Magdalena F - opinia

1 raz byłam na swojej wizycie u P.Małgosi w piątek .Pojechałam z brazowym kolorem włosów z lekkim odrostem- moje włosy są niedługie i słabe, choć jest ich dużo, to jednak cienkie, wymagające uwagi i czasu. Sama obsługa Pani Małgosi kiepska, brak taktu, wczucia się w klienta. Byłam umówiona na dekoloryzację brazu i balejaz. Pani powiedziała, że na moich włosach nie zrobi żadnej dekoloryzacji czy innej farby prócz pokrycia odrostu bo to " samobósjtwo". Na wizycie czułam się niejednokrotnie skompromitowana. Zdaję sobie sprawę z kondycji mojego włosa ale przybyłam z Gdyni do Gdańska po to, by moje włosy obejrzał artysta- gdyż w moim odczuciu fryzjer to artysta, to stylista, to ktoś, kto z niczego potrafi zrobić choćby malenkie coś... tymczasem Pani Małgosia zaproponowała jedynie pokrycie odrostu- nic co było zapisane przez recepcje nie zostało zrealizowane - przy czym nieprzyjemnie zakomunikowała ze przeze mnie ma teraz okienko i na przyszłość mam wiedzieć po co przyjezdzam (podczas gdy to ona zezygnowala). Próbowałam zostać nakłoniona na zabieg rekonstrukcji dla zbicia jej czasu zamiast wybranej przeze mnie usługi. Za pokrycie3 cm odrostu- 190 zł bez strzyzenia. Szok!.Niemiła wizyta.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja również niejednokrotnie podczas wizyty w zakładzie fryzjerskim byłam traktowana z góry przez fryzjerkę: ironiczne pytania "kto pani włosy obcinał", wzywanie koleżanek- fryzjerek, żeby pokazać mnie, niczym jakieś monstrum i wypowiadane ze śmiechem" czegoś takiego to jeszcze nie widziałam!" Nie muszę chyba pisać, że u takich fryzjerek więcej się nie pojawiłam, tym bardziej, że to co ich zdaniem naprawiły na mojej głowie było zaledwie na trójkę z plusem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0