To było wstrząsające przeżycie. Pizza, którą otrzymaliśmy w lokalu po prostu się rozpadała. Można spokojnie powiedzieć, że na talerzu mieliśmy tylko sam ser i kilka składników- ciasta w ogóle nie było. Nie dało się tego jeść! ...... Jednak to, co nas bardziej zbulwersowało to arogancka , bezczelna, a właściwie ... PROSTACKA postawa pana z obsługi, który po prostu zaczął nas obrażać przyjmując postawę bardzo wyzywającą, gdy zwróciliśmy mu uwagę na fatalny stan produktu. Na pytanie, czy stać pizzerie na ul. Hynka na utratę klientów - otrzymaliśmy odpowiedź, że na takich jak my to ich stać. W tej pizzerii NIE WOLNO SIĘ SKARŻYĆ- trzeba jeść, co dają i udawać, że smakuje za nasze pieniądze. Wówczas będziemy super klientami. Mnie i moich znajomych taka postawa osób tam pracujących zmobilizowała do korzystania z usług innej firmy, która na dzień dzisiejszy działa bez porównania lepiej. Swoją drogą ciekawe, czy ktoś z biura czyta te opinie i wyciąga jakieś wnioski. Warto byłoby wymienić osoby, które tam cierpią i wykonują tą pracę za karę!