Nigdzie indziej w Trójmieście, nie byliśmy tak miło ugoszczeni na imprezach zbiorowych, jak w Cooku. To już nasza trzecia i z każdą kolejną imprezą, przechodzą samych siebie. Dziewczyny Kelnerki ujęły serca całej rodziny, przyjazne, pozytywne, mimo natłoku pracy, opanowane i kochane. Kuchnia pyszna. Nawet jakbym chciała, nie można się przyczepić do niczego. Serdecznie polecam to miejsce.