Re: Malinowy Ogrod
W moim przekonaniu nikt tam fajerwerków nie będzie strzelał, a wieczorem też wrzeszczeć pewnie nikt na dworze nie będzie, co najwyżej skoczy na "dymka" czy się przewietrzyć, a to nie winno nikomu przeszkadzać, nadto jak słusznie zauważyłaś plan zagospodarowania zezwolił na wybudowanie w tym miejscu restauracji, w związku z powyższym koniecznym bryło branie pod uwagi tego, iż będą się tam odbywały wesela. Znając naszą mentalność, w każdym stadzie znajdzie się czarna owca i komuś tam może coś nie pasować, ale wydaje mi się, że wszystko da się załatwić :)
0
0