Od lat jestem klientem Wedla w Sopocie i po ostatniej wizycie umocniłam się w odczuciu,że serwowane menu jest coraz gorsze. Jeszcze 2 lata temu, gorąca czekolada z wiśniami była czekoladą z wiśniami.Teraz zaproponowano nam "czekoladę" z syropem wiśniowym a na moje dociekanie dlaczego nie ma wiśni / dodawano je do innych słodkości/ otrzymałam informacje, że takie są wytyczne firmy. Firma zaczyna wyraźnie oszczędzać na klientach nie zmniejszając ceny. Czekolada też nie jest tą samą,która była kiedyś.Może trzeba przeprowadzić w Wedlu "kuchenne rewolucje" Pani Magda Gessler.