Madzik - opinia
Wszystko pięknie, oprócz lekko nieogarniętej obsługi i przede wszystkim tej plamie na ścianie. Przychodzę regularnie do "Barba" od dwóch lat i zawsze siadam w tym samym miejscu - przy stoliku dla trojga, od strony kiosku, przy ścianie. Plama od ketchupu ( a może od krwi?) cały czas znajduje się na tej otóż ścianie. I to nie w jednym miejsce, a w wielu. Jest jedna, wielka smuga. Ktoś kto tam sprząta - wyraźnie się obija.
Ale na plus - bardzo dobre jedzenie.
Ale na plus - bardzo dobre jedzenie.