No ja byłem i jestem zadowolony, chociaż nic nie jadłem, tylko wąchałem potrawy. Tak stałem w lokalu 15 minut i wąchałem i jak już się tak nawąchałem ,to tak jakbym się najadł i powiem wam, ze całkiem smaczne jedzenie, następnym razem wezmę jakiś deser tzn. powącham
Jestem na diecie zapachowej .
No i co ,to za pytanie "I jak po rewolucjach ?" dlaczego zakładasz, ze po jedzeniu trzeba mieć rewolucje, można przecie zjeść i się dobrze czuć, a nie zara rewolucje mieć. Jeść to trzeba umić ,a nie wpie..dzielać jak jakiś dzik.
Pozdrawiam na-żarty Zdzisek
16
3