie mam nawet na niego sposobu, dlatego obawiam się że pozostanie ze mną do końca, ech :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki wózek waszym zdaniem jest najlepszy? (98 odpowiedzi)

Oczywiscie tak jak w tytule, spodziewam sie dzidziusia i jak to kazda mama rozgladam sie za...

Co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci? (37 odpowiedzi)

Ciekawi mnie co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci, mój synuś je tylko to co mu smakuje i co zna,...

Wybór auta :) (84 odpowiedzi)

Jeśli macie któreś z niżej wymienionych aut - proszę o opinię :) wszystkie auta diesel,...