hej, byl juz watek o frytkownicy, a mnie interesuje temat j.w. ktora polecacie do domowego uzytku, gdzie 2 razy do roku robie pasztet z ok 1,5-2kg miesa. czy rzeczywiscie potrzebna mi duza moc, czy wystarczy taka 500-550W?

Zwykła ręczna wystarczy :)
I będzie taniej i będzie służyła latami.

500-550W to bardzo mało
http://allegro.pl/maszynka-do-miesa-zelmer-986-84-szatk-wycis-hit-i2993352887.html moja mama ma cos w tym stylu i ladnie mieli i tu jest 1500W z ta moca nie chodzi jak czesto uzywasz tylko o to ze z mala moca moze sie zacinac jak bedzies zmielic wieksze kawalki moze nie poradzic sobie

taka wlasnie mam, ale mi ciezko krecic i dlugo schodzi czasowo, wiec pomyslalam, ze moze kupie elektryczna...

Skoro dla tych dwóch razy w roku chcesz wydawać kasę i tracić miejsce w kuchni?...faceta zagoń do roboty, o! ;)
Reszta - dziewczyny już napisały :)

Ja kupiłam przed świętami w Auchan w miarę tanią, ale i po opiniach w necie dobrą Zelmer Diana. Sama wypróbowałam ją do mielenia maku jak i mięsa i szczerze polecam. Ja też nie mielę na potęgę, ale teraz mając sprzęt zaczęłam częściej, bo po co np. kupować mięso mielone gotowe, skoro można mieć z takiego kawałka mięsa, jaki się wybierze. W mięsnych, do których ja chodzę, nie ma możliwości zmielenia mięsa wybranego przeze mnie, więc dla mnie zakup jak najbardziej potrzebny i trafiony :)
Tak moja wygląda:
http://allegro.pl/maszynka-do-miesa-zelmer-diana-limited-d-1400w-i2951652273.html

moja mama ma właśnie zelmer diana/e, maszynka+szatkownica. max 550W i daje sobie w zupełności radę,maszynka oczywiście. A kupiła właśnie do mielenia mięsa, w sezonie buraki, sałatki z ogórków, placki ziemniaczane chyba nawet kiedyś

to mam 2 typy zelmera diane 886,5 albo moulinexa ME4061 HV4. do tej pory wlasnie meza gonilam do mielenia, ale jednak moglabym to zmielic sama do poludnia, gdy dziecko spi, a wieczor miec wolny z mezem;) tak to sobie wymyslilam hehe:)

moja teściowa ma właśnie Zelmera Dianę (nie pamiętam oznaczenia, z różnymi tarkami ale chyba bez nakładki masarskiej) - kupiliśmy jej kiedyś pod choinkę :] na raz kiedyś do mielenia mięsa (nie za dużej ilości) może być. do dłuższego mielenia(większej ilości) - za słaba(taka opinia teściowej ale jej trudno dogodzić).

my mamy Moulinex - coś w tym rodzaju http://allegro.pl/me2041-maszynka-do-miesa-moulinex-me-2041-i2937004115.html (dokładnie ME204 HV2 - kupiona jesienią w Realu)
na moje potrzeby jest wystarczająca :] nawet tarłam na niej warzywa ;)

Moim zdaniem z takich na prawdę wartych uwagi maszynek do mielenia mięsa, warto jest wspomnieć tutaj o modelu Camry4810 od firmy Adler. Posiada ona zapasowe sprzęgło, ostre noże do mielenia, czy nawet takie dodatki jak specjalna przystawka do kiełbas. Na pewno na plus jest także wydajność do 2kg na minutę. Według mnie jest to sprzęt jak najbardziej warty uwagi

Pytanie ile bedziecie używały tych maszynek do mięsa. Jeśli faktycznie ma to być jedynie takie domowe rzadkie użytkowanie, raz czy dwa razy w miesiącu to mozna zastanowić się nad kupieniem sobie jakiejs tańszej maszynki do mięsa. W sytuacji jednak jeśli chcecie użytkować taką maszynkę cześciej, to dobrze jest jednak postawić na coś na lata (szczególnie, że takiego sprzętu nie kupuje się zbyt często...). Proponowałabym coś od edenox jak tutaj https://www.gastropuls.pl/maszyny-do-mielenia-wilki-do-miesa/maszynka-do-miesa-pa-12-edenox-19001534 Jest to jedynie przykład bo firma ma również tańsze oraz mniejsze modele.Często są uzytkowane w restauracjach.