W skrócie.........jedzenie przeciętne w wygórowanej cenie! W menu dania " z dodatkami" co znaczy, gotowany kartofel, pokrojony na cztery z suszoną pietruszką + mięsko, jak u babci w poznańskiem! Gramatura mięsa poniżej baru mlecznego! Ale skąd klient ma to wiedzieć, w menu zero informacji! Menu przypomina "dobre czasy" komuny - kartka na xero! Stoliki nieprzygotowane dla gości (pani, z całym szacunkiem, ze zmywakam nie koniecznie wie, że pod sztućcami powinny być serwetk zawsze, nie tylko razi!) Kelner rzekomo tylko po włosku, ale jak trzeba opieprzyć dzieci klientów to idzie mu z językiem bardzo dobrze.......Cóż, największy dramat...w tzw "karicie" czyli xero menu znajdziecie ceny, ale! nie bądzicie pewni, że zapłacicie tyle ile tam napisali...Danie mięsne kosztowało 10 zł wiecej niż w menu, wino - kieliszek, 5 złoty więcej! Czy to włoski sposób na napiwek??? Nie wiem, ale nigdy więcej tam nie pójdę i Wam odradzam!!! W Sopocie jest wiele fajnych knajpek, a ta "garkuchnia" nie zasługuje na Wasze ciężko zarobione pieniążkie:-)))) I czekam, aż mi właściciel odpowie, jak bardzo się stara...szkoda, że nie przeczytaliśmy komentarzy wcześniej.....